BÓSTWO

 

Przedmowa

Broszura ta to rozważanie na temat Bóstwa. Powodem, dlaczego napisałem tą broszurę na temat Bóstwa jest potrzeba lepszego zrozumienia wśród Bożego ludu Tego, dla którego poświęcamy tak dużo czasu i energii, oddając Mu cześć.

Bóstwo jest dla nas najważniejszym objawieniem w tej godzinie. Istotnie, brat Branham powiedział, że to jest największe ze wszystkich objawień, i nie możecie zdobyć nawet podstawowego pojęcia o nim, jeżeli temu nie wierzycie. Powinniśmy więc dołożyć wszelkich starań, by poznać, co brat Branham o tym powiedział. On nam powiedział, że celem usługi siódmego anioła posłańca było objawić tajemnice Boże, jak to widzimy w Objawieniu rozdział 10.

W swoim poselstwie PANIE, CZY TO JEST ZNAK KOŃCA? 62-1230E akapit 29-5 powiedział on: „Wierzę, że siódmy anioł z Objawienia 10. jest posłańcem do siódmego wieku kościoła z Objawienia 3, 14. Pamiętajcie… Pozwólcie, że teraz przeczytam… patrzcie… gdzie mogę czytać… Zatem, to był siódmy anioł. „Lecz w dniach głosu siódmego anioła… (7. werset)… gdy będzie trąbił, dokona się tajemnica Boża, jako opowiedział sługom swoim prorokom”. Widzicie zatem, że to był anioł; i jest to anioł siódmego wieku kościoła, ponieważ tutaj jest powiedziane, że to jest anioł siódmego wieku kościoła. Stwierdziliśmy, że… Jeżeli chcecie zobaczyć, kto jest – gdzie jest ten anioł, Objawienie 3. 14, jest to anioł do Laodycejskiego kościoła.

30-1 Przypominacie sobie teraz, kiedy to było powiedziane – o tych aniołach i wiekach kościoła. A obecnie w tym – będzie się to dokładnie zazębiać z tymi Siedmioma Pieczęciami, o których będziemy mówić.

Otóż, brat Branham wskazuje nam na to, że cała usługa tego siódmego anioła ma jeden cel, a mianowicie objawić tajemnice Boże, które, jak stwierdzimy, zawierają najważniejsze objawienie ze wszystkich: Bóstwo. Następnie on mówi nam, że Jezus powiedział, że nie każdemu jest dane poznać te tajemnice. I on nam podaje definicję, czym jest tajemnica.

W swoim poselstwie PANIE, CZY TO JEST ZNAK KOŃCA? 62-1230E akapit 30-3 mówi on dalej: Słuchajcie teraz uważnie. Siódmy anioł z Objawienia 10, 7. to posłaniec do siódmego wieku kościoła. Rozumiecie? Zważajcie teraz. A w dniach… Zważajcie teraz. Lecz w dniach głosu siódmego anioła, gdy będzie trąbił, dokona się tajemnica Boża… On teraz trąbi, ten posłaniec – ten siódmy anioł tutaj trąbi swoje poselstwo do Laodycejskiego kościoła. Obserwujcie rodzaj jego poselstwa. Otóż, nie był to pierwszy anioł (nie było mu to dane), drugi anioł, trzeci, czwarty, piąty, szósty; lecz jest to siódmy anioł, który miał tego rodzaju poselstwo. Czym ono było? Zwróćcie uwagę na jego poselstwo: Jest to zakończenie wszystkich tajemnic Bożych, które są zapisane w tej Księdze. Siódmy anioł objawił (dokonał) wszystkie te tajemnice, które leżały niewyjaśnione, poprzez wszystkie te organizacje i denominacje. Siódmy anioł zbiera je razem i doprowadza do zakończenia całą tajemnicę. Tak właśnie mówi Biblia: doprowadza do zakończenia tajemnicę tej zapisanej Księgi.

30-5 Zwróćcie teraz uwagę na kilka z tych tajemnic. I jeśli chcecie, zapiszcie je sobie. Najpierw wezmę to, co Scofield mówi tutaj u Mateusza 13. Gdybyście chcieli zanotować sobie niektóre z nich… Jeżeli nie macie Biblii Scofielda, może sobie przeczytacie, co on myśli, czym są niektóre z tych tajemnic. Zatem, w 11. wersecie: „On odpowiadając rzekł im: Wam dane jest… (jego uczniom)… Wam dane jest znać tajemnice Królestwa Niebios, lecz tamtym nie jest dane”. (Tajemnice). Tutaj jest ta tajemnica: „Tajemnicą” jest Pismo Święte – jest to poprzednio ukryta prawda, teraz objawiona w Boski sposób, lecz pozostaje tam ciągle nadprzyrodzony element – pomimo objawienia”.

Potem brat Branham kontynuuje wymieniając tajemnice, które mają zostać objawione przez tego siódmego anioła czasu końca.

PANIE, CZY TO JEST ZNAK KOŃCA? 62-1230E 31-1 Siódmą tajemnicą jest Bóg, mianowicie Chrystus, jako ucieleśniona Pełnia Bóstwa w ciele, w Którym wszelka Boska mądrość i pobożność jest przywrócona człowiekowi”.

PANIE, CZY TO JEST ZNAK KOŃCA? 62-1230E 31-2 To są niektóre z tych tajemnic, które ten anioł powinien objawić – cała tajemnica, wszystkie tajemnice Boże. A ten inny… Obym to powiedział pełen czci i nie odnosił to do samego siebie, lecz odnosił to do Anioła Bożego. Nasienie węża, które było ukrytą tajemnicą poprzez wszystkie te lata. Prostolinijna, szczera łaska, nie niełaska, lecz rzeczywista prawdziwa łaska. Nie coś takiego, jak wiecznie płonące piekło. Będą paleni miliony lat, lecz cokolwiek było wieczne, nie miało ani początku ani końca, a piekło zostało stworzone. Wszystkie te tajemnice. Tajemnica chrztu Duchem Świętym bez sensacji, lecz Osoba Chrystusa czyniąca w tobie te same dzieła, które On czynił.

Tajemnica wodnego chrztu, do którego skrajny trynitarianizm wprowadził tytuły: Ojciec, Syn, Duch Święty, oraz tajemnica Bóstwa, która wypełniła się w chrzcie w Imię Jezus Chrystus zgodnie z Księgą Objawienia, którą miał w tym czasie otrzymać kościół. Oto niektóre z tych tajemnic.

Słup Ognia przychodzi z powrotem. Amen. To jest ta rzecz, która się ma wydarzyć i my to oglądamy.

32-4 O, jak moglibyśmy kontynuować wymieniając te tajemnice. Widzimy ten Słup Ognia, który prowadził dzieci Izraela, ten sam, który powalił na ziemię Saula na jego drodze do Damaszku. I ten sam Słup Ognia przychodzi z tą samą mocą, czyniąc te same sprawy i objawiając to samo Słowo, trzymając się słowo w słowo Biblii. Głos trąby oznacza trąbę Ewangelii. A głos trąby w Biblii oznacza: Gotujcie się na biblijną wojnę. Czy sobie to notujecie? Biblijna wojna… Paweł powiedział – jeśli sobie to chcecie zanotować – 1. Koryntian 14, 8. Paweł powiedział: „Gdyby trąba niewyraźny głos wydała, któż by się gotował do boju?” A jeśli nie wydaje głosu zgodnego z Pismem Świętym – potwierdzonego, zamanifestowanego potwierdzenia Słowa Bożego, to jak poznamy, że jesteśmy na końcu na czasu?

Zwróćcie więc uwagę, że brat Branham wymienił obecność Słupa Ognia na scenie znowu po niemal dwu tysiącach lat jego nieobecności. Brat Branham powiedział nam również, że tajemnica Bóstwa została objawiona w poprawnym chrzcie. Zatem, jeżeli Unitarianie chrzcili właściwie, dlaczego potrzebowalibyśmy siódmego anioła, aby nam objawił ten chrzest?

Unitarianie wierzą, że brat Branham był trynitarianinem, a trynitarianie wierzą, że brat Branham był unitarianinem lub zwolennikiem ruchu Jezus Only (tylko Jezus). Otóż, dlaczego oni ciągle wierzą w ten sposób? Ponieważ tak wielu tych, którzy twierdzą, że głoszą to, czego brat Branham nauczał, w rzeczywistości całkiem zdryfowali do nauki unitarian nie wiedząc nawet o tym. Spójrzcie na te traktaty, które oni wydają, a ja wam mogę pokazać, że tymi samymi traktatami posługują się unitarianie zielonoświątkowcy. Lecz dlaczego trynitarianie wierzą, iż brat Branham był unitarianinem, a unitarianie zielonoświątkowcy wierzą, że był trynitarianinem? Ponieważ on nie mówił ich językiem, mówiąc o Bóstwie. Brat Branham powiedział w Wyjaśnionym Bóstwie E-74 Wielu z was ludzi słuchających tego, powiecie: „Brat Branham jest unitarianinem”. Ja nim nie jestem. Myślę, że się obaj mylicie, zarówno unitarianie jak i trynitarianie. Nie chcę się odróżniać, lecz chodzi zawsze o środek drogi”.

Otóż, gdyby on był unitarianinem, to dlaczego wypierałby się tego? A jeżeli nim nie jest, to jego objawienie Chrztu w Imię Pan Jezus Chrystus musi być inne niż formułka, którą posługują się unitarianie podczas chrztu.

W następujących cytatach możemy ponownie oglądać, że brat Branham wypiera się unitarianina i dlatego jak możemy my, jako jego naśladowcy nawet pomyśleć, że on był unitarianinem w swoich myślach i nauczaniu. Dlaczego zatem tak wielu, którzy twierdzą, że naśladują go i jego poselstwa, głoszą doktrynę unitarian? Proszę, bądźcie szczerzy i odpowiedzcie sobie na to pytanie w swoim sercu. Postawcie sobie pytanie, co jest tym środkiem drogi, o którym on mówi?

POKAŻ NAM OJCA 53-0907.1A E-96 Istnieje tylko jeden Bóg. I ja się odróżniam i nie zgadzam się z organizacją zielonoświątkowców, którzy nazywają unitarian jak twój palec jest jeden. To jest błędne. Absolutnie, to jest błędne.

JA PRZYWRÓCĘ 57-0309.1B E-32 Otóż, oczywiście, my ludzie dzisiaj wierzymy, że są trzej: Ojciec, Syn i Duch Święty to trzy osoby jednego i prawdziwego Boga. Są to trzy urzędy, nie trzej Bogowie. Lecz to samo… Słuchajcie teraz, myślimy sobie, że to było śmieszne w katolickim kościele, lecz my przyszliśmy wprost tutaj do zielonoświątkowców i rozpadliśmy się na różne odłamy poprzez to – lecz założyliśmy kolejną organizację, zaczęliśmy coś innego, zamiast przyjść jak bracia z braterską miłością i w zgodności. Ktoś pierwszy zaczął zrozumiewać, że te trzy Osoby Bóstwa były w jednej Osobie, w Jezusie Chrystusie; On był manifestacją Boga w ciele, nie innego człowieka. A potem wy ustanawiacie i macie niepozorną dogmatyczną ideę o jedności – tak zwaną. Potem rozpoczęliście na tym, zaczęliście o tym ględzić i uczyniliście Boga jednym, jak wasz palec – jednym, a wiecie, że to jest błędne. Wy znawcy zdajecie sobie z tego sprawę. Lecz co to było? Było tak dlatego, ponieważ szarańcza zaczęła pożerać najpierw. Zamiast usiąść i rozpatrzyć tą sprawę wspólnie – kiedy przybyłem do różnych frakcji zielonoświątkowców oni ustawili stół większy niż ten i zasiedli koło niego ich przywódcy: „Jeżeli idziesz do tych, to nie możesz iść do tych. Jeśli głosisz tym, to nie możesz głosić u mnie”.

Brat Branham kontynuuje wyjaśniając, że zadanie usługi siódmego anioła jest zakończone, kiedy on objawił tajemnice, które mają do czynienia z Bóstwem i ten fakt, że Syn nie jest wieczny i musi mieć początek.

PANIE, CZY TO JEST ZNAK KOŃCA? 62-1230E 36–7 Ta Księga, która jest napisana wewnątrz jest zakończona wtedy, kiedy ten anioł kończy. Nuże, proszę, zrozumcie to. Kiedy poselstwo siódmego anioła jest zakończone – tajemnica Bóstwa, tajemnica nasienia węża, wszystkie inne tajemnice dotyczące wszystkich tych spraw – wieczne synostwo, jak oni o tym mówią. Jak może On być wiecznym Synem, kiedy wieczność nigdy nie zaczęła się ani nigdy nie skończy? A syn jest kimś, kto został spłodzony. Jak może to dawać sens?

Dlatego musimy zrozumieć, jak ważną rzeczą jest zostawić nasze własne myśli i przyjąć „Tak mówi Pan”.

Istnieje osiem najważniejszych wypowiedzi brata Branhama odnośnie Bóstwa i gdyby ci, którzy twierdzą, że mu wierzą jako Bożemu Prorokowi czasu końca, potrafili tylko porzucić swą doktrynę unitarian i przypatrzeć się tym wypowiedziom, musieli by zmienić swoją doktrynę dotyczącą Objawienia Jezusa Chrystusa. Wymienię tych osiem wypowiedzi na początku tego rozważania i będziemy się w nich zagłębiać bardziej szczegółowo w trakcie naszego rozważania. Tych osiem wypowiedzi przedstawia się następująco:

FAKT #1) Branham wcale nie twierdził, że jest unitarianinem. W rzeczywistości zdecydowanie zaprzecza temu, żeby był unitarianinem.

WYJAŚNIONE BÓSTWO E-74: Wielu z was, słuchających tego, powiecie: „Brat Branham jest unitarianinem”. Nie jestem. Myślę, że obydwa ruchy mylą się – zarówno unitarianie jak i trynitarianie. Nie chcę się odróżniać, lecz zawsze chodzi o środek drogi”.

FAKT #2) Brat Branham powiedział, że Bóg nie jest JEDNYM tak, jak twój palec jest JEDEN.

POKAŻ NAM OJCA 53-0907.1A E-96 Jest tylko jeden Bóg. I ja się odróżniam i nie zgadzam się z organizacją zielonoświątkowców, którzy nazywają unitarian jak wasz palec jest jeden. To jest błędne. Absolutnie, to jest błędne.

FAKT #3) Brat Branham powiedział, że Jezus nie mógł być Swoim Własnym Ojcem.

HEBRAJCZYKÓW Rozdz. 4 141-126 – 57-0901.2E 128 Teraz wzięli to unitarianie – ta grupa unitarian i próbują uczynić Ojca, Syna i Ducha Świętego po prostu jednym urzędem i jednym miejscem – tak jak twój palec – jednym. To jest błędne. Bóg nie mógł… Jezus nie mógł być Swoim własnym ojcem. Gdyby Nim był, to byłby… Otóż, jak On mógłby być Swoim własnym ojcem?

FAKT #4) Brat Branham mówi nam, że jedyna różnica między Ojcem i Synem polega na tym, że Synowie mają początki.

HEBRAJCZYKÓW, Rozdział 7, cz. 1. 57-0915.2E 292-25 Otóż, istnieje pewna różnica między Bogiem a Jezusem, mianowicie Jezus miał początek, Bóg nie miał początku; Melchisedek nie miał początku, a Jezus miał początek. Lecz Jezus został uczyniony na Jego podobieństwo.

FAKT #5) Brat Branham mówi, że Bóg nie był w Jezusie, dopóki On nie został ochrzczony w rzece Jordan. A potem, w ogrodzie Getsemane, Bóg opuszcza Go, aby umarł jako śmiertelnik.

PARADOKS 64-0206.1M 282 A ten mały Chłopiec – dwunastoletnie Dziecko, nie miał wcale mądrości, wiecie, był dopiero dwunastoletnim Chłopcem. Ojciec nie przebywał w Nim w tym czasie, ponieważ On zstąpił owego dnia, kiedy Go ochrzcił. „On zobaczył Ducha Bożego zstępującego w dół, rozumiecie, i On wszedł do Niego”. Lecz spójrzcie, ten młody dwunastoletni Chłopiec był Słowem; On urodził się jako Pomazaniec, rozumiecie, by być Tym namaszczonym. I tutaj On był. „Czy nie wiecie, że Ja muszę być w sprawach Mego Ojca?”

Zauważcie, brat Branham mówi nam, że Ojciec nie przebywał jeszcze w Jezusie w tym czasie. On mówi nam, że Bóg wstąpił do Syna nad rzeką Jordan, kiedy On został ochrzczony.

W Poselstwie ELIASZ PROROK 56-1002.2E E-21 brat Branham powiedział: „A Jezus – chrzest, którym On został ochrzczony, był chrztem Duchem Świętym, który był w Nim, który zstąpił na Niego nad rzeką Jordan, kiedy On został ochrzczony w wodzie. Jan świadczył, że widział Ducha Bożego w postaci gołębicy, zstępującego na Niego. I zwróćcie uwagę: Potem, kiedy On wstąpił do Nieba, posłał z powrotem tą samą szatę, w którą był odziany – Ducha Świętego na Kościół.

A w Poselstwie ZAMANIFESTOWANI SYNOWIE BOŻY 60-0518 88 on rzekł: „W ogrodzie Getsemane namaszczenie opuściło Go, wiecie, On musiał umrzeć jako grzesznik. On umarł jako grzesznik, wy to wiecie; nie za Jego grzechy, lecz za moje i twoje.

Również w TO JEST WSCHÓD SŁOŃCA 65-0418 on powiedział „Kiedy Bóg spojrzał na to ciało… (Duch opuścił Go w ogrodzie Getsemane; On musiał umrzeć jako człowiek). Pamiętajcie przyjaciele, On tego nie musiał uczynić. To był Bóg. Bóg namaścił to ciało, które było ludzkim ciałem i On nie miał… Gdyby On wystąpił tam jako Bóg, to On nie umarłby taką śmiercią; nie można uśmiercić Boga.

ŚWIADECTWO WILLIAMA BRANHAMA 60-0210 E-40 Bracia i siostry, my byliśmy mężczyznami i kobietami, musieliśmy umrzeć, lecz Duch Boży, który jest wśród nas, jest tym samym Bogiem, którego spotkał Mojżesz na pustyni, który był w Jezusie Chrystusie na ziemi, ponieważ Jego życie udowadnia, że to jest ten sam Duch. On czyni to samo. Jest to obietnica Chrystusa. O jak… po prostu nie sposób zatrzymać się.

FAKT #6) Brat Branham mówi nam, że to Ciało nie było Bóstwem, lecz Bóstwo przebywało w tym Ciele.

BOŻE DARY ZAWSZE ZNAJDUJĄ MIEJSCE 63-1222 93 Ten człowiek – ciało – nie był Bóstwem, lecz Bóstwo było w tym ciele.

FUNDAMENTALNY GRUNT DLA WIARY 55-0113 E-37 Otóż, kiedy On był tutaj na ziemi, On był doskonałym wzorem całego Bóstwa. On był pełnią Bóstwa cieleśnie. W Chrystusie przebywał Bóg. Ciało Jezusa było tylko świątynią Boga. W nim właśnie przebywał i żył Sam Wszechmogący Bóg – w ludzkiej istocie. Wy temu wierzycie, nieprawdaż? Musicie wierzyć, by dostąpić zbawienia. Musicie temu wierzyć.

FAKT #7) Brat Branham mówi nam, że kiedy Bóg zrodził Jezusa, były tam dwie istoty. Jedna będąca Bogiem a jedna będąca Synem Bożym.

NASTAWIENIE I KIM JEST BÓG 50-0815 018 Tam On rozpościera pierwszą Biblię. O, bardzo dawno w zamierzchłych czasach oni patrzyli na te gwiazdy. Obecnie On ma Swoją Biblię napisaną tutaj. Lecz wypisał Ją na niebiosach, żeby człowiek spoglądał do góry i uświadamiał sobie, że Jahwe Stworzyciel żyje w górze. A potem mogę Go oglądać, jak On spojrzał na to… Widzę Go, jak mówi do tej ziemi, wiszącej tam jak sopel lodu – czy cokolwiek to było, tam w oddali. I On przesunął ją tutaj. Widzę tą małą Światłość wychodzącą. Zatem, MAMY TERAZ DWÓCH. Ojciec, a z Ojca wyszła Światłość – Syn. I widzę, że ta Światłość przesunęła się tutaj i pociągnęła ziemię bliżej słońca, by ją wysuszyło. I zaczęła się …?… podniósł wodę do góry, oddzielił ląd, ziemię od wody, i tak dalej.

Otóż, to w żaden sposób nie czyni dwóch Bogów. Istnieje Jeden Bóg i On ma Syna. Pismo Święte nazywa Go „Synem Bożym”; wcale nie mówi, że On jest „Bogiem Synem”.

PYTANIA I ODPOWIEDZI DO 1. MOJŻESZOWEJ 53-0729 007 Otóż, jeżeli będziecie teraz bacznie zważać, w 1. Mojżeszowej 1, 26 – weźmy pierwszą część. Bóg powiedział: „Uczyńmy…” Otóż, „uczyńmy” jest … „Uczyńmy człowieka na nasze podobieństwo”. Nasze – oczywiście, zdajemy sobie sprawę z tego, że On mówi do kogoś; On mówił do innej istoty. „Uczyńmy człowieka na nasz obraz, podobnego do nas, i niech panuje nad zwierzętami polnymi”. Jeżeli zwrócicie uwagę – w stworzeniu – pierwszą rzeczą, która została stworzona, była oczywiście światłość. Kiedy przechodzimy przez stworzenie ciągle dalej – czym była ostatnia stworzona rzecz? Człowiek. A kobieta została uczyniona po mężczyźnie. W porządku, pierwszą… Ostatnią rzeczą, która została stworzona w Bożym stworzeniu, jest rodzaj ludzki.

FAKT #8) Brat Branham mówi nam, że Jezus był podwójną istotą, ponieważ Bóg przebywał w Nim.

JAHWE-JIREH 56-0429 053 „ Dlatego właśnie ludzie nie mogli Go zrozumieć. Czasami mówił Chrystus… względnie mówił Syn. Innymi razami mówił Ojciec. On był podwójną Osobą. On był jednym Człowiekiem, Synem. Bóg był w Nim, mianowicie miał w Nim przybytek. Lecz co On czynił? Czy On chodził po okolicy mówiąc: „Jestem Uzdrowicielem”? Całkiem na odwrót; On powiedział: „Ja nie jestem Uzdrowicielem”. On powiedział: „To nie Ja czynię te sprawy, jest to Mój Ojciec, który przebywa we Mnie”. A w ew. Jana 19. rozdział, kiedy Go zapytano, dlaczego wyminął całą grupę kalekich, ułomnych, wyschłych, chromych, ślepych ludzi, a uzdrowił jednego człowieka, leżącego na wyrku – Ojciec pokazał Mu, by tam poszedł i uzdrowił go. Odszedł i zostawił tam leżeć pozostałych – oni Go kwestionowali. Człowiek nosił swoje łoże w sabat. Słuchajcie, co On powiedział. Ew. Jana 5, 19: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Syn nie może Sam z siebie nic czynić, tylko to, co widzi, że Ojciec czyni – to samo i Syn czyni”. Czy On tak powiedział? „Ja nie czynię niczego, dopóki Mi najpierw Ojciec nie pokaże w wizji, co mam czynić”.

ZOBACZMY BOGA 59-1129 131 Ja powiedziałem: „On był więcej niż… Bóg był w Nim. On był człowiekiem, lecz On był podwójną Osobą. On był człowiekiem – a Duch w Nim był Bogiem”. Ja powiedziałem: „Bóg był w Chrystusie”.

Ona powiedziała: „Ech, nie”. Ja powiedziałem: „Patrz, pani, ja się posłużę twoim miejscem Pisma Świętego. On był człowiekiem, lecz On był Bogiem-człowiekiem. Kiedy On poszedł do grobu Łazarza, On płakał jak człowiek. To prawda. Lecz kiedy On tam stanął, wyprostował Swoje wątłe opadłe ramiona i powiedział: ‚Łazarzu, wyjdź’, to martwy człowiek, który był umarły już cztery dni, powrócił znowu do życia. To był ktoś większy niż człowiek. Człowiek nie mógłby tego uczynić. To był Bóg w Swoim Synu”.

Teraz, kiedy przypatrzyliśmy się tym ośmiu FAKTOM, możemy przystąpić do tego rozważania z otwartymi sercami, żeby dokładnie zrozumieć, dlaczego Bóg posłał nam potwierdzonego Proroka, by nam przywrócić z powrotem to, czego nauczali Ojcowie pierwszego kościoła. Istotnie, jeśli sprawdzicie w 2. Jana wersety 3 i 9, to stwierdzicie, że Jan wyraził się bardzo wyraźnie, jeżeli chodzi o objawienie, że jest Jeden Bóg i On miał Syna.

2. Jana 1, 3: „Łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i od Jezusa Chrystusa, Syna Ojca, niechaj będzie z nami w prawdzie i w miłości”. Werset 9: „Kto się za daleko zapędza i nie trzyma się nauki Chrystusowej, nie ma Boga. Kto trwa w niej, ten ma i Ojca, i Syna”.

Jan określa to bardzo wyraźnie i mówi nam, że jeśli nie macie nauki Chrystusowej, to nie macie Boga, a potem on mówi nam, czym jest nauka Chrystusowa – on mówi, że musicie mieć OBYDWU – Ojca i Syna. A słowo OBYDWU oznacza DWÓCH, nie trzech, nie czterech ani jednego, lecz DWÓCH. A jeśli nie macie DWÓCH zgodnie z nauką Chrystusową, to nie macie Boga. DWIE istoty, lecz tylko Jedna jest Bogiem i ta Istota, Która jest Bogiem przebywała w Tym, który nie był Bogiem, bowiem On był Synem Bożym, nie Bogiem-Synem.

Brat Branham próbował nas przenieść z powrotem do tego cudownego objawienia Chrystusa, lecz większość z jego naśladowców myśli sobie, że o Bogu i Jego Synu wiedzą więcej, niż on.

Proszę, zapamiętajcie sobie tych osiem głównych definicji Brata Branhama, kiedy czytacie to rozważanie, a nie będzie wam trudną sprawą zmienić swoje własne myśli.

FAKT #1) Brat Branham nigdy nie twierdził, że jest unitarianinem. W rzeczywistości on otwarcie zaprzecza temu, że jest unitarianinem.

FAKT #2) Brat Branham powiedział, że Bóg nie jest JEDEN, jak twój palec.

FAKT #3) Brat Branham powiedział, że Jezus nie mógł być Swoim własnym Ojcem.

FAKT #4) Brat Branham mówi nam, że jedyna różnica między Ojcem i Synem jest taka, że synowie mają początek.

FAKT #5) Brat Branham mówi nawet o tym, że Bóg nie był w Jezusie, dopóki On nie został ochrzczony w rzece Jordanie. A potem Bóg opuszcza Go w Getsemane, by umarł jako śmiertelnik.

FAKT #6) Brat Branham mówi nam, że to Ciało nie było Bóstwem, lecz Bóstwo przebywało w tym Ciele.

FAKT #7) Brat Branham mówi nam, że kiedy Bóg zrodził Jezusa, były tam dwie istoty. Jedna będąca Bogiem a jedna będąca Synem Bożym.

FAKT #8) Brat Branham mówi nam, że Jezus był podwójną istotą, ponieważ Bóg przebywał w Nim.

My wiemy, że ludziom myślącym jak trynitarianie, brakuje zrozumienia Pisma Świętego, ponieważ jest bardzo łatwą sprawą zrozumieć, że Duch Święty i Bóg Ojciec to jedna i ta sama osoba. Wiemy, że Bóg jest Duchem i ci, którzy mu oddają cześć, muszą Mu oddawać cześć w Duchu i w Prawdzie. Lecz prawdziwy kłopot przychodzi przez ludzi w tym Poselstwie, myślącymi jak unitarianie, uważającymi, iż sobie właściwie wyobrażają Bóstwo, podczas gdy mylą się tak samo w swoim pojmowaniu, jak trynitarianie.

ZAWOŁAĆ JEZUSA NA SCENĘ 63-0804.2 44 Jest Jeden Bóg, rozumiecie, nie trzej bogowie. O, jak wielu z was trynitarian pogmatwaliście tą sprawę. A jak wy unitarianie pogmatwaliście to również uważając, że On jest jeden, jak wasz palec. Ach, ach. Rozumiecie? Oni są – zarówno ci i tamci pogmatwali to. Rozumiecie? To się zgadza. Jak On mógłby być Swoim własnym Ojcem? Widzicie? Rozumiecie, On nie może być Swoim Własnym Ojcem. A gdyby On miał innego Ojca niż Ducha Świętego i jeżeli Bóg jest człowiekiem, osobą, to On byłby… Duch Święty był Jego Ojcem i Bóg jest Jego Ojcem – ew. Mateusza 1. Inaczej On byłby nieślubnym dzieckiem. Rozumiecie? Nie możecie więc wyobrażać Go sobie ani tak, ani owak, obydwa zapatrywania są błędne. On był Bogiem zamanifestowanym w ciele Jego stworzonego Syna. Rozumiecie? Otóż, to znaczy, że Bóg stworzył Syna.

46 A kiedy wy, katolicy, mówicie: „Wieczne Synostwo”, to skąd wzięliście takie słowo? To mi nie daje sensu. Jak On może być Wiekuistym, a być synem? Syn to ktoś, kto został „poczęty z” – jak może on być Wiecznym? Wieczny nie miał początku i nigdy się nie skończy, więc jak mogłoby to być Wieczne Synostwo? O, moi drodzy!

47 Jeżeli te denominacje nie pogmatwały tych spraw, to ja nie wiem, kto to uczynił. Nic dziwnego, że ludzie nie mogą wierzyć – oni nie wiedzą, w co mają wierzyć. To się zgadza. Trzeba nam dobrego, staromodnego powrócenia do Biblii. To się zgadza. Dokładnie tak jest. To prawda. Otóż, Jezus będąc człowiekiem – fizycznie był zmęczony, wyczerpany. On tam teraz leżał zmęczony; moc wyszła z Niego. A zatem, On będąc Bogiem – On mógł czynić tylko to, co…

49 Wy teraz powiecie: „Jak On być Bogiem i człowiekiem?” Widzicie, oto tajemnica. Widzicie, w ciele był On człowiekiem, w duchu był On Bogiem. Rozumiecie? Ktoś zapytał mnie, mówiąc: „Zatem jak On – do kogo On się modlił w ogrodzie Getsemane?” Ja powiedziałem: „Odpowiem ci, jeśli mi odpowiesz na to: Czy wierzysz, że masz Ducha Świętego?” „Tak”. I rzekłem: „Więc do Kogo ty się modlisz? Gdzie On się znajduje, kiedy się modlisz do Niego? Bowiem ty twierdzisz, że Go masz, a jednak modlisz się do Niego”. Rozumiecie? Ludzie po prostu… Oni wpadną na jakiś błahy pomysł i są tym rozentuzjazmowani, rozumiecie, i tak właśnie się dzieje.

53 Otóż, w Duchu On był Bogiem. Jezus powiedział w ew. Jana 3, widzicie: „Kiedy Syn Człowieczy, który jest teraz w Niebie – chociaż stał tutaj na ziemi – kiedy Syn Człowieczy, który jest teraz w Niebie”. Jak odpowiedzielibyście na to? Rozumiecie, On wtedy powiedział, że jest w Niebie, a stał tutaj na ziemi. Rozumiecie? O, moi drodzy! Widzicie zatem, że On musiał być Bogiem, wszechobecnym. Rozumiecie? Oczywiście, On jest obecny wszędzie. On zna każdą myśl. Będąc wszechwiedzącym i wiedząc wszystkie rzeczy On może być wszechobecnym. Rozumiecie?

WYJAŚNIONE BÓSTWO 61-0425B 26-1 Ja myślałem, że Bóg był Jego Ojcem. Otóż, czy On ma dwóch ojców, bracia? On nie może mieć. Gdyby był takim, to byłby bękartem i jaką mielibyśmy religię? Musicie przyznać, że Bóg Ojciec i Duch Święty to jeden i ten sam Duch. Na pewno tak jest. Oczywiście, jest to ten sam Duch.

C ZAS ZJEDNOCZENIA I ZNAK 63-0818 102 Co to za dzień? Co za czas, w którym żyjemy; ta wielka tajemnica Boga jest dokonana: ujawnia Bóstwo pokazując, czym Ono jest. Jak te małe -izmy i odłamy uczyniły Go tym, a ktoś inny uczynił Go tym, a ktoś znów tamtym. Lecz Anioł Pański zstąpił i zebrał razem wszystkie ich -izmy i wydobył z tego tę Prawdę i przedłożył Ją. I oto Ona jest tak doskonała, jak tylko może być. Nie moglibyście pójść w żadnym innym kierunku. Oto Ona – tym właśnie On jest.

Więc dlaczego jest tak, iż wszyscy przyznajemy, że Bóg i Duch Święty jest tym samym Duchem, a jeśli chodzi o odróżnianie między Ojcem i Synem, to nie weźmiemy tych cytatów i miejsc Pisma, które powiedział brat Branham? Myślę, że tak jest dlatego, ponieważ ludzie są pod wpływem błędnego nauczania. Nie nauczyliśmy się jeszcze porzucić nasze własne myśli i przyjąć WSZYSTKO, co mówi prorok.

W ew. Łukasza 8, 18. Jezus powiedział: „Baczcie więc, jak słuchacie; albowiem temu, który ma, będzie dodane, a temu, który nie ma, i to, co sądzi, że ma, zostanie odebrane”. Otóż, słowo „jak”, którym Jezus posługuje się tutaj, to greckie słowo „POS” oznaczające „sposób, w jaki słyszymy”. Jezus ostrzega nas, że powinniśmy być nawet ostrożni, w jaki sposób słuchamy, ponieważ moglibyśmy słuchać, lecz nie spostrzegać, widzieć, lecz nie rozpoznać, jak On również powiedział w ew. Mateusza 13, 10-17 i ew. Marka 4, 11-12: „I odpowiedział im: Powierzono wam tajemnicę Królestwa Bożego; tym zaś, którzy są zewnątrz, wszystko podaje się w podobieństwach, 12. Aby patrząc, widzieli, a nie ujrzeli; i słuchając słyszeli, a nie rozumieli, żeby się czasem nie nawrócili i nie dostąpili odpuszczenia”.

A w ew. Marka 4, 24: „I rzekł do nich: Baczcie na to, co słyszycie! Jaką miarą mierzycie, taką wam odmierzą, a nawet wam przydadzą (którzy słuchacie)”. Widzimy znowu, że Jezus mówi nam, abyśmy byli ostrożni w tym, co myślimy, i mówi nam, że jaką miarą odmierzamy Słowo, w takiej mierze w rzeczywistości przyjmiemy. Dlatego jeśli podchodzisz do tego Poselstwa z filtrem jakiegokolwiek rodzaju, to zobaczysz je w taki właśnie sposób.

WSPÓŁCZESNE WYDARZENIA WYJAŚNIONE PRZEZ PROROCTWO 65-1206 – brat Branham powiedział w akapicie 66: Mesjasz musiał przyjść prosto do ich grupy, inaczej On nie byłby Mesjaszem. Otóż, niemal tak samo jest dzisiaj: „Jeśli się nie patrzysz przez moje okulary, to w ogóle nie widzisz”. Rozumiecie? A więc to jest – tak właśnie przedstawia się ta sprawa. My… To jest prawdą. My nie lubimy tak myśleć, lecz to jest absolutną prawdą.

Uświadamiam sobie, że kiedy wyrażam moje myśli w postaci słów, to będę krytykowany. Jednakowoż po wielu modlitwach i rozważaniach czułem się prowadzony napisać tę broszurę. Zdaję sobie również sprawę z tego, że niektórzy już głosili na ten temat i może myślą sobie, że w ich kazaniach rozpatrzyli ten temat gruntownie. Mam nadzieję, że tak właśnie jest. Niemniej jednak moje własne doświadczenie mówi mi, że potrafię o wiele lepiej zrozumieć te sprawy, jeżeli je sobie przeczytam. Stwierdziłem również, że kiedy ludzie słuchają kazania, to ich uwaga nie jest tak skoncentrowana, jak kiedy je czytają. Dlatego właśnie pragnę udostępnić Oblubienicy Jezusa Chrystusa te sprawy, które nam są powiedziane w Słowie Bożym i przez Jego proroka czasu końca na ten wielki temat.

Nie twierdzę, że jestem jakimś autorytetem. Był tylko jeden potwierdzony Prorok w tej godzinie. Ja wierzę jemu i odpoczywam moją duszą na tym, co on powiedział, (mam nadzieję, że wy uczynicie to samo). Dołożę wszelkich starań, by mówić tylko to, co Bóg już powiedział w Swoim Słowie albo przez Swego potwierdzonego Proroka. Proszę was tylko o jedno: Czytajcie to i módlcie się, aby wam Bóg objawił tą mądrość i zrozumienie, które jest zawarte w Poselstwie Williama Branhama odnośnie Bóstwa.

Jako pastor uświadamiam sobie, że Boży ludzie mają ciągle szczere pytania. Dlatego czyniąc szczere wysiłki, by pomóc wychodzę po prostu we wierze i dzielę się z wami tym, co Bóg położył mi na serce w odpowiedzi na pytania, które mi zadawano.

 

 

BÓSTWO

 

INDEKS

 

Rozdział pierwszy

 

„Życie”

 

Stosunek zachodzący między Ojcem i Synem

 

BOŻE DARY ZAWSZE ZNAJDUJĄ MIEJSCE 63-1222 93 Ten człowiek, to ciało nie było Bóstwem, lecz Bóstwo było w tym ciele.

IMIONA BLUŹNIERCZE 62-1104M 34-2 Spójrzcie teraz. Dlaczego protestowali przeciw Jezusowi? Oni robili awanturę Jezusowi, dlatego, że On był „Człowiekiem, robiącym się Bogiem”. On był Bogiem! Bóg był w Chrystusie. Rozumiecie? I On im powiedział, On rzekł: „Nie patrzcie się na Mnie. To nie jestem Ja; jest to Mój Ojciec, a On przebywa we Mnie”. Rozumiecie? Otóż, oni patrzyli się na to małe ciało, które się urodziło z Marii. Rozumiecie? To nie był Bóg; to był Syn Boży, lecz Bóg był w tym ciele. Był to Bóg. On powiedział: „Jeżeli Ja nie czynię spraw Mojego Ojca, to Mnie potępcie. Lecz kto z was może Mnie potępić z grzechu (niewiary w Słowo)? Które z słów, wypowiedzianych przez Boga, nie wypełniły się we Mnie? (Grzech to niedowiarstwo). Kto z was może Mnie obwinić z grzechu? (Grzech to niedowiarstwo.) Pokażcie Mi. Jeżeli nie czynię spraw Mojego Ojca, to Mi nie wierzcie. Lecz jeśli czynię sprawy Mego… chociaż Mi nie możecie wierzyć, wierzcie sprawom, które Ja czynię, bo one świadczą…” Innymi słowy: „Ojciec jest we Mnie świadcząc o Samym Sobie”, bowiem Bóg był w Chrystusie jednając świat z Samym Sobą. Czy to pojmujecie?

 

Rozdział drugi

 

„Życie”

 

„Bóstwo oraz Synostwo”

 

Stosunek między Ojcem i Jego synami

 

(Wyrażone atrybuty Boże)

 

Rozdział trzeci

 

„Boże Życie kontra stworzone życie”

 

Różnica między synami a stworzonymi istotami

 

Natura dwu drzew

 

 

BÓSTWO

 

Rozdział pierwszy

 

„Życie”

 

Większość chrześcijan dzisiaj jest w zamieszaniu z powodu tego tematu: Bóstwo. Ja wierzę, że zamieszanie przychodzi częściowo z powodu samego słowa: „Bóstwo”. Słowo to jest słowem złożonym (Godhead), składającym się z dwóch słów God[Bóg] i head – [głowa].

Kiedy my, ludzie, mówiący po angielsku, powiemy słowo „Godhead” („Bóstwo”), to mamy skłonność myśleć o tych dwóch słowach „God” (Bóg) i „head” (głowa), z których składa się to słowo. Dlatego więc na skutek błędnej nauki trynitarianie zaraz myślą o trzech i widzą w swoich myślach trzy głowy, że tak powiem, podczas gdy unitarianie i ruch Jesus Only pojmują Go jako jednego tylko, lecz czyniąc tak, kombinują urzędy i role Boga do jednego, co również jest błędne. W rzeczywistości według słownika Webstera słowo to wywodzi się z dwu słów – God (Bóg) i przyrostka hood (stwo). Ten przyrostek hood oznacza „stan albo jakość czy kondycja istoty”. Stosujemy ten przyrostek, gdy mówimy o chłopięctwie (boyhood), oznaczającym stan, właściwości lub kondycję chłopca. Stosujemy go również, kiedy mówimy o chłopcu, który dorósł do dojrzałości (adulthood) lub o męstwie (manhood), względnie nawet o dziewczynie która dojrzała do kobiecości (womanhood). W każdym z tych słów widzimy stan istoty, jej właściwości względnie główne jądro tej istoty, oraz warunki w jakich kształtowała się ta natura albo wyszła na jaw. Innymi słowy widzimy pewne wyrażenie.

Słowo chłopięctwo (boyhood) mówi o czasie, względnie stanie tej istoty i oznacza reprezentację, manifestację albo wyrażenie istoty chłopca. W męstwie (manhood) widzimy to samo – reprezentację, manifestację albo wyrażenie istoty mężczyzny. Więc Bóstwo Godhood oznacza stan, właściwości względnie kondycję istoty Boga. Dlatego, kiedy mówimy o Bóstwie, powinniśmy myśleć o określeniu reprezentacji, manifestacji albo wyrażenia Bożego własnego Życia lub natury. W Biblii stwierdzamy, że greckim słowem, użytym do wyrażenia Bóstwa jest THEIOS, które oznacza po prostu „Boski”, i jest użyte, by wyrazić moc Boga oraz Jego naturę, która wychodzi z Niego – główne jądro Jego istoty.

W tej broszurze będziemy rozpatrywać trzy podstawowe atrybuty Bóstwa względnie Boskości. Pierwszym jest „Atrybut ŻYCIA” względnie „Bóg-Życie”. Jest rzeczą niemożliwą choćby zacząć zrozumiewać Bóstwo nie rozumiejąc najpierw atrybutu „Boga-Życia”. Drugim atrybutem, nad którym powinniśmy się zastanowić, jest stosunek między Ojcem i Synem. Trzecim atrybutem, który powinniśmy rozpatrzyć, jest stosunek między Ojcem i Jego synami. I na koniec, w ostatnim rozdziale powinniśmy rozpatrzyć powody, dlaczego jest tak ważną sprawą zrozumieć poprawnie BÓSTWO.

 

 

Rozdział pierwszy

 

ŻYCIE

 

 

W tym pierwszym rozdziale pragnąłbym mówić na temat Bóstwa a zwłaszcza o stosunku zachodzącym między Ojcem i Synem, lecz zanim to możemy uczynić, musimy najpierw zrozumieć zasadę „Boga-Życia”. Znajdujemy początki Życia, o których jest mowa w 1. Mojżeszowej, rozdz. 1 i 2. W 1. Mojżeszowej 1, 11. widzimy Boga, ustanawiającego Prawo Życia względnie Prawo reprodukcji, które mówi: „I rzekł Bóg: Niech się zazieleni ziemia zieloną trawą, wydającą nasienie i drzewem owocowym, rodzącym według rodzaju swego owoc, w którym jest jego nasienie na ziemi! I tak się stało”. Dlatego Bóg ustanowił to prawo, że każde nasienie musi zrodzić według swego własnego rodzaju, to znaczy według swej własnej natury.

DEMONOLOGIA – Fizyczny zakres 53-0608A Życie tworzy pierwszą komórkę, która była zarodkiem, potem wszystko zgodnie z jego naturą, pies według psa, ptak według ptaka, człowiek według człowieka – rozwijające się komórki – komórka na komórce, komórka na komórce, aż to dochodzi do stanu, w którym jesteście jako ludzka istota – rozwijanie się komórek. Otóż, to było ustanowione przez Boga, by tak było.

PRÓBA CZYNIĆ BOGU USŁUGĘ 65-1127B 335 Jeżeli byłeś predestynowany od początku świata do tego Słowa, to każde Słowo przyjdzie dokładnie na poprzednie Słowo. Podobnie jak ludzka komórka – nie będzie to jedna ludzka komórka, a następną byłaby komórka psa, a następną komórka kota; będą to ludzkie komórki. Lecz musi to być najpierw komórka, by się to rozpoczęło. Czy się to zgadza? Powiedzcie: „Amen”. [Zgromadzeni mówią: „Amen” – wyd.] Otóż, jeżeli to była na początku komórka Słowa, to są przeznaczone kolejne komórki Słowa, by utworzyły kompletne ciało.

Dlatego kiedy Bóg ustanowił Prawo reprodukcji w 1. Mojż. 1. 11, potem On zaczyna wywodzić Życie na ziemi. W końcu widzimy Boga tworzącego człowieka na Swoje własne podobieństwo (wersety 26-27) a w rozdziale 2. widzimy Boga ujawniającego manifestację tej stworzonej formy Życia. Bóg kształtuje ciało, by wyrazić to Życie i potem tchnął do tej postaci tchnienie Życia.

1. Koryntian 15, 38: „Lecz Bóg daje mu ciało, jakie chce, a każdemu z nasion właściwe jemu ciało”.

1. Koryntian 15, 40: „I są ciała niebiańskie i ciała ziemskie, lecz inna jest chwała niebiańskich, a inna ziemskich”.

Teraz, kiedy się zastanawiamy nad tym Bogiem-Życiem, przejdźmy wstecz na sam początek Księgi Początków. Rozpoczniemy od obserwowania Ducha Bożego unoszącego się nad ziemią i słyszymy Go po raz pierwszy, mówiącego w 1. Mojżeszowej 1, 3-9. Kiedy On mówi po raz pierwszy, widzimy wychodzącą światłość, a światło jest niezbędnym elementem potrzebnym do utrzymania życia. Kiedy Bóg mówi następnym razem, odnosi się to do wody. Woda jest też niezbędnym elementem potrzebnym do utrzymania życia. Kiedy mówił o świetle i wodzie, potem mówił o samym Życiu i On ustanawia Prawo Życia i prawo reprodukcji – w 11. wersecie. Obecnie widzimy wszystkie elementy, potrzebne do zrodzenia i podtrzymywania życia: Światło, Wodę i nosiciela Życia, nazwanego nasieniem. I Bóg zasadził każde nasienie na ziemi w tym czasie przez mówienie Swego Słowa, jak widzimy ponownie w 2. Piotra 3, 5-7, gdzie Piotr mówi nam, że Bóg uczynił to wszystko przez Swoje Słowo.

1. Mojżeszowa 1, 1: „Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię. 2. A ziemia była pustkowiem i chaosem; ciemność była nad otchłanią, a Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód. 3. I rzekł Bóg: Niech stanie się światłość. I stała się światłość. 4. I widział Bóg, że światłość była dobra. Oddzielił tedy Bóg światłość od ciemności. 5. I nazwał Bóg światłość Dniem, a ciemność nazwał Nocą. I nastał wieczór, i nastał poranek – dzień pierwszy.

Zauważcie, że kiedy Bóg mówi po raz pierwszy, On sprawia, że nastaje podział. Kiedy Bóg przemówił po raz drugi, to On oddzielił wody w górze od wód na dole. Kiedy Bóg mówi po raz trzeci, wywodzi Nasienie Życia. Otóż, uświadamiam sobie, iż ktoś może powie, że głoszenie tej doktryny jest czynieniem podziału, lecz pokazaliśmy, że Boże Słowo dokonuje podziału, ponieważ Ono jest Życiem. I takie jest życie mówiąc ogólnie. Bez podziału komórek nie możecie mieć reprodukcji, a bez podziału, dokonanego przez Słowo Boże, nie macie absolutnie znaku Życia. Brat Branham powiedział w Poselstwie OBJAWIENIE ROZDZIAŁ 5, Część 2. 61-0618 66 „każdy człowiek, który nie ma nauki, nie ma usługi”. Musimy więc mieć naukę i jeśli mówimy to, co powiedział prorok, to mamy potwierdzoną Naukę. I ona zrodzi Życie, Żywot Wieczny, bo on powiedział również w Poselstwie JEST TUTAJ CZŁOWIEK, KTÓRY MOŻE ZAPALIĆ ŚWIATŁO 63-1229M 95 Nic prócz mówionego Słowa Bożego nie może ci dać Życia. To jest jedyny sposób, jak może przyjść Życie – mianowicie przez Jego mówione Słowo.

Otóż, w 3. wersecie czytamy: „A Duch Boży unosił się nad powierzchnią wód. 3. I rzekł Bóg: Niech stanie się światłość. I stała się światłość. 4. I widział Bóg, że światłość była dobra”. I ponownie czytamy w wersecie 5. „I nazwał Bóg światłość Dniem”. Zatem, kiedy Bóg przemówił po raz pierwszy, widzimy, że Jego Słowo przyniosło Światłość. Ta światłość nie była słońcem, ponieważ widzimy, że o słońcu jest mowa w wersecie 14. 1. Mojżeszowa 1, 14-19: „Potem rzekł Bóg: Niech powstaną światła na sklepieniu niebios, aby oddzielały dzień od nocy i były znakami dla oznaczania pór, dni i lat! 15. Niech będą światłami na sklepieniu niebios, aby świecić nad ziemią! I tak się stało. 16. I uczynił Bóg dwa wielkie światła: większe światło, aby rządziło dniem, i mniejsze światło, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. 17. I umieścił je Bóg na sklepieniu niebios, aby świeciły nad ziemią. 18. I rządziły dniem i nocą oraz aby oddzielały światłość od ciemności. I widział Bóg, że to było dobre. 19. I nastał wieczór, i nastał poranek – dzień czwarty”.

Większość ludzi przypuszcza, że ta pierwsza światłość, o której jest mowa, jest słońcem, lecz tak nie jest. Ja wierzę zgodnie z tym, czego nas naucza brat Branham, że tu jest mowa o SYNU Bożym. Bowiem dalej w tym rozdziale widzimy relację o słońcu i księżycu w wersetach 14. i 19. Te światła zostały tutaj umieszczone, by rządziły nasieniem życia, które Bóg włożył do ziemi. Czym zatem jest ta pierwsza Światłość, którą widzimy w 1. Mojżeszowej. W Poselstwie PYTANIA I ODPOWIEDZI DO 1. MOJŻESZOWEJ 53-0729 010 on powiedział: „Z Boga wyszło Logos, którym był Syn Boży”.

ŻYCIE 57-0602 E-22 Tym wielkim źródłem całej wieczności był ten duch miłości, radości, ten duch szczerości, ten duch wierności w tej doskonałości. A potem z egzystencji Ojca wyszło Logos, którym był Syn, który był teofanią, która była ciałem wielkiego Jahwe Boga, która wyszła w niebiańskim Ciele. To było Logos. Słowo powołało z nich do istnienia te wielkie Źródła Życia i wyszło na jaw. I tam była teofania, którą był Bóg, który stał się Słowem. Potem ta teofania stała się ciałem w Osobie Jezusa Chrystusa.

Otóż, jeżeli Syn Boży jest tym Logos, które wyszło z Boga, to Sam Bóg musiał być Logos tak samo. Bowiem każde nasienie musi zrodzić według swej własnej natury. A jeżeli Mówione Słowo jest Oryginalnym Nasieniem, a to jest Nasienie Słowa, to jeżeli ono wydało Logos, może być tylko dlatego, ponieważ On jest Logos. Dlatego właśnie ew. Jana mówi: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo”.

CO TWORZY CHRZEŚCIJAŃSKIE ŻYCIE 57-0113 E-42 Pragnę, abyście teraz zwrócili uwagę. Na początku, kiedy Bóg, nasz Ojciec spoglądał na tą niegościnną ziemię, a ona była niczym innym, niż wielką kulą wody, i Bóg posłał Ducha Świętego na ziemię – to Logos, które wyszło z Boga, a On zaczął się unosić nad ziemią.

PYTANIA I ODPOWIEDZI 64-0823E 1019-108 Otóż, tym Słupem Ognia jest Logos, które wyszło z Boga, Logos, które jest w rzeczywistości atrybutem Pełni Boga. Kiedy Bóg stał się postacią, w której można Go było oglądać, On był namaszczeniem wielkiego Ducha, który wyszedł; On zniża się łaskawie, zstępuje na ziemię, Bóg, Ojciec, Logos, które unosiło się nad Izraelem, które… On był świętym, nie mógł znieść grzechu. Musiała być złożona ofiara krwi – zaraz w Edenie. Potem to Logos stało się ciałem i mieszkało między nami. I gdzie przebywało to Logos? W ludzkim ciele, które było Ofiarą… Kiedy człowiek został stworzony na podobieństwo Boga… A potem Bóg zstąpił na ziemię w podobieństwie człowieka, by odkupić człowieka; to połączyło człowieka z Bogiem. Niebiosa i ziemia objęły się i pocałowały się wzajemnie. Bóg i człowiek objęli się wzajemnie jako Ojcostwo i Synostwo, kiedy Logos stało się ciałem i mieszkało między nami. Jezus powiedział: „Ja przyszedłem od Boga i Ja odchodzę do Boga”. Czy się to zgadza? Po Jego śmierci, pogrzebie, zmartwychwstaniu i wniebowstąpieniu, kiedy to ciało zostało zabrane do góry, by usiąść po prawicy Boga… Otóż, ja nie mam na myśli, że Bóg ma prawą rękę; Bóg jest Duchem. Lecz „po prawicy” oznacza „w mocy i autorytecie Boga”. Bowiem w tym Imieniu zostało nazwane wszystko w niebiosach i jest Mu poddane. Wszystko na ziemi jest nazwane według Niego i jest Mu poddane – Imię ponad wszelkie imiona – Jezus Chrystus. Otóż, to Logos, które było w Nim, którym był Duch Boży, to Namaszczenie, poprzez poświęcającą łaskę Krwi przyprowadziło wielu synów do Boga, którzy są namaszczeni tym samym Logos.

Zwróćcie uwagę, brat Branham mówi nam, że tym Logos był Bóg Ojciec, który unosił się nad Izraelem, i że to samo Logos zstąpiło i mieszkało w Jego Synu, przedstawiając Logos oddzielnie od Syna, jednak mieszkające w Synu. Zauważcie również, że On powiedział, iż to był Duch Boży, który był w Nim i tak samo, jak On namaszczał Jezusa, namaszcza innych synów.

Brat Branham nie mówi o tym Logos jako o jakiejś mistycznej rzeczy, lecz nazywa je Duchem Bożym. Jest to Życie samego Boga, które wstąpiło do Jego Syna, tworząc w Nim podwójną istotę, jak to zobaczymy później w tym rozważaniu.

PRZYSZŁY DOM 64-0802 49-1 Przypomnijcie sobie, że Duch Święty zstąpił na Jezusa, bowiem Jezus był częścią ziemi. Dlaczego? Zarodek Boży – Życie Boże zostało zaprojektowane w łonie kobiety (Czy się to zgadza?), które było ziemią. W porządku. A potem Życie Boże weszło do niego, więc On był początkiem stworzenia Bożego.

Kontynuując Pytania i Odpowiedzi, str. 26 brat Branham mówi dalej: „Otóż, nikt nie widział nigdy Ojca”. Nikt nie może zobaczyć Boga w postaci ciała, ponieważ Bóg nie jest w postaci ciała; Bóg jest Duchem. Rozumiecie? W porządku. „Żaden człowiek nie widział Ojca, tylko jednorodzony Ojca, który Go oznajmił”. 1. Jana… Rozumiecie? Lecz zważajcie teraz, nie ma tam niczego, jest tam tylko przestrzeń. Nie ma tam światłości, nie ma tam ciemności; wydaje się, że nie mam tam niczego. Lecz jest w tym wielka nadprzyrodzona Istota, Jahwe Bóg. Str. 28. Zwróćcie teraz uwagę. Potem, po pewnym czasie zacząłem oglądać małą, świętą Światłość, która się zaczęła formować w postaci małej aureoli czy czegoś podobnego. Moglibyście je oglądać tylko duchowymi oczami patrząc obecnie, kiedy się patrzymy – cały zbór teraz. Stoimy teraz na wielkiej, dużej balustradzie obserwując, co czyni Bóg. I my przejdziemy prosto do tego pytania tutaj i zobaczycie, jak On to przedkłada.

Zatem, nikt nie widział Boga. A teraz, następną rzeczą, którą zaczynamy oglądać przy pomocy nadprzyrodzonego wzroku – widzimy małą białą Światłość formującą się tam w przestrzeni. Co to jest? Zostało to nazwane przez czytelników Biblii „Logos” albo „namaszczony” lub „namaszczenie”, czy też, jak miałem zamiar powiedzieć: część Boga zaczęła się rozwijać w coś, żeby ludzkie istoty mogły mieć jakiś przedobraz pojęcia, czym On był; była to mała, niewielka Światłość, która się poruszała. On… To było Słowo Boże.

Zatem, Sam Bóg zrodził tego Syna, który był przedtem, zanim jeszcze powstał atom – czy powietrze do powstania atomu. To było… Rozumiecie, Jezus powiedział: „Uwielbij Mnie, Ojcze, tą chwałą, którą mieliśmy przed założeniem świata”. Widzicie, w zamierzchłej przeszłości…

Zwróćcie uwagę, że brat Branham wskazuje nam na to, że to była część Boga, która wyszła na jaw w procesie urodzenia i On zrodził SYNA.

W ew. Jana 1, 1. czytamy: „Na początku było Słowo”. Otóż, jeśli czytamy to myśl za myślą, wyobrazimy sobie w naszym umyśle coś, co nam będzie przypominać Biblię.

Na początku było Słowo.  a więc widzimy w naszych myślach Słowo stojące samo przez się samotnie.

Potem kontynuuje dalej tą myśl, przedstawiając ją trochę bardziej zawile, kiedy mówi:

A to Słowo było u Boga…  +  Dlatego jesteśmy skłonni myśleć, że tam są dwie istoty tuż obok siebie – Bóg i Słowo. A brat Branham powiedział nam, że kiedy to czynimy, wykładamy błędnie to miejsce Pisma Świętego.

CHRYSTUS OBJAWIONY W SWOIM WŁASNYM SŁOWIE 65-0822.1M 74 Wykładając błędnie, że Jezus Chrystus jest Słowem, czynilibyście Go jednym bogiem z trzech. Względnie czynilibyście Go drugą osobą w Bóstwie. A czyniąc tak pogmatwacie całe Pismo Święte. Nigdzie tak nie dojdziecie. Więc Ono nie śmie być błędnie wykładane.

Otóż, jeżeli nie jesteśmy ostrożni, będziemy przedstawiać tą Biblię albo Słowo jako coś będące tuż koło Boga, jakby to była jakaś całkiem inna istota. Słowo „z” nie znaczy tuż obok czegoś. Gdyby tak było, to by było możliwe oglądać Boga i Słowo mieszkające wspólnie. Lecz słowo „z” oznacza żyjący związek. I dokładnie z tym właśnie powraca Jan w swojej następnej myśli, kiedy mówi: „A Bogiem było Słowo”. Dlatego ten obraz w naszych myślach powinien być z tej Biblii –wnętrze Boga jako żyjąca część Boga.

W Poselstwie CZY TERAZ WIERZYSZ 54-0725 E-12 Jezus jasno powiedział, że nie czynił niczego, dopóki Mu najpierw Jego Ojciec nie pokazał, co ma czynić. My wszyscy wierzymy, że On był pełen miłosierdzia i współczucia, czy tak – my wszyscy? Wierzymy, że serce samego Boga było w Nim.

Widzimy więc, że kiedy Bóg zrodził Sobie Samemu Syna, była to część Boga, która wyszła na jaw – Życie samego Boga wchodzące do jego Syna.

Przypowieści Salomona 8, 22-36 NIV:

22. „Pan stworzył mnie [mądrość] jako pierwociny swojego stworzenia, na początku swych dzieł, z dawna.

23. Przed wiekami byłam ustanowiona, od początków, przed powstaniem świata,

24. Gdy jeszcze nie było morza, zostałam zrodzona, gdy jeszcze nie było źródeł obfitujących w wody.

25. Zanim góry były założone i powstały wzgórza, zostałam zrodzona,

26. Gdy jeszcze nie uczynił ziemi i pól, i pierwszych brył gleby.

27. Gdy budował niebiosa, byłam tam; gdy odmierzał krąg nad powierzchnią toni.

28. Gdy w górze utwierdzał obłoki i wyprowadzał z toni potężne źródła,

29. Gdy morzu wyznaczał granice, aby wody nie przekraczały jego rozkazu; gdy kładł podwaliny ziemi.

30. Ja byłam u jego boku mistrzynią, byłam jego rozkoszą dzień w dzień, igrając przed nim przez cały czas,

31. Igrając na okręgu jego ziemi, rozkoszując się synami ludzkimi.

32. Otóż teraz słuchajcie mnie, synowie: Błogosławieni ci, którzy się trzymają moich dróg!

33. Słuchajcie mojej przestrogi abyście byli mądrzy, a nie odrzucajcie jej!

34. Błogosławiony człowiek, który mnie słucha, czuwając dzień w dzień u moich drzwi, strzegąc progów moich bram!

35. Bo kto mnie znalazł, znalazł życie i zyskał łaskę u Pana.

36. Lecz kto mnie pomija, zadaje gwałt własnej duszy: Wszyscy, którzy mnie nienawidzą, miłują śmierć”.

Jak brat Branham rzekł w Pytaniach i Odpowiedziach do 1. Mojżeszowej on kontynuował w akapicie 32: „Otóż, w ew. Jana 1. On powiedział: ‚Na początku było Słowo. A Bogiem było Słowo. A Słowo ciałem się stało i mieszkało między nami’. Bóg odsłaniający Samego Siebie w ludzkiej istocie, obserwujcie teraz, jak On to czynił. Otóż, tam wówczas, kiedy ta mała aureola pojawiła się… Nie możemy jeszcze niczego zobaczyć, lecz tylko nadprzyrodzonym wzrokiem widzimy Aureolę unoszącą się tam. Otóż, to był Syn Boży, Logos. Oglądam Go teraz bawiącego się jako małe dziecię przed drzwiami Ojca, z całą wiecznością. Rozumiecie? A teraz – potem On w Swojej wyobraźni zaczyna rozmyślać o tym, jakie będą różne rzeczy, i słyszę Go, jak mówi: „Niech się stanie światło”. A gdy to On powiedział, jeden atom rozpadł się i zaistniało słońce.

Dlatego możemy oglądać, że tą pierwszą Światłością w 1. Mojżeszowej 1, 3 jest Syn Boży.

Paweł mówił o tej Światłości w 2. Koryntian 4, 6, gdzie on powiedział: „Bo Bóg, który rzekł: Z ciemności niech światłość zaświeci, rozświecił serca nasze, aby zajaśniało poznanie chwały Bożej, która jest na obliczu Chrystusowym”.

Znajdujemy również w księdze Objawienia, że Syn Boży jest Światłością świata.

Objawienie 21, 23: „A miasto nie potrzebuje ani słońca ani księżyca, aby mu świeciły; oświetla je bowiem chwała Boża, a lampą jego jest Baranek”.

W liście Piotra On jest nazwany jutrzenką. 2. Piotra 1, 19: „Mamy więc słowo prorockie jeszcze bardziej potwierdzone, a wy dobrze czynicie, trzymając się go niby pochodni, świecącej w ciemnym miejscu, dopóki dzień nie zaświta i nie wzejdzie jutrzenka w waszych sercach”.

On jest również nazywany jasną poranną gwiazdą. Objawienie 22, 16: „Ja, Jezus, wysłałem anioła mego, by poświadczył wam to w zborach, Jam jest korzeń i ród Dawidowy, gwiazda jasna poranna”.

I była to ta sama jasna i poranna gwiazda, która się pojawiła w tej godzinie, bowiem On jest Alfą i Omegą.

PRZYSTĘPOWANIE DO BOGA 55-0123A E-47 Śpiewaliśmy to, kiedy Poranna Gwiazda – Anioł Pański pojawił się po raz pierwszy nad tym miejscem, gdzie ja stałem w publiczności – po raz pierwszy w moim życiu i chrzciłem tam u wylotu ulicy Spring w rzece Ohio w czerwcu 1933 jako młody baptystyczny kaznodzieja.

W rzeczywistości Sam Jezus mówił o tym, że jest tą Światłością w ew. Jana 8, 12: „Zasię im rzekł Jezus, mówiąc: Jam jest światłość świata; kto mię naśladuje, nie będzie chodził w ciemności, ale będzie miał światłość żywota”.

Teraz dla tych z was, którzy sobie może myślicie, że to wyjmuję z kontekstu. Brat Branham powiedział w swoim kazaniu DRZWI DO SERCA 60-0312 E-56 Po Jego śmierci, pogrzebie i zmartwychwstaniu Saul z Tarsu będący w drodze do Damaszku, został powalony na ziemię przez Światłość, która zaślepiła jego oczy. Przez pewien czas był on ślepy. Tą samą Światłością był Jezus Chrystus, który jest Światłością świata. Zauważcie, że brat Branham mówił o tym samym Słupie Ognia.

Widzimy też, jak Paweł mówił o tym w 2. Tymoteusza 1, 9: „Który nas wybawił i powołał powołaniem świętym, nie na podstawie uczynków naszych, lecz według postanowienia swojego i łaski, danej nam w Chrystusie Jezusie przed dawnymi wiekami, (wg ang. „zanim rozpoczął się świat”) 10. A teraz objawionej przez przyjście Zbawiciela naszego, Chrystusa Jezusa, który śmierć zniszczył, a żywot i nieśmiertelność na jaśnię wywiódł przez ewangelię.

CZŁOWIEK, KTÓRY MOŻE ZAPALIĆ ŚWIATŁO 63-1229M 80 Boże Słowo przychodzi tylko przez Biblię. Boża Biblia jest drukowaną formą Syna Bożego, ponieważ Biblia mówi, że jest objawieniem Jezusa Chrystusa. Jest to Bóg objawiający Samego Siebie przez Chrystusa, a Chrystus jest Słowem. I jest potrzebne, żeby Światłość Boża świeciła na to Słowo, by Je potwierdzać, by udowadniać, że Bóg ciągle ogłasza Życie – Żywot Wieczny, On mówi… Naturalne światło przynosi życie. Życie przychodzi tylko dzięki Światłości, zamanifestowanemu Słowu – względnie Słowu, które stało się ciałem.

CZŁOWIEK, KTÓRY MOŻE ZAPALIĆ ŚWIATŁO 63-1229M 74 Całe życie… Zatem, życie jest tylko dzięki zamanifestowanemu Słowu Bożemu. Życie przychodzi tylko dzięki zamanifestowanemu Słowu Bożemu. Jak długo ono jest tylko w takiej księdze, może być ciągle kwestionowane; lecz kiedy zostało zamanifestowane, to widzicie zamanifestowany rezultat tego, o czym Ono mówiło; wtedy jest to Światłość na Słowie. Rozumiecie? To właśnie przynosi… Słowo tak powiedziało, a kiedy się to urzeczywistnia, to jest życie w Światłości, Światłość przynosząca Życie. Światłość przynosi życie. Zasiejcie pszenicę na roli, ona będzie… Jeśli ją zasiejecie w suterenie i przykryjecie ją całkiem, to ona niczego nie zrodzi, ponieważ nie może – nie ma tam światła. Lecz z chwilą, kiedy na nią padnie światło, to ona zrodzi życie, o ile jest nasieniem mającym zarodek. To jest ta sama rzecz, która jest w Słowie. Rozumiecie, Słowo jest Bogiem, a kiedy Światłość padnie na Nie, ożywia na nowo to Słowo. Każdy wiek – zawsze tak było.

Widzimy również w ew. Jana 1. 1-4, że Bóg jest Słowem, a z Boga również wyszło Słowo, które było nosicielem Życia, i to życie było także pierwszą światłością. „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. 2. Ono było na początku u Boga. 3. Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało. 4. W nim było życie, a życie było światłością ludzi”. Otóż, stwierdzamy, że zanim się to stało, Bóg był sam. Pismo Święte mówi nam tutaj, że na początku Bóg istniał sam i znajdujemy, że Pismo Święte nazywa Go Elohimem (istniejącym przez Samego Siebie) 1. Mojżeszowa 1, 1. Na początku Bóg – Elohim, Sam przez Siebie istniejący.

Bóg był sam a w Nim było Życie. A gdy On zaczął wywodzić to Życie, najpierw Ono weszło do Jego Syna, który jest Jego Potomkiem, a słowo potomek oznacza „wywodzić się z”. Widzimy więc, że Bóg, to wielkie Źródło Życia zaczął rozwijać Swój wielki plan, by zamanifestować Samego Siebie, a zaczął go wypełniać począwszy od zrodzenia Syna. I znajdujemy w ew. Jana 5, 26: „Jak bowiem Ojciec ma żywot sam w sobie, tak dał i Synowi, by miał żywot sam w sobie”.

Możemy zatem zrozumieć, co miał na myśli Dawid, kiedy opisuje Boga jako Wielkie Źródło Życia. Psalm 36, 9: „Bo u ciebie jest źródło życia, w światłości twojej oglądamy światłość”.

PARADOKS 61-1210 253 Jezus czynił sprawy Swego Ojca, ponieważ Ojciec był w Nim. Dlatego właśnie były czynione te sprawy, bo Ojciec był w Synu. Czy temu wierzycie? Tak, w Nim – On był ucieleśnionym Bogiem. Czy temu wierzycie? Ten Bóg Ojciec, który jest Ojcem Jezusa Chrystusa – ten Wielki Duch zamieszkał w pełni Swojej mocy w Jezusie Chrystusie, który był Świątynią Bożą, stał się ciałem i zamieszkał na ziemi, reprezentując Słowo.

PARADOKS 61-1210 315 Ja wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem żyjącego Boga, urodzonym z dziewicy, poczętym Bogiem w łonie, Przybytkiem, w którym On przebywał. Ja wierzę, że w Chrystusie – On jest ucieleśnionym Bogiem. On jest Bogiem, który stał się ciałem. Kiedy Ojciec, Bóg, wstąpił do Jezusa Chrystusa, On był Pełnią Bóstwa cieleśnie; w Nim przebywała cała Pełnia. Bóg Ojciec wypowiedział Słowa. Jezus powiedział: „To nie Ja mówię, lecz Mój ojciec, który przebywa we Mnie. To On mówi”. Dlatego na tej podstawie, że On stał się ciałem, aby mógł umrzeć, Bóg poniósł karę za rodzaj ludzki, by go odkupić i podnieść, i przyszedł, by przywrócić te rzeczy, które Jego własne stworzenie utraciło na skutek upadku; On je odkupił z powrotem Swoim własnym życiem.

Obaj – Dawid i Jan widzieli dwie główne charakterystyczne cechy w Bogu.

#1) Obaj widzieli to wielkie Źródło Życia.

HEBRAJCZYKÓW Rozdział 1. 57-0821 21-129 „To Wielkie Źródło Ducha, który nie miał początku ani końca. Ten Wielki Duch zaczął się formować do postaci stworzenia, a Logosem, które wyszło z Niego, był Syn Boży. Była to jedyna widzialna postać, jaką miał Duch. I była to teofania, to znaczy ciało, a to ciało było podobne do człowieka.

#2) To Życie było reprezentowane jako wielka Światłość. A kiedy widzimy, że pierwsza manifestacja tego Źródła wyszła na jaw, było to wtedy, kiedy Bóg zaczął mówić. Co widzimy najpierw. Światłość została powołana słowem do istnienia i co ta Światłość rodzi? Ona rodzi Życie, które było w Niej. Ojciec zrodził Swego Syna.

Nie wolno nam zatem mieszać Boga z Jego Synem. Jan mówi nam, że Bóg jest Słowem. Niektórzy ludzie będą wam mówić, że Jezus, Syn Boży, jest Słowem, lecz to nie jest całkiem dokładne. Bóg jest Słowem. Bóg to Logos, a z tego wielkiego źródła – z Logos względnie Słowa wyszło Małe Logos albo Słowo wyrażone, a to był Syn. Brat Branham nazwał Go Małym Jahwe.

Smyrneński Wiek Kościoła 60-1206 147 „Otóż, jeżeli jest tylko jedna forma Wiecznego Życia, a wy je otrzymujecie, i my go szukamy przez Jezusa Chrystusa – to jest Boże Życie, wtedy kiedy ta komórka krwi została starta na Synu Bożym i ten mały Jahwe, który był wewnątrz tego człowieka imieniem Jezus…

Dlatego właśnie brat Branham nauczał nas, że jedyna różnica między Bogiem Ojcem a Jego Synem polega na tym, że Syn miał początek, ponieważ wszyscy synowie mieli początki.

W Poselstwie NASTAWIENIE ORAZ KIM JEST BÓG? 50-0815 brat Branham powiedział w 015 „I byliśmy nauczani na początku, że to Logos, względnie Syn Boży wyszedł z Boga. Ja nie wierzę w wieczne synostwo. Jest nawet radykalną sprawą choćby nadmienić o czymś takim – wieczne synostwo. Jak On mógłby mieć wieczne synostwo? On musiał mieć początek. Rozumiecie?

016 Więc On był najpierw Bogiem, Jahwe. A z Niego… Przedstawmy to teraz w postaci krótkiego dramatu, żebyście to mogli zrozumieć. Wyobraźmy sobie, iż z przestrzeni kosmicznej, gdzie nie było niczego – przedstawmy Je jako małą białą Światłość, jako mistyczną Światłość, jako Aureolę. I to było Logos, które wyszło z Boga na początku. To był Syn Boży, który wyszedł z serca Ojca. Tym właśnie było Słowo na początku, a to Słowo było u Boga, a Słowem był Bóg. A Słowo ciałem się stało i mieszkało między nami. Na początku był Bóg, a potem z Boga wyszło Logos – część Boga, która wyszła z Boga.

Zauważcie, brat Branham powiedział nam, że to była tylko część Boga, która wyszła z Boga. I my wiemy, jeżeli chodzi o każde urodzone dziecko, że to jest część ojca w nim. Brat Branham powiedział w Poselstwie IDŹ, POWIEDZ MOIM UCZNIOM 53-0405S 170, że on jest częścią Boga, (jeżeli) jest potomkiem Boga.

List do Hebrajczyków 1, 1-5: „Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków; 2. Ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Swego Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył. 3. On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty (wyrażonym podobieństwem… albo promieniującym lub odbiciem Boga) i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach 4. I stał się o tyle możniejszym od aniołów, o ile znamienitsze od nich odziedziczył imię. 5. Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Tyś jest Synem moim, Jam cię dziś zrodził? I znowu: Ja mu będę Ojcem, a on będzie mi Synem?”

POSZERZONE WYDANIE List do Hebrajczyków 1, 1-5: „W wielu oddzielnych objawieniach, z których każde podaje część prawdy, i różnymi sposobami Bóg mówił dawniej do naszych praojców oraz przez proroków. Lecz w ostatecznych dniach On mówił do nas w osobie Syna, Którego ustanowił dziedzicem i prawowitym Właścicielem wszystkich rzeczy, przez Którego stworzył światy i bezmiar przestrzeni kosmicznej oraz wieki czasu – to znaczy On je uczynił, wyprodukował, zbudował, kierował nimi i rozmieścił je według ich porządku. On jest wyłącznym wyrażeniem Chwały Bożej – istotą Światłości, promieniującą Bóstwo – i On jest doskonałym odbiciem i wiernym podobieństwem Bożej natury, utrzymując, podtrzymując, kierując i utrzymując w ruchu wszechświat Swym potężnym Słowem mocy. Złożywszy w ofierze Samego Siebie dokonał oczyszczenia nas z grzechów i uwolnienia nas z win, usiadł po prawicy Boskiego Majestatu na Wysokościach. Zajął miejsce i rangę, dzięki której On Sam stał się o tyle wyższym od aniołów, o ile chwalebniejsze i znakomitsze od nich jest Imię, które On odziedziczył. Bo któremu z aniołów Bóg powiedział kiedykolwiek: „Ty jesteś Moim Synem, dzisiaj Ciebie spłodziłem. I znowu: „Ja Mu będę Ojcem a On Mi będzie Synem”.

WIERZ CAŁYM SWOIM SERCEM 57-0623 E-46 Jezus był świadkiem Boga. On został tak napełniony Bogiem, że On i Bóg byli Jedno. Bóg był w Chrystusie jednając świat z Sobą Samym – był wiernym wyrażeniem. Dzieło człowieka mówi o jego charakterze. Chrystus był Bożym dziełem. I Chrystus zamanifestował Boży charakter, Jego współczucie z chorym Jego pragnienie zbawienia dusz – do tego stopnia, że On nawet wydał Swoje własne życie. Boże dzieło… Boży charakter był zamanifestowany w Chrystusie.

Widzimy zatem, że On był wiernym wyrażeniem Boga. Tą pierwszą Światłością, którą Bóg wydał, było Logos, które było częścią Boga, który wyszedł na jaw w wyrażeniu, które Bóg nazwał Swoim Synem, a potem poprzez to wyrażenie albo wyrażone Słowo, względnie Zamanifestowane Słowo, Bóg wywiódł całe stworzenie. Rzymian 11, 36: „Albowiem z niego i przez niego, i ku niemu jest wszystko; jemu niech będzie chwała na wieki. Amen”.

Lecz pamiętajcie, nie był to Syn, który tworzył, lecz Bóg był w Synu czyniąc to dzieło.

Jezus jako Jego Syn powiedział w ew. Jana 5, 19: „Tedy Jezus odezwał się i rzekł im: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, nie może Syn sam od siebie nic czynić, tylko to, co widzi, że Ojciec czyni; co bowiem On czyni, to samo i Syn czyni”.

Efezjan 3, 9: „A iżbym objaśnił wszystkim, jaka by była społeczność onej tajemnicy zakrytej od (początku) wieków w Bogu, który wszystko stworzył przez Jezusa Chrystusa;

Kolosan 1, 15: „On jest obrazem niewidzialnego Boga, pierworodnym wszelkiego stworzenia, 16. Ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone. 17. On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane”.

Otóż, jak to było, że Bóg zamieszkał w Swoim Synu? Pismo Święte mówi nam, że to była tajemnica – jak Bóg był w Chrystusie. 1. Tymoteusza 3, 16: „Bo bezsprzecznie wielka jest tajemnica pobożności (podobieństwa do Boga): Ten, który objawił się w ciele, został usprawiedliwiony w duchu, ukazał się aniołom, był zwiastowany między poganami, uwierzono w niego na świecie, wzięty został w górę do chwały”. Jedynym sposobem, jak Bóg mógł dać poznać Samego Siebie, było żyć w Jego Synu, Jezusie Chrystusie, wycierpieć śmierć i pokuszenia dla całego rodzaju ludzkiego. I On miał w Sobie wszystkie cechy Ojca.

2. Koryntian 5:19: „Ponieważ Bóg był w Chrystusie, świat z Samym Sobą jednając”. Więc wszystkie te wielkie zalety Ojca były w Jezusie Chrystusie, Synu, kiedy On był tutaj na ziemi. Wszystko, co ma Ojciec, było Jego.

Otóż, Jezus nie był tylko maską, jak chcą wierzyć unitarianie. On był człowiekiem, tak samo jak ty i ja, mającym swoje własne ciało, duszę i ducha. Lecz potem Bóg wstąpił do tego człowieka, co uczyniło go Bogiem-Człowiekiem, i to zrobiło z niego podwójną osobę.

UKRYTE ŻYCIE 55-1006A „Kiedy Bóg był tutaj na ziemi, On mieszkał w trzypokojowym Domu – w Duszy, Ciele i Duchu Jezusa Chrystusa”.

JAHWE-JIREH 56-0429 053 „Dlatego ludzie nie mogli Go zrozumieć. Czasami był to Chrystus, który mówił… względnie Syn, który mówił. Innymi razy był to Ojciec, który mówił. On był podwójną Osobą. On był jednym Człowiekiem, Synem. Bóg był w Nim, to znaczy przebywał w Nim. Lecz co On czynił? Czy On chodził po okolicy mówiąc: „Ja jestem Uzdrowicielem”. Całkiem na odwrót! On mówił: „Ja nie jestem Uzdrowicielem”. On rzekł: „To nie Ja czynię te sprawy; to jest Mój Ojciec, który przebywa we Mnie”. A w ew. Jana w 19. rozdziale, kiedy Go kwestionowano z powodu tego, że ominął całą grupę ułomnych, kalekich, wyschniętych, chromych, ślepych ludzi, a uzdrowił jednego człowieka, leżącego tam na wyrku – Ojciec pokazał Mu, by tam poszedł i uzdrowił go. On odszedł i zostawił tam leżeć pozostałych i kwestionowano Go. Ten człowiek nosił swoje łoże w sabat. Słuchajcie, co On powiedział. Ew. Jana 5, 19: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, nie może Syn sam od siebie nic czynić, tylko to, co widzi, że Ojciec czyni; co bowiem On czyni, to samo i Syn czyni”. Czy On to powiedział? „Ja nie czynię niczego, póki Mi najpierw Ojciec nie pokaże w wizji, co mam czynić”.

ZOBACZMY BOGA 59-1129 139 … Ja powiedziałem: „On był więcej niż… Bóg był w Nim. On był człowiekiem, lecz On był podwójną Osobą. Po pierwsze: On był człowiekiem; tym Duchem w Nim był Bóg”. Rzekłem: „Bóg był w Chrystusie”. Ona odrzekła: „E, nie”. Ja rzekłem: „Popatrz, pani, posłużę się twym własnym miejscem Pisma Świętego. On był człowiekiem, lecz On był Bogiem-człowiekiem. Kiedy poszedł do grobu Łazarza, to płakał jak człowiek. To jest prawdą. Lecz kiedy On tam stanął, wyprostował Swoje wątłe, pochylone ramiona i powiedział: ‚Łazarzu, wyjdź’, a martwy człowiek, który był już cztery dni martwy, powrócił znowu do życia; tu był On czymś więcej niż człowiekiem. Człowiek nie potrafiłby tego dokonać. To był Bóg w Swoim Synu”.

Otóż, ta podwójność istoty nie rozpoczęła się, kiedy On był w ciele. Widzimy, że na samym początku Bóg zrodził Sobie Syna, jak już ustaliliśmy, a potem Bóg działał poprzez tego Syna, by stworzyć wszystkie rzeczy.

NASTAWIENIE I KIM JEST BÓG 50-0815 018 Tam On rozpościera pierwszą Biblię. O, bardzo dawno w zamierzchłych czasach oni patrzyli na te gwiazdy. Obecnie On ma Swoją Biblię napisaną tutaj. Lecz wypisał Ją na niebiosach, żeby człowiek spoglądał do góry i uświadamiał sobie, że Jahwe Stworzyciel żyje w górze. A potem mogę Go oglądać, jak On spojrzał na to… Widzę Go, jak mówi do tej ziemi, wiszącej tam jak sopel lodu – czy cokolwiek to było, tam w oddali. I On przesunął ją tutaj. Widzę tą małą Światłość wychodzącą. Zatem, MAMY TERAZ DWÓCH. Ojciec, a z Ojca wyszła Światłość – Syn. I widzę, że ta Światłość przesunęła się tutaj i pociągnęła ziemię bliżej słońca, by ją wysuszyło. I zaczęła się …?… podniósł wodę do góry, oddzielił ląd, ziemię od wody, i tak dalej.

Otóż, to w żaden sposób nie czyni dwóch Bogów. Istnieje Jeden Bóg i On ma Syna. Pismo Święte nazywa Go „Synem Bożym”; wcale nie mówi, że On jest „Bogiem Synem”.

PYTANIA I ODPOWIEDZI DO 1. MOJŻESZOWEJ 53-0729 007 Otóż, jeżeli będziecie teraz bacznie zważać, w 1. Mojżeszowej 1, 26 – weźmy pierwszą część. Bóg powiedział: „Uczyńmy…” Otóż, „uczyńmy” jest … „Uczyńmy człowieka na nasze podobieństwo”. Nasze – oczywiście, zdajemy sobie sprawę z tego, że On mówi do kogoś; On mówił do innej istoty. „Uczyńmy człowieka na nasz obraz, podobnego do nas, i niech panuje nad zwierzętami polnymi”. Jeżeli zwrócicie uwagę w stworzeniu – pierwszą rzeczą, która została stworzona, była oczywiście światłość. Kiedy przechodzimy przez stworzenie ciągle dalej – czym była ostatnia stworzona rzecz? Człowiek. A kobieta została uczyniona po mężczyźnie. W porządku, pierwszą… Ostatnią rzeczą, która została stworzona w Bożym stworzeniu, jest rodzaj ludzki.

PANOWIE, CHCIELIBYŚMY WIDZIEĆ JEZUSA 57-1211 021 Otóż, Jezus został zrodzony w pewnym celu – aby Bóg zamanifestował się poprzez to ciało. Bóg był w Chrystusie jednając świat z Sobą Samym. On był ciałem, które zostało uczynione fizycznie, aby mężczyźni i kobiety mogli zobaczyć, co On myślał, oraz Jego wyrażenie dla ludzi w Jego wdzięczności. I przez Chrystusa wyraził On Swoje nastawienie do całego rodzaju ludzkiego. Wydawało się, że Chrystus był podwójną osobistością. Czasami On mówił, a oni drapali się w swoje głowy; oni Go nie rozumieli. Wyglądało na to, jakby raz mówił coś, a drugim razem znów coś innego. Chodziło o to, że raz mówił Jezus, a następnie mówił Chrystus. Jezus był człowiekiem. Chrystus był Bogiem, który był w Nim. „Nie Ja czynię te sprawy, lecz Mój Ojciec, który przebywa we Mnie. On czyni to dzieło”. Rozumiecie? Bóg nie będzie się dzielił Swoją chwałą z nikim.

BALSAM W GALAAD 61-0218 080 Wy wiecie, Jezus tuż pod koniec Swojej usługi – Jego uczniowie nie mogli Go zrozumieć. Nikt Go nie rozumiał. Jak to… Ilu z was wie, że oni nie mogli Go zrozumieć? Oczywiście. Dlaczego? Oni myśleli, że On ma podwójną osobistość. Nie. Czasami był to Jezus, który mówił, czasami był to Ojciec w Nim, który mówił. Rozumiecie, rozumiecie? Tak właśnie było, człowiek…

TWOJE NASIENIE POSIĄDZIE BRAMY 62-0121M 086 Dlaczego Dawid powiedział: „Nie dopuszczę, aby Mój Święty – nie pozwolę, by Mój Święty oglądał skażenie (Mój Święty oglądał skażenie) ani nie zostawię Jego duszy w piekle?” Dawid powiedział tak. Rozumiecie, zarówno Jego dusza, ciało i duch zostały stworzone przez Boga. Kobieta nie była matką; ona była kobietą. Ja wierzę, że ona była dobrą świętą kobietą. Absolutnie, ona by nigdy nie była inkubatorem. Bóg by nigdy nie obrał jakiegoś brudnego inkubatora (o ile Pan pozwoli, będę głosił na ten temat dzisiaj wieczorem) żadnego starego brudnego inkubatora, by przynieść Swego – by w nim zrodzić Swego Syna na ziemię. On obrał dziewicę, która nie poznała mężczyzny ani nie przyjęła żadnej spermy czy czegoś podobnego, kiedy zacienił ją Duch Święty, ponieważ Bóg w Swój niepokalany, specyficzny sposób stworzył w niej duszę, ciało i Ducha Jezusa Chrystusa. To się zgadza. On był urodzonym z dziewicy Synem Bożym. Co to uczyniło? To pokonało bramę nieprzyjaciela. Alleluja. Coś takiego! To mi robi dobrze.

Ew. Mateusza 3, 16: „A gdy Jezus został ochrzczony, wnet wystąpił z wody, i oto otworzyły się niebiosa, i ujrzał Ducha Bożego, który zstąpił w postaci gołębicy i spoczął na nim. 17. I oto rozległ się głos z nieba: Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem”.

Brat Branham nauczał nas, że Bóg nie zamieszkał w Jezusie Chrystusie w ciele, dopóki On nie został ochrzczony w rzece Jordanie. On powiedział w poselstwie JEZUS CHRYSTUS, TEN SAM 55-0806 031 A kiedy Jezus, syn stolarza mówiąc fizycznie, kiedy On przyszedł tutaj na ziemię, to było wszystko, co o Nim wiedziano. A dnia, kiedy Go Jan ochrzcił, Bóg Go uwierzytelnił. Bóg przemówił z niebios. Jan widział Go, jak przychodził w postaci gołębicy i powiedział: „To jest Mój umiłowany Syn, w którym Mi się upodobało”. Poprawne tłumaczenie tego brzmi: „W którym Mi się upodobało przebywać”. Jezus namaszczony bezpośrednio Bogiem; On był tylko człowiekiem do tego czasu, lecz teraz On staje się Bogiem-człowiekiem. Ktoś powiedział mi tutaj niedawno, jak powoływałem się wiele razy na to w tym niezaradnym czasie, że On był tylko prorokiem, On był tylko dobrym człowiekiem. On był czymś więcej niż tym. On był namaszczonym Bogiem. Biblia mówi: „Bóg był w Chrystusie jednając świat z Sobą”. Bóg w Chrystusie. Amen. Zwróćcie na to uwagę. Jak to piękne. Ojciec, mówiący z niebios – kiedy On był posłuszny do chrztu – powiedział: „To jest mój umiłowany Syn, w którym Mi się upodobało przebywać”. Nic dziwnego, że Jezus mógł powiedzieć: „Dana Mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi”.

WEWNĘTRZNA ZASŁONA 56-0121 E-58 Mieszkacie w domu, którym jest dusza, ciało i duch. Tak właśnie Bóg przebywał w Jezusie Chrystusie – zarówno w duszy, ciele, jak i w duchu. „Nie Ja czynię te sprawy, lecz Ojciec, który przebywa we Mnie”. Rozumiecie?

Zauważcie, Jezus był namaszczony Duchem Świętym. Dz. Ap. 10, 38: „O Jezusie z Nazaretu, jak Bóg namaścił go Duchem Świętym i mocą, jak chodził, czyniąc dobrze i uzdrawiając wszystkich opętanych przez diabła, bo Bóg był z nim”.

PRZYSTOI NAM WYPEŁNIĆ 61-1001M 039 Widzicie, Aaron, arcykapłan, zanim mógł zostać namaszczony, musiał zostać obmyty wodą. Dlatego kiedy Jezus – zanim On mógł zostać namaszczony jako nasz Arcykapłan, został obmyty wodą. A potem nie został na Niego wylany namaszczający olejek, jak Aarona, który został namaszczony olejkiem; On został namaszczony Duchem Świętym. „Bowiem Jan świadczył, widząc Ducha Bożego zstępującego jako gołębicę i schodzącego na Niego, a głos mówił: ‚To jest Mój umiłowany Syn, w którym Mi się upodobało przebywać’”. Więc Biblia mówi, że „Jezus był namaszczony Duchem Świętym i chodził czyniąc dobrze”. Widzicie, On był namaszczony.

Otóż, wiemy, że Bóg zamieszkał w Swoim Synu w rzece Jordan, a potem w Getsemane prowadził Go, by krwawił i umarł jako śmiertelnik. W następnych cytatach słyszymy brata Branhama mówiącego nam właśnie to.

KRÓLOWA Z SABY 60-0110 075 Potem, kiedy On został ochrzczony w wodzie, Jan widział Ducha Bożego zstępującego jako gołębicę i odpoczywającego na Nim, i usłyszał Głos mówiący: „To jest Mój umiłowany Syn (poprawnie w ten sposób) w Którym Mi się upodobało przebywać”. Bóg był w Chrystusie jednając świat z Sobą. Jezus powiedział: „To nie Ja czynię te sprawy; jest to Mój Ojciec. Syn nie może nic Sam z siebie czynić, tylko to, co widzi, jak Ojciec czyni”.

WYJAŚNIONE BÓSTWO 61-0119A 056 Duch Boży w postaci gołębicy zstąpił i było słychać Głos z niebios (które były ponad Nim): „To jest Mój umiłowany Syn, w Którym Mi się upodobało przebywać”. (Rzeczywiście, poprawne tłumaczenie… Oni mają czasownik przed przysłówkiem, tak jak jest we wszystkich obcych… „To jest Mój umiłowany Syn, w którym Mi się upodobało przebywać”. Względnie „W którym mi się podoba przebywać”. „W którym mi się upodobało przebywać”). To był Bóg wchodzący do Jezusa i w Nim była pełnia Bóstwa cieleśnie. I tutaj macie waszego Ojca, Syna i Ducha Świętego – w Imieniu Jezus Chrystus.

PARADOKS 64-0206B 074 „Kiedy Jezus stał tam na brzegach Galilei, Jan spojrzał do góry i zobaczył zstępującego Ducha Bożego w postaci gołębicy, a Głos mówił: ‚To jest Mój umiłowany Syn, w Którym Mi się upodobało przebywać’. ‚W którym lubię przebywać’. Ta sama rzecz: czasownik jest zawsze przed przysłówkiem. Rozumiecie, rozumiecie? „To jest Mój umiłowany Syn, w którym Mi się upodobało przebywać”. Bóg i człowiek stali się Jedno, zjednoczyli się razem w celu odkupienia. Jakże, Bóg, który zapełnia całą przestrzeń i czas, mógł zstąpić na ziemię i wejść w Człowieka, aby On mógł skosztować śmierci za całą ludzką rasę – Stwórca umarł, by zbawić Swoje stworzenie. Niebo i ziemia pocałowały się, człowiek i Bóg stali się jedno (jak może człowiek…) tam, by On mógł zamieszkać w człowieku i mieć z nim społeczność. Jest to nic innego niż Bóg zniżający się łaskawie, próbujący dotrzeć do Swego człowieka.

Problem polega na tym, że wielu ludzi ciągle nie rozumie, że istnieje Jeden Bóg, a On miał Syna. Lecz brat Branham poprzez całą swoją usługę przedstawiał jasno, że Bóg był w Chrystusie.

POZYCJA W CHRYSTUSIE 60-0522 211 Bóg miał tylko jedno Imię, a Jego Imię brzmi Jezus. To był Jego Syn – On przyjął Imię Swego Syna – Bóg. Otóż, Jezus, to ciało było człowiekiem. My to wiemy. To był Syn Boży, który był zacieniony. Otóż, my nie wierzymy jak unitarianie, ludzie, którzy mówią, że Bóg jest jeden jak twój palec. Wierzymy, że są trzy atrybuty Boga. Trzy atrybuty Boże, w których Bóg się zamanifestował. Lecz istnieje jeden Bóg. Rozumiecie? To się zgadza. My nie wierzymy… My wierzymy w… Pozwólcie, że to powiem w ten sposób: My wierzymy, że Bóg przebywał w trzech urzędach. On miał pewien urząd na ziemi w pewnym czasie.

ZAWOŁAĆ JEZUSA NA SCENĘ 63-0804.2 44 Istnieje Jeden Bóg, rozumiecie, nie trzej bogowie. O jak wielu z was trynitarian pogmatwaliście to. I jak wy unitarianie pogmatwaliście to również, mówiąc, że On jest jeden jak twój palec. Uhm. Rozumiecie? Oni są – obydwa ruchy pogmatwały tą sprawę. Rozumiecie? Zgadza się. Jak On mógłby być Swoim własnym Ojcem? Rozumiecie? Widzicie, On nie może być Swoim własnym Ojcem. Gdyby On miał innego Ojca niż Ducha Świętego i jeżeli Bóg jest człowiekiem, osobą, to On jest… Duch Święty był Jego Ojcem i Bóg jest Jego Ojcem – ew. Mateusza 1. Inaczej On byłby nieślubnym dzieckiem. Rozumiecie? Więc nie możecie to przedstawić ani taki ani tak – to wszystko jest błędne. On był Bogiem zamanifestowanym w ciele Swego stworzonego Syna. Rozumiecie? Otóż, to znaczy, że Bóg stworzył Syna.

46 A kiedy wy, katolicy, mówicie „Wieczne Synostwo”, skąd wzięliście takie słowo? To mi nie daje sensu. Jak On może być Wiecznym, a być synem? Syn jest kimś, kto został „spłodzony” – jak może on być Wieczny? Wieczne się nigdy nie rozpoczęło i nigdy się nie skończy, więc jak mogłoby to być Wieczne Synostwo? O, moi drodzy!

47 Jeżeli te denominacje nie pogmatwały tych spraw, to ja nie wiem, kto to uczynił. Nic dziwnego, że ludzie nie mogą wierzyć; oni nie wiedzą, w co mają wierzyć. To się zgadza. Trzeba nam dobrego, staromodnego powrócenia do Biblii. To się zgadza. Dokładnie tak jest. To prawda. Otóż, Jezus będąc człowiekiem, fizycznie był zmęczony, wyczerpany. Leżał tam zmęczony; moc wyszła z Niego. A zatem On będąc Bogiem, On mógł czynić tylko to, co…

49 Wy teraz powiecie: „Jak On mógł być Bogiem oraz być człowiekiem?” Widzicie, w tym jest tajemnica. Widzicie, w ciele był On człowiekiem, w duchu był On Bogiem. Rozumiecie? Ktoś zadał mi pytanie, mówiąc: „Zatem jak – do kogo On się modlił w ogrodzie Getsemane?” Ja odrzekłem: „Odpowiem ci, jeśli mi odpowiesz na to: Czy wierzysz, że masz Ducha Świętego?” „Tak”. Ja powiedziałem: „Więc do Kogo się ty modlisz? Gdzie On jest, kiedy się modlisz do Niego?” Skoro twierdzisz, że Go masz, a jednak modlisz się do Niego”. Widzicie? Ludzie po prostu… oni po prostu wpadną na jakiś błahy pomysł i biegają z tym nierozsądnie, rozumiecie, tak właśnie się dzieje.

53 Otóż, w Duchu był On Bogiem. Jezus powiedział w ew. Jana 3, widzicie: „Kiedy Syn człowieczy, który jest teraz w Niebie, chociaż stał tutaj na ziemi – kiedy Syn człowieczy, który jest teraz w Niebie”. Jak odpowiedzielibyście na to? Rozumiecie, On powiedział, że On był wtedy w Niebie, a stał tutaj na ziemi. Widzicie? O, rety! Rozumiecie, dlatego On musiał być Bogiem, wszechobecnym. Rozumiecie? Oczywiście, On jest obecny wszędzie. On zna każdą myśl. Będąc wszechwiedzącym i wiedząc wszystkie rzeczy On może być wszechobecnym. Rozumiecie?

A kiedy Jezus był w Getsemane, Bóg Go opuścił, aby On mógł umrzeć.

ZAMANIFESTOWANI SYNOWIE BOŻY 60-0518 88 Gdy On był – ostatni krzyk: „Eli, Eli. Boże mój, Boże mój”. To był człowiek. „Czemu Mnie opuściłeś?” W ogrodzie Getsemane namaszczenie opuściło Go, wiecie, On musiał umrzeć jako grzesznik. On umarł jako grzesznik, wy to wiecie; nie z powodu Jego grzechów, lecz moich i waszych. Tam właśnie ta miłość wkroczyła – kiedy On wziął moje grzechy. O, alleluja, kiedy On wziął moje.

WSCHÓD SŁOŃCA 65-0418M 34-5 Zwróćcie teraz uwagę, ta Ożywiająca Moc, „Zoe” przynosząca Słowo – potem był w tobie ten zmysł, który był w Chrystusie. Próbuję wam pokazać, że wy, kiedy zostaliście wzbudzeni – kiedy Bóg wzbudził Jezusa z martwych, to On wzbudził również was i ożywił was również do Życia z Nim (Jesteście obecnie ożywieni do Życia.), chociaż wówczas byliście tylko atrybutem w Jego myślach, lecz Bóg widział wszystkich w Nim na końcu. Rozumiecie? Kiedy Bóg spojrzał na ciało… (Duch opuścił Go w ogrodzie Getsemane; On musiał umrzeć jako człowiek.) Pamiętajcie przyjaciele, On tego nie musiał uczynić. To był Bóg. Bóg namaścił to ciało, które było ludzkim ciałem, i On nie musiał… Gdyby On tam wyszedł jako Bóg, to by nigdy nie umarł tego rodzaju śmiercią; nie można uśmiercić Boga. Lecz… On tego nie musiał uczynić, lecz pamiętajcie, On tam poszedł razem z tobą. Rozumiecie? Bóg jeszcze nie oddzielił Oblubienicy od Oblubieńca. Więc kiedy Bóg spojrzał na Ciało Chrystusa, On widział zarówno mężczyzn jak i kobiety. Oni wszyscy byli odkupieni w tym jednym Ciele. Rozumiecie? Oni są jednym – tym samym Słowem. To samo Słowo, które mówiło o Oblubieńcu, mówi o Oblubienicy.

DUCH PRAWDY 63-0118 012 A na przestrzeni wieków dla Boga jednym z wielkich problemów, kiedy upływa historia kościoła, jest znaleźć kogoś, kogo by On mógł całkowicie wziąć pod Swoje kierownictwo. On potrzebuje tylko jednego człowieka. On zawsze posługiwał się jednym człowiekiem w danym czasie. Rozważaliśmy to w ostatnich kilku wieczorach: jednego człowieka, nie grupę – On chce tylko jednego. Tylko jednego On potrzebuje, ponieważ dwaj mężczyźni mieliby dwie odrębne idee. On bierze tylko jednego człowieka i przedstawia Samego Siebie poprzez tą jedną osobę. Nigdy nie czynił tego inaczej, niż tak. Rozumiecie? Otóż, On ma dzisiaj jedną osobę, a tą Osobą jest Ten, o którym właśnie czytaliśmy: Duch Święty. On jest tą Osobą, którą Bóg posłał – Ducha Jezusa Chrystusa na tę ziemię, Duchem Bożym, by zamanifestować i ogłosić Chrystusa poprzez Jego kościół (Rozumiecie?) by po prostu poprzez kościół kontynuować Życie Chrystusa.

Z tego widzimy, że Pismo mówi o Tym, kto był z Bogiem na początku, kto nie był Bogiem, lecz był towarzyszem Boga, którego Bóg zrodził. W Liście do Kolosensów 1, 16-17 czytamy o Chrystusie: „Ponieważ w Nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. 17. On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na Nim jest ugruntowane”. Widzimy więc tutaj Tego, Kto nie jest Bogiem, jednak był to Bóg przez Niego, Który stworzył wszystkie rzeczy. Widzimy również w ew. Jana 1, 3 – tam jest powiedziane, że wszystkie rzeczy zostały stworzone przez Niego, a potem w 4. wersecie widzimy, że „w Nim było Życie”. Otóż, życie musiało się gdzieś rozpocząć i ja wierzę, że to wszystko rozpoczęło się w Bogu i wypełniło się poprzez Jego Syna. W ew. Jana 5, 26 czytamy: „Jak bowiem Ojciec ma żywot Sam w Sobie, tak dał i Synowi, by miał żywot Sam w Sobie”. Czytamy również w 1. Jana 1, 1-4, że to życie było niewidoczne, podobnie jak wszelkie życie jest niewidoczne, lecz to Życie stało się widzialnym i widzieliśmy je i dlatego ogłaszamy to, co widzieliśmy. W ew. Jana 1, 14 czytaliśmy: „a to Słowo ciałem się stało i mieszkało między nami”. Zatem, by zrozumieć BÓSTWO, musimy zrozumieć to Boże Życie.

W tym rozważaniu pragniemy wskazać na kilka spraw tym, którzy są w ruchu Jesus Only (tylko Jezus).

#1) Pismo Święte mówi nam, że Syn jest wyrażonym obrazem Ojca, więc On nie jest Ojcem.

#2) On usiadł po prawicy Ojca, pokazując różnicę między Ojcem i Synem.

#3) On ma otrzymać dziedzictwo od Ojca. Więc gdyby On był Ojcem, to dlaczego miałby Sam otrzymać dziedzictwo od Ojca?

#4) Ojciec nazywa Go Synem. Tytuł syn mówi nam, że On miał początek, ponieważ każdy syn ma początek jak jest również powiedziane: „Dzisiaj cię spłodziłem”.

#5) Słowo spłodzić mówi nam, że On został zrodzony, względnie urodził się. On miał początek i

#6) kiedy On mówi „Dzisiaj”, to miejsce Pisma określa bardzo wyraźnie, że ten Syn miał początek. Spójrzmy teraz dalej do tego wzajemnego stosunku.

Pismo Święte mówi nam, że Jezus Chrystus jest wyrażonym obrazem Ojca. To słowo wyrażony jest greckim słowem „EIKON” i ono zawiera dwa pojęcia: reprezentację oraz manifestację.

WIERZ Z CAŁEGO SERCA 57-0623 E-46 Jezus był świadectwem Boga. On został tak napełniony Bogiem, że On i Bóg byli Jedno. Bóg mieszkał w Chrystusie, jednając świat z Sobą Samym – wierne wyrażenie. Dzieło człowieka świadczy o jego charakterze. Chrystus był Bożym dziełem. I Chrystus manifestował Boży charakter – Jego współczucie z chorymi, Jego pragnienie zbawienia dusz, że On nawet wydał Swoje własne życie. Boże dzieło… Boży charakter zamanifestował się w Chrystusie.

W przekładzie WUEST czytamy w liście do Hebrajczyków 1, 3: „W tych ostatecznych dniach mówił do nas przez Kogoś, Kto z natury jest Jego Synem, Kogo On wyznaczył za dziedzica wszystkich rzeczy, przez Kogo On również ustanowił wieki; który promieniował (będąc blaskiem) Jego Chwały i dokładną reprodukcją Jego Istoty…”

Widzimy również w DIAGLOTT: „Który będąc blaskiem Jego Chwały i dokładnym odbiciem Jego substancji…”

Podobnie znajdujemy też w NIV: „Syn jest jasnością Bożej Chwały i dokładną reprezentacją Jego Istoty…”

POSZERZONA wersja podaje: „On jest jedynym wyrażeniem Chwały Bożej – światłością, promieniującą Boskością – i On jest doskonałym odbiciem oraz wiernym podobieństwem Bożej natury…”

W liście do Żydów 1: 1-6 czytamy: „Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków; Ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył. On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach. I stał się o tyle możniejszym od aniołów, o ile znamienitsze od nich odziedziczył imię. Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Tyś jest Synem moim, Jam cię dziś zrodził? I znowu: Ja mu będę ojcem, a on będzie mi synem? I znowu, kiedy wprowadza Pierworodnego na świat, mówi: Niechże mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży”.

Inne przekłady mówią nam również: „On jest promiennością Chwały Ojca i dokładną reprezentacją Jego Natury…” I pamiętajcie, kiedy mówimy o Życiu, mówimy o naturze, bo natura jest tylko wyrażeniem Życia.

Widzimy tu, że Jezus jest wiernym wyrażeniem Boskiej natury Ojca, w którym Bóg ujawnił jako Jego Znak reprezentację i w Którym oraz przez Którego wierna manifestacja Ojca została nam oznajmiona. I tą właśnie Zasadę Bożego Życia musimy mieć na uwadze podczas całego tego rozważania. Otóż, chociaż widzimy te miejsca Pisma mówiące o manifestacji albo o wyrażeniu Ojca, musimy zrozumieć jedną rzecz, że te miejsca Pisma mówią o Dwóch, nie o Jednym.

Większość ludzi myli się w zrozumieniu Bóstwa właśnie w tym, że nie potrafią rozpoznać różnicy między Ojcem i Synem. Nigdy nie wolno nam odchylić się od Pisma Świętego, które mówi: „Słuchaj Izraelu, Pan Bóg twój jest Jeden”. Lecz kiedy patrzymy na Ojca i Syna, nie mówimy o dwu Bogach, ale o Jednym Bogu, Którym miał Syna i Bóg obrał, że właśnie przez tego Syna wyrazi Samego Siebie.

W 2. Jana 9. słyszymy, że Jan mówi o dwóch, nie o Jednym, kiedy on mówi: „Kto pozostaje w nauce Chrystusowej, ma obydwu – Ojca i Syna” i każde dziecko może wam powiedzieć, że słowo „obydwu” nie odnosi się do jednego lub do trzech, lecz do DWU. To nam również mówi, iż jeśli potraficie zrozumieć, że istnieje Ojciec i Syn, dwaj, a nie Jeden lub trzej, wtedy pozostajecie w nauce Chrystusowej. W księdze Przypowieści Salomona znajdujemy również takie pytanie: „Kto stworzył wszystkie krańce ziemi? Jakie jest Jego imię i jakie jest Imię Jego Syna?” [dalsze miejsca Pisma patrz koniec rozdz. 1.]

W 5. Mojżeszowej 6: 4-9 czytamy: „Słuchaj, Izraelu! Pan jest Bogiem naszym, Pan jedynie!” Widzimy, że o tym samym jest mowa również w liście do Efezjan 4: 4-6: „Jedno ciało i jeden Duch, jak też powołani jesteście do jednej nadziei, która należy do waszego powołania; Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest; Jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich”. Jak On jest w was wszystkich? Tutaj jest mowa o Bogu-Życiu. A jeżeli jest Jeden Bóg i On jest Ojcem wszystkiego, to jak może być Syn Bogiem? On jest Synem Bożym. On nie jest Bogiem Synem, lecz Synem Bożym. To jest wielka różnica. Wiemy, że Malachiasz 3, 6. oraz Hebrajczyków 13, 8. – oba miejsca Pisma mówią nam, że Bóg się nie zmienia. Zauważcie, że zarówno Nowy jak i Stary Testament mówią nam, że istnieje JEDEN Bóg a nie trzej, a również obydwa mówią nam, że On się nie zmienia. Aby lepiej zrozumieć, jak istnieje tylko jeden Bóg, a jednak zawiera dwie istoty, przejdźmy z powrotem na początek.

Przypomnijcie sobie, czytaliśmy w ew. Jana 1, 4: W nim było życie, a życie było światłością ludzi”. Więc kiedy mówimy o Bóstwie, to mówimy o Bogu-ŻYCIU, i jak już oświadczyliśmy „człowiek nie może zacząć zrozumiewać Bóstwa, dopóki nie patrzy na nie w terminologii ŻYCIA”.

Do Rzymian 1: 19-21 czytamy: Ponieważ to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Bóg objawił im to. Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę”. Zauważcie, jak Paweł mówi tutaj o Jego niewidzialnej istocie, która może być poznana i zrozumiana przez oglądanie jej w Naturze. Więc my mówimy o Życiu. ZOE…

W 1. Jana 1, 1-3 widzimy to samo: „Co było od początku, co słyszeliśmy, co oczami naszymi widzieliśmy, na co patrzyliśmy i czego ręce nasze dotykały, o Słowie żywota – A żywot objawiony został, i widzieliśmy [go], i świadczymy, i zwiastujemy wam ów żywot wieczny, który był u Ojca, a nam objawiony został. Co widzieliśmy i słyszeliśmy, to i wam zwiastujemy, abyście i wy społeczność z nami mieli. A społeczność nasza jest społecznością z Ojcem i z Synem jego, Jezusem Chrystusem”.

Żywot objawiony został i myśmy widzieli i wiemy dzięki temu, co widzieliśmy. Życie samo nie jest widzialne. Jest to Duch. Jednak sama istota i natura Życia polega na tym, że ono ma wiele zalet i charakterystycznych cech, które brat Branham nazywał atrybutami, a te atrybuty powinny zostać wyrażone przez własną ich naturę. Róża bez piękności i woni nie byłaby różą. Dlatego więc każde Życie ma atrybuty, które są widzialnie i materialnie przedstawione naszym zmysłom, abyśmy mogli lepiej zrozumieć, jaka jest natura Życia. Dlatego brat Branham wygłosił poselstwo, nazwane „BÓG JEST ROZPOZNANY PRZEZ JEGO CECHY CHARAKTERYSTYCZNE”. On rozpoczął w nim przez pokazanie różnicy między dwoma ptakami, które są oba żółte, lecz każdy ma inny sposób latania. I te odmienne sposoby latania stanowią dla uważnego obserwatora różnicę między dwoma ptakami.

Otóż, wierzę, że brat Branham nie posłużył się tą ilustracją, by nam tylko dać lekcję o ptakach. On nam pokazał na przykładzie natury, jak niektóre atrybuty będą się odróżniać od innych i nawet chociaż macie dwie istoty, które wydają się być takie same, jednak będą mieć pewne atrybuty, które będą czynić między nimi różnicę. A zatem zgodnie z tym właśnie prawem wyrażania się Bóg musiał się zmaterializować, by wyrazić Samego Siebie. Nie można pozostać ukrytym i wyrażać się w tym samym czasie. Ty nie możesz się stać ani wypełnić samego siebie, a pozostać niewidzialnym. Więc by wyrazić samego siebie, musisz pokazać albo uczynić widzialną twoją naturę przez wyrażenie samego siebie. Niewidzialne i wewnętrzne zalety zostają jawnie pokazane. Okazują się. Ujawniają się przez manifestację.

W liście do Kolosensów 1, 15-19 czytamy: On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia, Ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone. On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na nim jest ugruntowane, On także jest Głową Ciała, Kościoła; On jest początkiem, pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy, Ponieważ upodobał sobie Bóg, żeby w nim zamieszkała cała pełnia boskości”. Mamy tutaj Boga, który wydał na świat Syna, a przez tego Syna Bóg dokonał wszystkich Swoich twórczych czynów. Jednakowoż ten Syn nie był Bogiem, ale Synem Bożym. On nie był Ojcem, lecz On wystąpił w podobieństwie Ojca. Nie można zobaczyć życia. Lecz Życie będzie manifestować swoją naturę i charakterystyczne cechy. Manifestacja, którą widzicie, nie jest Życiem, ona jest tylko wyrażeniem względnie wypełnieniem się tego Życia. Moje ciało nie jest tym, czym ja jestem, lecz moje życie, które jest wewnątrz mego ciała, jest zidentyfikowane przez moje ciało. Jeśli mi obetniecie ręce, nie zniszczycie mojego życia. Jestem ciągle tym, kim jestem. Obetnijcie moje nogi i moje ręce, a ja pomimo tego będę istniał. Moje Życie jest ciągle wewnątrz mnie. Więc moje ciało nie jest życiem, lecz jest wyrażeniem tego życia. I znajdujemy, że to miejsce Pisma mówi nam, iż Syn Boży jest wiernym obrazem Ojca, w którym przebywa całe Bóstwo. Paweł mówi tutaj: „Ponieważ upodobał sobie Bóg, żeby w nim zamieszkała cała pełnia”. Otóż, skąd to Paweł wziął?

W ew. Mateusza 3, 16-17 czytamy: „A gdy Jezus został ochrzczony, wnet wystąpił z wody, i oto otworzyły się niebiosa, i ujrzał Ducha Bożego, który zstąpił w postaci gołębicy i spoczął na nim. I oto rozległ się głos z nieba: Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem”. Zwróćcie teraz uwagę, co Bóg powiedział o Jezusie; On powiedział: „Którego sobie upodobałem”.

W Poselstwie WYJAŚNIONE BÓSTWO 56 brat Branham powiedział: „Duch Boży w postaci gołębicy zstąpił, a głos z nieba (które było nad Nim) powiedział: „To jest Mój umiłowany Syn, w Którym mi się upodobało przebywać”. (Rzeczywiście, poprawne tłumaczenie… Oni mają czasownik przed przysłówkiem, jak we wszystkich obcych… „To jest Mój umiłowany Syn, w którym Mi się upodobało przebywać”. Względnie: „W którym Ja lubię przebywać”. W którym mi się upodobało przebywać”.) To był Bóg, który wszedł do Jezusa, a w Nim była pełnia Bóstwa cieleśnie. I tutaj macie waszego Ojca, Syna i Ducha Świętego – w imieniu Jezus Chrystus. Więc brat Branham mówi nam, że Bóg mówi jako Ojciec, kiedy On mówi: „W KTÓRYM”, to On mówi z wysokości.

Czytamy w 2. Koryntian 3, 18 do 4, 6: „My wszyscy tedy, z odsłoniętym obliczem, oglądając jak w zwierciadle chwałę Pana, zostajemy przemienieni w ten sam obraz, z chwały w chwałę, jak to sprawia Pan, który jest Duchem. Dlatego, mając tę służbę, która nam została poruczona z miłosierdzia, nie upadamy na duchu, Lecz wyrzekliśmy się tego, co ludzie wstydliwie ukrywają, i nie postępujemy przebiegle ani nie fałszujemy Słowa Bożego, ale przez składanie dowodu prawdy polecamy siebie samych sumieniu wszystkich ludzi przed Bogiem. A jeśli nawet ewangelia nasza jest zasłonięta, zasłonięta jest dla tych, którzy giną, W których bóg świata tego zaślepił umysły niewierzących, aby im nie świeciło światło ewangelii o chwale Chrystusa, który jest obrazem Boga”. Zauważcie, znowu widzimy Pawła, mówiącego: „Chrystusa, który jest obrazem Boga.” Ta sama reprezentacja i manifestacja. On jest odblaskiem albo odbiciem Boga.

Zatem, skoro rozpoczęliśmy tą myśl o Strumieniu Bożego Życia cofając się wstecz na początek, przejdźmy jeszcze raz do 1. Mojżeszowej 1, 1-2, 11, 26-27. W 1-2 wersecie znajdujemy Boga, tworzącego wszystkie rzeczy, oraz Ducha Bożego występującego na ziemię. W 11. wersecie znajdujemy Boga, ustanawiającego, że wszelkie Nasienie Życia musi zrodzić według swego własnego rodzaju lub natury. Następnie w wersetach 26-27 znajdujemy Boga, mówiącego: Uczyńmy człowieka na nasze własne Podobieństwo”. „Uczyńmy”. Kto mówił i do Kogo On mówił?

Trynitarianie myślą, że to daje odpowiedź na ich poszukiwania trzech, a unitarianie nie wiedzą, co zrobić z tym wersetem. Lecz Bóg posłał nam odpowiedź w naszym czasie ustami Jego Proroka. W PYTANIACH I ODPOWIEDZIACH DO 1. MOJŻESZOWEJ brat Branham powiedział: „On zebrał wszystkie te rzeczy razem, uczynił…?… Uczynił wszystkie inne rzeczy, wszystkie zwierzęta, ptaki, pszczoły, małpy i cokolwiek to było – umieścił je wszystkie tutaj na ziemi. A potem On zadał to pytanie teraz. ‚Uczyńmy’ (Kto? Ojciec i Syn) ‚uczyńmy człowieka na Nasze własne podobieństwo”.

 Widzimy zatem, że Syn istniał już przed urodzeniem Jezusa Chrystusa w Betlejem. Widzimy więc tutaj, że Hebrajczyków 1 i 2. Koryntian oraz Kolosan mówią nie tylko o Człowieku Jezusie Chrystusie, lecz jest jeszcze coś innego, czym się tutaj zajmujemy. Nuże, nie zapomnijcie, czym rozpoczęliśmy to Poselstwo. Musicie patrzeć na Życie, by zrozumieć Bóstwo. My się zajmujemy Życiem. Otóż, brat Branham zadał bardzo dobre pytanie: Kto mówił do kogo? On powiedział: „Uczyńmy (Kto? Ojciec i Syn) człowieka na Nasze podobieństwo”. W Psalmie 110, 1. czytamy: „Rzekł PAN memu Panu: Zasiądź po mojej prawicy, dopóki nie uczynię twoich nieprzyjaciół podnóżkiem nóg twoich”.

Kto zatem mówił do kogo? Takie pytanie musimy zadać sobie sami, jeżeli jesteśmy naprawdę szczerzy w naszych sercach. Zauważcie w ew. Łukasza 20, 42 Jezus cytował to miejsce Pisma: „I sam Dawid powiada w księdze Psalmów: Rzekł PAN Panu memu: Usiądź po mojej prawicy”, a potem Jezus kontynuuje pytanie w 44. wersecie: Dlatego Dawid nazywa Go Panem, więc jak on jest jego synem?” Jezus wiedział, że ludzie nie rozumieją Bóstwa i to było powodem, dlaczego nie dostrzegli Go podczas Jego pierwszego przyjścia. Paweł posuwa się jeden krok dalej i wyjaśnia, że tam Dawid nie mówił o sobie samym, lecz o kimś innym, jak widzimy w Dz. Ap. 2, 34: „Albowiem nie Dawid wstąpił do nieba, powiada bowiem sam: Rzekł PAN Panu memu: Siądź po prawicy mojej”…

Widzimy zatem, że to miejsce Pisma mówi nam tutaj, że to nie był Dawid, mówiący o Dawidzie i Bogu, lecz jako prorok mówił on o Mesjaszu Chrystusie, a Ojciec mówił do Niego. Paweł sam cytuje to miejsce Pisma w 1. Koryntian 15, 12-28. Zwróćcie uwagę, w 15. wersecie Paweł mówi: „Bóg wzbudził Chrystusa”. Potem w wersetach 24-28 Paweł oznajmia wam, że istnieje różnica między Ojcem i Synem. To Ojciec pokłada wszystko pod stopy Syna. Brat Branham nauczał nas nawet, że w Nowym Jeruzalem Słup Ognia będzie na samym jego wierzchołku, następnie będzie tam Baranek, który jest ciałem, którym jest Jezus Chrystus, a potem przychodzi Oblubienica w tym szeregu. Widzimy więc, że Jezus jest ciągle podporządkowany Ojcu.

W akapicie 1046-237 PYTAŃ I ODPOWIEDZI 64-0823 2E 993-1060: „Na szczycie Góry Syjon usiądzie Baranek i miasto to nie będzie potrzebowało światła, bo Baranek jest jego Światłością. A nad Barankiem będzie Ojciec, to znaczy Logos, Bóg – ta wielka Światłość, ta Wieczna Światłość, która będzie świeciła tuż ponad Tronem. A Jezus nie będzie na Tronie Swego Ojca, On będzie na Swoim Tronie. A Ojciec będzie się unosił nad Synem, przy czym Ojciec i Syn będą Jedno. „Jeszcze mówić będą, a Ja odpowiem. Zanim oni pomyślą, Ja będę myślał za nich”. To się zgadza.

By zrozumieć, jak istnieją Dwaj i każdy ma Swój własny tron, spójrzmy znowu do tego miejsca Pisma. W Objawieniu 5, 6-7: „I widziałem pośrodku między tronem a czterema postaciami i pośród starców stojącego Baranka jakby zabitego, który miał siedem rogów i siedmioro oczu, a to jest siedem duchów Bożych zesłanych na całą ziemię. I przystąpił, i wziął księgę z prawej ręki tego, który siedział na tronie”. Więc co się wówczas stało? Co się stało z tą księgą, która jest obecnie otwarta? W Objawieniu 10, 1-3 i 7: „I widziałem innego potężnego anioła zstępującego z nieba, odzianego w Obłok, z tęczą wokoło głowy, którego oblicze jaśniało jak słońce, nogi zaś jego były jak słupy ognia; A w ręku swoim miał otwartą książeczkę. I postawił prawą nogę swoją na morzu, lewą zaś na lądzie. I krzyknął głosem donośnym jak ryk lwa. A na jego krzyk odezwało się głośno siedem grzmotów… Lecz w dniach, kiedy siódmy anioł się odezwie i zacznie trąbić, dokona się tajemnica Boża, jak to zwiastował sługom swoim, prorokom”.

Pierwszą rzeczą, na którą pragnę tutaj wskazać jest to, że dokona się tajemnica Boża, kiedy odsłoni się ta scena. Innymi słowy, dopóki nie wydarzy się ta scena, Bóg i Bóstwo będą ciągle tajemnicą. Lecz kiedy się to stanie, wtedy ta tajemnica zostanie objawiona.

Po drugie – ta scena rozpoczyna się zstąpieniem Potężnego anioła, którego brat Branham nazwał Aniołem Przymierza – to nikt inny niż Pan Jezus Chrystus. W Poselstwie, NA PRZEŁOMIE str. 74 on mówi: „A kiedy Pieczęcie zostały zerwane (Obj. 5) i tajemnica jest objawiona, zstępuje Anioł, Posłaniec, Chrystus, stawiając Swoją stopę na lądzie i na morzu, mając tęczę nad Swoją Głową. Nuże, pamiętajcie, ten Siódmy Anioł jest na ziemi w czasie tego przyjścia”.

Po trzecie zauważycie, że On przychodzi odziany w obłok i z tęczą nad Swoją głową. W czasopiśmie „Life” mamy zdjęcie tego Obłoku, który uformował Jego perukę, która jest częścią Jego odzienia i jeśli podniesiecie to zdjęcie przeciw światłu, zobaczycie tęczę nad Jego głową, ponieważ na odwrotnej stronie tej stronicy jest zdjęcie tęczy i dzięki światłu możemy zobaczyć objawienie (tęczę). Peruka jest ornamentem dla głowy wskazującym względnie zwracającym uwagę na głowę. Ona również reprezentuje Sędzię, mającego białą perukę. Widzimy również, że Jego twarz była tak lśniąca, że świeciła jak samo słońce. A Jego stopy jak Słup Ognia.

Po czwarte – On zstąpił z otwartą księgą. A potem On zawołał głosem wielkim, jak ryczy lew.

Po piąte – stwierdzamy, że to się dzieje w czasie, kiedy siódmy anioł jest tutaj na ziemi. Zastanówmy się teraz na tymi pięciu punktami.

Scena ta rozpoczyna się zstępowaniem. To właśnie Jezus zstąpił, wziął księgę i potem usiadł. Brat Branham powiedział w PIERWSZEJ PIECZĘCI 63-0318 271: „Otóż, Duch Święty i objawienie, i Chrystus – to znaczy Duch Święty to Chrystus w innej postaci. To się zgadza. Zauważcie, jest to Baranek, który otworzył Księgę, a tym Barankiem jest Chrystus; i od tego czasu nie było już więcej widać Chrystusa, lecz można go zobaczyć w Księdze Objawienia w 19. rozdziale, jadącego na białym koniu.

Miejcie to teraz na uwadze, ponieważ brat Branham powiedział, że Baranka nie widać – dopiero w Objawieniu 19. Stwierdzamy znowu, że na str. 25-1 Poselstwa DUSZE W WIĘZIENIU 63-1110M on powiedział: „A Jan spojrzał, by zobaczyć Lwa, lecz co on znalazł? Baranka, a był to krwawiący Baranek. Baranek, który został zabity. Jak długo? Od założenia świata. Baranek wystąpił, podszedł do Tego, który miał Księgę w Swojej prawej ręce, i otrzymał tę Księgę. Wstąpił na Tron i zasiadł. O to chodzi. Skończyło się. Kiedy? Wtedy, gdy zostały objawione Pieczęcie.

I znowu na str. 34. CO MÓWICIE, KIM JEST TEN? „Jan spojrzał, by zobaczyć lwa, lecz zobaczył Baranka, który został zabity, krwawiący Baranek wystąpił i wziął tę Księgę, wystąpił na Tron i zasiadł”.

Widzimy więc tutaj, że Baranek wziął księgę w rozdziale 5. (On otworzył księgę, a potem poszedł i wystąpił, i zasiadł na Tronie Ojca. Pamiętajcie teraz, jeżeli nie widzimy Baranka, który jest ciałem z rozdziału 5. do 19, ponieważ On jest na tronie, to Kto zstąpił w Objawieniu rozdział 10?

Ja wierzę, że to jest ten sam, którego widzimy w 1. Tesal. 4, 15-18, który nam mówi, że Sam Pan zstąpi z okrzykiem, o którym brat Braham powiedział: okrzykiem jest wychodzące Poselstwo; Okrzyk, posłaniec przygotowuje lud. Więc który Pan zstąpił? „Rzekł PAN Panu memu”. Zatem, który zstąpił? O którym mówimy tutaj? O Ojcu, czy o Synu? Nasza odpowiedź jest w 14. wersecie.

1. Tesaloniczan 4: 14: „… tak Bóg i tych, którzy zasnęli w Jezusie, przywiedzie z Nim”. Otóż, czy to mówi nam, że Bóg przywiedzie z Jezusem, względnie że Bóg przywiedzie z Sobą Samym?

Przypomnijcie sobie, w Objawieniu rozdział 10 jest nam powiedziane, że gdy ten potężny Anioł, którego brat Branham nazwał Chrystusem w postaci Ducha Świętego, zstępuje w dół, zauważcie, że On przychodzi z donośnym głosem, który jest okrzykiem. A ten donośny głos ryczy jak lew. Znajdujemy w księdze Amosa, że to jest głos Samego Boga. Amos 3, 7-8: „Zaiste, nie czyni Wszechmogący Pan nic, jeżeli nie objawił swojego planu [tajemnicy] swoim sługom, prorokom. Gdy lew zaryczy, któż by się nie bał? Gdy Wszechmogący Pan każe, któż by nie prorokował?” Widzimy więc, że to miejsce Pisma mówi nam, że to jest Głos Boży, który wychodzi w okrzyku z donośnym głosem. A ten donośny głos brzmi jak ryk lwa, napędzając strachu wszystkim, którzy go słuchają, a jednak jest to również proroczy głos, jak jest powiedziane tutaj w księdze Amosa. Teraz już musimy rozumieć, że to jest Sam Bóg a nie Syn Boży, który przychodzi w tym czasie, by objawić Tajemnicę Samego Siebie. Tam właśnie tak wielu w tym Poselstwie nie dopisało. Oni nie wiedzą, kto zstąpił w dół. A jest tak dlatego, ponieważ oni nie rozumieją Bóstwa. Jeżeli ich zapytasz, kto zstąpił, to ci odpowiedzą, że Baranek. Lecz Baranek jest na tronie tak długo, aż widzimy Go znowu w Objawieniu w 19. rozdziale. Więc kto zstąpił? Znajdziecie na to odpowiedź również w liście do Efezjan, rozdział 1. Jest to „Ojciec Chwały”.

Paweł powiedział nam, że to jest Bóg, który przyjdzie. Efezjan 1, 17-20: „Aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam Ducha mądrości i objawienia ku poznaniu Jego, I oświecił oczy serca waszego, abyście wiedzieli, jaka jest nadzieja, do której was powołał, i jakie bogactwo chwały jest udziałem świętych w dziedzictwie jego, I jak nadzwyczajna jest wielkość mocy jego wobec nas, którzy wierzymy…”

W SIEDEMDZIESIĘCIU TYGODNIACH DANIELA 61- 0806 67 powiedział: „Duch Mądrości wchodzi do kościoła, by mu oznajmić przez objawienie Ducha Świętego – wprowadzić kościół i objawić, w jakim czasie żyjemy. Dokładnie tak samo, jak Gabriel przyszedł do Daniela, Duch Święty przychodzi do kościoła w ostatecznych dniach, by objawić te wielkie, głębokie, tajemnicze sprawy. Czy teraz rozumiecie?” Widzimy zatem, że Bóg przychodzi z Duchem Adopcji i daje nam poznać, że to On właśnie przyszedł, ponieważ On jest tym Samym, Który wzbudził Jezusa.

W 2. Tesaloniczan 2. widzimy, że Boży Duch Święty powstrzymuje bezprawie, aż od czasu, kiedy On odejdzie, a gdy On odejdzie z ziemi, zabierze nas razem z Sobą w Zachwyceniu.

W PIERWSZEJ PIECZĘCI 161-3 brat Branham rzekł: „Zauważcie, a kiedy ten Duch Święty, którego mamy, zostaje dla nas ucieleśniony – Ten, który jest wśród nas obecnie w postaci Ducha Świętego, zostaje dla nas ucieleśniony w Osobie Jezusa Chrystusa, ukoronujemy Go jako Króla Królów…?… To się zgadza. Rozumiecie?

Zatem, Objawienie 10. nie mówi o Ciele, które zstępuje, co jest Drugim Przyjściem. To nie jest Baranek, jest to Sam Duch Święty, o którym Pismo Święte mówi jako o Zjawieniu się.

W POSELSTWIE ŁASKI str. 30 on powiedział: „On tu jest dzisiaj rano tylko pod jednym względem inaczej, niż On był wśród Galilejczyków – mianowicie chodzi o Jego własne fizyczne ciało, Jego cielesne ciało; bo to zostało wskrzeszone (czy temu wierzycie?) i siedzi po prawicy Majestatu na wysokościach, zawsze żyjąc, by się wstawiać za nami na podstawie naszych wyznań”.

CHCIELIBYŚMY UJRZEĆ JEZUSA 57-0226 E-14 „Więc jeśli On jest tym samym, jest tylko jedna rzecz, która Go odróżnia od tego, kim On był, kiedy chodził po wybrzeżach Galilei: mianowicie On nie jest w fizycznym ciele. Otóż, to ciało zostało podwyższone i ono jest na tronie Bożym dzisiaj wieczorem. ‚Kto zwycięży, zasiądzie razem ze Mną na Moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem na tronie Mego Ojca’.”

Chciałbym wam teraz zadać następujące pytanie. Jeżeli pełnia Bóstwa zstąpiła, to dzięki czemu On jest zawsze Żyjący? Dzięki jakiemu Życiu On jest zawsze Żyjący? Zadał mi to pytanie w roku 1982 pewien brat, który doszedł do zrozumienia Obecności Chrystusa i on zadał mi to pytanie: „Jeżeli Pełnia Boga jest obecnie tutaj, to czy ciało Jezusa leży bez Życia tam na tronie Bożym?” Nigdy nie było mi zadane takie pytanie, lecz coś wewnątrz mnie powiedziało: „Zapytaj go, jak Jezus poszedł na Krzyż, jeżeli Duch Boży opuścił Go w Getsemane?” Zadałem mu więc to pytanie i powiedziałem: „Odpowiem ci na to, jeżeli możesz mi powiedzieć, jak Jezus przyszedł na krzyż z ogrodu, kiedy brat Branham powiedział, że Duch Święty opuścił Go w Getsemane”. Dalej rzekłem: „Powiedz mi – od Jego urodzenia do trzydziestu lat, kiedy On został ochrzczony, i od ogrodu do krzyża, przez którego Ducha on żył, jeżeli Bóg nie wstąpił do Niego, dopóki On nie został ochrzczony, a opuścił Go w Getsemane?”

W Poselstwie ELIZEUSZ PROROK 56-1002.2E E-21 brat Branham powiedział: „A Jezus – chrzest, który On przyjął, był chrztem Duchem Świętym, który był w Nim, który zstąpił na Niego w rzece Jordan, potem gdy On został ochrzczony w wodzie. Jan świadczył, że widział Ducha Bożego w postaci gołębicy zstępującego na Niego. I zwróćcie uwagę: Potem, kiedy on wstąpił do nieba, posłał z powrotem tą samą szatę, w którą był odziany – Ducha Świętego na Kościół”.

A w poselstwie ZAMANIFESTOWANI SYNOWIE BOŻY 60-0518 88 on rzekł: „W ogrodzie Getsemane namaszczenie opuściło Go, wiecie, On musiał umrzeć jako grzesznik. On umarł jako grzesznik, wy to wiecie – nie z powodu Jego grzechów, lecz moich i waszych”.

Również w WSCHÓD SŁOŃCA 65-0418 on powiedział: „Kiedy Bóg spojrzał w dół na to ciało… (Duch opuścił Go w ogrodzie Getsemane; On musiał umrzeć jako człowiek.) Pamiętajcie przyjaciele, On tego nie musiał uczynić. To był Bóg. Bóg namaścił to ciało, które było ludzkim ciałem, i On nie musiał… Gdyby On tam poszedł jako Bóg, to by nie umarł tego rodzaju śmiercią; nie można uśmiercić Boga”.

Powracając teraz do zrozumienia Bóstwa, przypomnijcie sobie, powiedzieliśmy, że najpierw musicie zrozumieć Życie. Powróćmy więc znowu na początek, by zrozumieć, jak Bóg, Który jest Autorem wszelkiego Życia, zaczął wydawać na świat Swoje Życie. W Poselstwie NASTAWIENIE I KIM JEST BÓG 50-0815 E-18 „Co On czyni? Pisze Swoją pierwszą Biblię. Zauważcie, ludzkie istoty patrzały kiedyś w kierunku niebios. A On rozmieścił wszystkie gwiazdy w przestworzach, zodiaka – rozpoczynając Panną, a kończąc Leo – Lwem. Pierwsze przyjście Chrystusa, drugie przyjście. Przyszedł przez pannę; przychodzi znowu jako Lew z pokolenia Judy. Tam On umieszcza swoją pierwszą Biblię. O, wówczas w dniach – w starożytnych czasach oni patrzyli na te sprawy. Dzisiaj On zapisał Swoją Biblię tutaj. Lecz On wypisał Ją w przestworzach, żeby człowiek patrząc się w górę mógł sobie uświadomić, że Jahwe Stwórca jest w górze. A potem mogę Go oglądać – On spojrzał na to… Widzę zalążek tej ziemi wiszący tam jako sopel lodu, czymkolwiek ona była – tam w oddali. A On przesunął ją tutaj. Widzę, jak wyszła ta mała Światłość. Zatem, mamy terach dwóch. Ojciec, a z Ojca wyszła ta Światłość – Syn. I widzę, że ta Światłość przesunęła się tutaj i przyciągnęła ziemię bliżej słońca, by ją wysuszyło. I zaczęła… podniosła wodę, oddzielając ląd – ziemię od wody, i tak dalej. Potem On zaczął tworzyć. I stworzył ryby w morzu, roślinne życie. Umieścił bydło na wzgórzach. Wszystko to wyglądało Mu dobre”. Potem On powiedział: „Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, według Naszego podobieństwa”. Czy się to zgadza? W porządku. Więc On uczynił człowieka. Bóg był Duchem, więc on musiał być duchowym człowiekiem, stworzonym na Jego podobieństwo. On go umieścił na ziemi, by prowadził zwierzęta i tak dalej, podobnie jak Duch Święty powinien prowadzić Kościół dzisiaj. To był człowiek.

W Księdze WIEKI KOŚCIOŁA str. 309 brat Branham powiedział: Jeżeli ludzie nie mogą zrozumieć Prawdy Bóstwa, lecz zwalczają ją, to oni nie mogą zrozumieć ani pozostałej prawdy, ponieważ objawieniem jest Jezus Chrystus w Swoim Kościele i Jego dzieła wpośród Kościoła w ciągu siedmiu wieków”. A na stronicy 332 Księgi WIEKI KOŚCIOŁA on powiedział: Chrystus nie zstąpił, by dać poznać Samego Siebie, On nie przyszedł, by objawić Syna. On przyszedł, by objawić i dać poznać Ojca. On nie mówił o dwóch Bogach; On mówił o Jednym Bogu. A obecnie w tych ostatecznych dniach powróciliśmy do objawienia Kamienia Szczytowego – najważniejszego objawienia Bóstwa w całej Biblii – to znaczy: JEZUS JEST BOGIEM, ON I OJCIEC SĄ JEDNO. ISTNIEJE JEDEN BÓG A JEGO IMIĘ BRZMI: PAN JEZUS CHRYSTUS.

Teraz powinniście już wiedzieć i rozumieć tą naukę o Bóstwie oraz stosunek między Jednym Bogiem, Który jest Ojcem, a Jego Synem. Następne kilka stronic to cytaty i miejsca Pisma, które znowu potwierdzają to objawienie. Następnie są cytaty z Poselstwa brata Branhama, które wnoszą więcej światła do tego tematu.

PYTANIA I ODPOWIEDZI DO 1. MOJŻESZOWEJ COD 11-58 53-0729 15-32 „Otóż, tam wówczas, potem, gdy przyszła ta mała Aureola. Teraz nie możemy jeszcze niczego zobaczyć, lecz po prostu nadprzyrodzonymi oczami widzimy Aureolę unoszącą się tam. Otóż, był to Syn Boży, Logos. Oglądam Go teraz bawiącego się jak małe dziecko przed drzwiami Ojca, z całą Wiecznością. Rozumiecie? A potem w Jego wyobraźni On zaczął rozmyślać o tym, jakie miałyby być rzeczy, i słyszę, jak On mówi: „Niech będzie światło”.

HEBRAJCZYKÓW ROZDZIAŁ 1. 57-0821 21-129: „Logos i to Wielkie Źródło; to Wielkie Źródło Ducha, który nie miał początku ani końca. Ten Wielki Duch zaczął tworzyć w stworzeniu, a tym Logos, które wyszło z Niego, był Syn Boży. On był jedyną widzialną postacią, którą miał Duch. I była to teofania, to znaczy ciało, a to ciało było podobne do człowieka”.

PARADOKS 64-0206.1M 282 A ten mały Chłopiec, dwunastoletnie Dziecko – nie miał wcale mądrości, był dopiero dwunastoletnim Chłopcem. Ojciec nie przebywał w Nim w tym czasie, ponieważ On zstąpił na niego owego dnia, gdy Go ochrzcił. „On widział Ducha Bożego zstępującego w dół, rozumiecie, i wszedł do Niego”. Lecz spójrzcie, ten mały, dwunastoletni Chłopiec był Słowem. On się urodził jako Pomazaniec, rozumiecie, by być namaszczonym. I tutaj On był. „Czy nie wiecie, że Ja muszę być w sprawach Mojego Ojca?”

CHRYSTUS OBJAWIONY W SWOIM WŁASNYM SŁOWIE 65-0822.1M 74 „Tłumacząc błędnie, że Jezus Chrystus jest Słowem, uczynilibyście Go jednym bogiem z trzech. Względnie uczynilibyście Go drugą osobą w Bóstwie. A gdybyście tak uczynili, pogmatwalibyście całe Pismo Święte. Nie doszlibyście nigdzie. Więc On nie śmie być błędnie wykładany.

SZALOM 64-0112 6 Lecz w rzeczywistości, szczerze mówiąc nie widzieliśmy się jeszcze wzajemnie. Czy to wiedzieliście? Nie widzieliśmy jeszcze jeden drugiego. Wy słyszycie coś mówiącego z tego ciała tutaj, które uosabia to, co jest tam wewnątrz. Zatem, kiedy rozmawiamy jeden z drugim, to w rzeczywistości nie mówimy do tego ciała. Mówimy do ducha znajdującego się wewnątrz, lecz to ciało właśnie identyfikuje ducha, który jest tam wewnątrz. I dlatego kiedy rozmawiamy ze sobą wzajemnie, to jesteśmy… możemy szybko zrozumieć – natychmiast, czy jesteśmy chrześcijanami, czy nie, ponieważ w tym duchu, z którego mówimy, jest społeczność. Rozumiecie, to pulsuje z jednego do drugiego, czy jesteśmy chrześcijanami, czy nie. Dlatego nie widzieliśmy się jeszcze wzajemnie.

7 Jezus – „Żaden człowiek nie widział nigdy Boga, prócz jednorodzonego Ojca, który Go oznajmił”. Rozumiecie? Innymi słowy: Bóg został zidentyfikowany. Osoba Boga została zidentyfikowana w Ciele – Pan Jezus Chrystus, więc On był wyrażonym obrazem Boga, względnie Bogiem wyrażającym Samego Siebie przez obraz, rozumiecie – przez obraz – Człowieka. Bóg wyraził Samego siebie dla nas, a On był Bogiem. Nie trzecią osobą, albo drugą osobą; On był tą Osobą, Bogiem. Był to Sam Bóg, identyfikujący Samego Siebie, żebyśmy się Go mogli dotykać.

8 1. Tymoteusza 3, 16: „Zaprawdę (to argument) wielka jest tajemnica pobożności, bo Bóg został zamanifestowany albo dał się poznać w ciele”. Czy to nie jest cudowne? Bóg! I my nie mogliśmy zrozumieć Boga, kiedy On poruszał się w Słupie Ognia, i tak dalej, jak On czynił. Lecz zrozumieliśmy Go, kiedy On stał się jednym z nas, rozumiecie, kiedy On stał się Człowiekiem. Potem On mógł rozmawiać z nami i mogliśmy Go odczuwać, dotykać się Go, dotknąć Go, i tym podobnie. I jak Pismo Święte mówi jasno, że „dotykaliśmy się Boga”, rozumiecie, naszymi rękami, dotykaliśmy Go naszymi rękami.

CHRYSTUS 55-0221 E-44 Bóg, Emanuel, tworzący wokół Siebie komórkę Krwi, która wydała na świat Syna, Jezusa Chrystusa.

WODA ODDZIELENIA 55-0121 E-24 O, mam nadzieję, że to rozumiecie. Ta komórka krwi pękła na Golgocie. Życie było wewnątrz tej komórki. A potem ta komórka została naruszona – Chrystus uczynił to najpierw przenosząc Samego Siebie do łona dziewicy i tworząc wokół Siebie komórkę, komórkę krwi, która się rozmnożyła na wiele komórek i wydała na świat Syna, Jezusa Chrystusa.

ŚLEPY BARTYMEUSZ 56-0414 E-12 Otóż, Jezus – żebym mógł do was mówić w ten sposób – kiedy On był na ziemi, to On nie twierdził, że jest Uzdrowicielem; On twierdził, że czynił tylko to, co Mu najpierw pokazał Ojciec. Czy się to zgadza? Ilu z was czytało to kiedykolwiek w Biblii? Wy wiecie – ew. Jana 5. 19, że Jezus Chrystus Sam nie uzdrowił nikogo, nie. On powiedział: „Ja nie czynię niczego, dopóki Mi najpierw Ojciec nie pokaże, co mam czynić”. On oglądał w wizji, co ma czynić, a potem czynił to, co Mu Ojciec powiedział. On tak powiedział, a Jego Słowa są oczywiście prawdą, nieprawdaż? Ew. Jana 5, 19, kiedy On powiedział:Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, nie może Syn sam od siebie nic czynić, tylko to, co widzi, że Ojciec czyni; co bowiem On czyni, to samo i Syn czyni”. Otóż, On musiał powiedzieć prawdę, ponieważ On był nieomylny; On był Synem Bożym. A Sam Bóg był w Chrystusie jednając świat z Sobą. To Ciało – Człowiek był Jezusem, Synem Bożym; lecz ten Duch w Nim to był Sam Jahwe, przebywający tutaj w ludzkim ciele, by usunąć grzech.

PYTANIA I ODPOWIEDZI 59-0628.2E 361-406 197 Otóż, ktoś powiedział: „Brat Branham jest unitarianinem”. Wcale nie, ja nie jestem unitarianinem. Nie wierzę, że Jezus mógłby być Swoim własnym ojcem. Wierzę, że Jezus miał Ojca, a to był Bóg. Lecz Bóg mieszkał i przebywał w ciele nazwanym Jezus; On był Emanuelem, Bógiem z nami. A nie ma żadnego innego Boga, prócz tego Boga. On jest Ojcem, Synem i Duchem Świętym. A Imię Ojca, Syna i Ducha Świętego – Ojciec to Pan, Syn to Jezus, Duch Święty to Logos, Duch Boży. Ojciec, Syn i Duch Święty, Pan Jezus Chrystus, to jest On. A w Nim przebywała cała pełnia Bóstwa cieleśnie.

POSĄG BESTII 54-0515 I ja nie jestem unitarianinem. Absolutnie nie. Wy, trynitarianie, odrzućcie tą myśl. Ja nie jestem unitarianinem. Wcale nie. Nie jestem unitarianinem ani trynitarianinem. Wierzę w to, co mówi Biblia. To jest poprawne. Amen. Coś takiego! Poświęciłem zbyt dużo czasu na jedno pytanie. Jak ono brzmiało? Czy je wyjaśniłem? Albo – zobaczmy, jakie ono było. O, tak, to się zgadza, o tym, jak Ojciec był w Chrystusie. On był człowiekiem; On był Bogiem-Człowiekiem.

ŚWIADECTWO WILLIAMA BRANHAMA 60-0210 E-40 Bracia i siostry, jesteśmy mężczyznami i kobietami, musimy umrzeć, lecz Duch Boży, który jest wśród nas, jest tym samym Bogiem, który spotkał się z Mojżeszem na pustyni, który był w Jezusie Chrystusie na ziemi, ponieważ jego życie udowadnia, że On jest tym samym Duchem. On czyni to samo. Jest to obietnica Chrystusa. O, jak… Nie sposób tego po prostu zatrzymać.

FUNDAMENTALNY GRUNT DLA WIARY 55-0113 E-37 Otóż, kiedy On był tutaj na ziemi, On był doskonałym wzorem wszystkiego z Bóstwa. On był pełnią Bóstwa cieleśnie. W Chrystusie przebywał Bóg. Ciało Jezusa było jedynie świątynią Bożą. Tam właśnie Sam Wszechmogący Bóg żył i przybywał – w ludzkiej istocie. Wy w to wierzycie, nieprawdaż? Musicie wierzyć, by być zbawieni. Musicie temu wierzyć.

HEBRAJCZYKÓW ROZDZIAŁ 7, Cz. 1 57-0915.2E 292-25 Oto powód, dlaczego jest różnica między Bogiem a Jezusem: Jezus miał początek, Bóg nie miał początku. Melchisedek nie miał początku, a Jezus miał początek. Lecz Jezus był podobnym do Niego.

HEBRAJCZYKÓW ROZDZIAŁ 7, Cz. 1 57-0915E 291-20 Otóż, ja myślę, że Paweł podaje właściwy wykład. Bowiem ten Melchisedek, król Salem… (Król Salem, a każdy znawca Biblii wie, że Salem było dawniej… Jeruzalem było dawniej nazywane „Salem”. Więc On był Królem Jeruzalem. Obserwujcie Go)… kapłanem najwyższego Boga… (To znaczy orędownikiem)… który wyszedł na spotkanie Abrahamowi… (chciałbym przedłożyć Jego genealogię, tego wielkiego Męża, żebyście wiedzieli, Kim On był najpierw, a potem będziemy kontynuować to opowiadanie.)… powracającemu z porażki królów i pobłogosławił mu. Któremu Abraham dał dziesięcinę, najpierw… reprezentował Króla sprawiedliwości. Zważajcie teraz: sprawiedliwość. Obecnie mamy własną faryzeuszowską sprawiedliwość, mamy tylko pozorną sprawiedliwość; mamy wypaczoną sprawiedliwość – wszystkie rodzaje. Lecz istnieje jedna prawdziwa sprawiedliwość, a ta sprawiedliwość przychodzi od Boga, a ten Mąż był Królem sprawiedliwości. Kim On mógł być? Otóż, On był Królem sprawiedliwości, Królem Jeruzalem, Królem sprawiedliwości, Królem pokoju. Jezus był nazwany Księciem pokoju, a książę to syn króla. Więc ten Mąż był Królem pokoju, potem On musiałby być Ojcem Księcia pokoju. Czy to pojmujecie?

291-22 Zobaczmy teraz, weźmy Jego genealogię trochę dalej, by zobaczyć, gdzie idziemy. Bez ojca… (Otóż, Jezus miał Ojca. Czy temu wierzycie? Oczywiście, On miał.) … bez matki… (Jezus miał matkę, lecz ten Jegomość nie miał ani ojca ani matki) … bez rodowodu… (On nie miał nikogo, z kogo by się wywodził, żadnego rodowodu. On był zawsze.)… bez rodowodu nie mający ani początku dni… (On wcale nie miał dnia, w którym by On rozpoczął.) … ani końca życia… (Nie mógł to być nikt inny niż Bóg. To jest wszystko, czym On był.)

292-23 Otóż, jeśli zwrócicie teraz uwagę, kiedy będziemy czytać następny werset. Rozumiecie? Pierwsze znaczenie Jego Imienia to Król sprawiedliwości… (Nie ten werset chciałem czytać. 3. werset) … ani końca życia; lecz był podobny do Syna Bożego… (Otóż, On nie był Synem Bożym. Bowiem gdyby On był Synem, to miałby początek, a ten Mężczyzna nie miał początku. Gdyby On był Synem, to musiałby mieć zarówno Ojca jak i matkę. A ten Mężczyzna nie miał ani ojca ani matki, lecz On był podobny do Syna Bożego)… pozostaje kapłanem ustawicznie. Otóż, dr Scofield próbuje wyjaśnić, że to było kapłaństwo, zwane kapłaństwem Melchisedeka. Lecz pragnę was zabrać do tego tylko na kilka minut. Jeżeli to było kapłaństwo, to ono musiało mieć początek i musiało mieć koniec. Lecz Ten nie miał ani początku ani żadnego końca. I on nie powiedział, że spotkał kapłaństwo; on spotkał Mężczyznę i nazwał Go Imieniem Melchisedek. On był Osobą, nie denominacją nie kapłaństwem ani ojcostwem; On był absolutnie Mężczyzną Imieniem Melchisedek, który był Królem Jeruzalem. Nie kapłaństwem, lecz Królem nie mającym ojca; kapłaństwo nie ma ojca. A ten Mężczyzna nie miał ojca, ani matki, ani początku dni czy końca życia. Otóż, Syn Boży… Kto to był? To był Jahwe! To był Sam Wszechmogący Bóg. Nie mógł to być nikt inny.

292-25 Zwróćcie teraz uwagę. On pozostaje na zawsze… (On ma świadectwo tutaj, że On żyje, On nigdy nie umrze. On nigdy nie… On zawsze żyje, nigdy nie może być inaczej). On pozostaje na wieki… Otóż, Jezus był podobnym do Niego. Oto powód, dlaczego jest różnica między Bogiem a Jezusem; Jezus miał początek, lecz Bóg nie miał początku; Melchisedek nie miał początku, a Jezus miał początek. Lecz Jezus był podobnym do Niego. … kapłanem pozostaje na zawsze.

HEBRAJCZYKÓW ROZDZIAŁ 7 Cz. 1 57-0915E 305-93 Pragnę tutaj jeszcze raz zaznaczyć, kiedy kontynuujemy tę lekcję o Melchisedeku – tym wielkim Kapłanie z Salem, który jest Właścicielem niebios i ziemi. Otóż, będąc pierwszym… Nie miał ojca ani matki, nie miał rodowodu, ani początku dni, ani końca życia; lecz był podobny Synowi Bożemu i pozostaje kapłanem na zawsze. Zważajcie teraz. On nie był Synem Bożym; On był Bogiem Syna. On nie był Synem Bożym (Melchisedek nie był), lecz On był Ojcem Syna Bożego.

HEBRAJCZYKÓW ROZDZIAŁ 7 Cz. 1 57-0915E 309-118 ten sam Melchisedek, który wyszedł na spotkanie Abrahamowi powracającemu z porażki królów. Oczywiście. Bóg niebios, Elohim, ten Wielki JAM JEST, nie Ja byłem; JAM JEST (czas teraźniejszy). „I On mu błogosławił”. Słuchajcie tutaj jeszcze trochę dalej, żebyśmy mogli przebrać tę lekcję trochę ściślej. Otóż, 4. werset… Zastanówcie się teraz, jak wielkim był ten człowiek… (Ja tak właśnie również myślę.)… weźcie pod uwagę, jak wielkim był ten Mężczyzna. On był wyższym niż Syn Boży. Syn Boży miał ojca i matkę; On nie miał. Syn Boży miał początek czasu i koniec czasu; On nie miał. Kto to był? Był to Ojciec Syna. Tym właśnie On był.

HEBRAJCZYKÓW ROZDZIAŁ 7 Cz. 2 57-0922 341-306 A ten Melchisedek nie był Jezusem, bo On był Bogiem. A jaka jest różnica między Jezusem a Bogiem? Jezus jest Przybytkiem, w którym przebywał Bóg. Rozumiecie? Otóż, Melchisedek… Jezus miał zarówno ojca jak i matkę, a ten Mężczyzna nie miał ani ojca ani matki. Jezus miał początek życia i On miał koniec życia. Ten Mężczyzna nie miał ojca ani matki, ani początku dni, ani końca życia. Lecz On był tą samą Osobą; był to Melchisedek i Jezus – byli Jedno; lecz Jezus był ziemskim ciałem, urodzonym i ukształtowanym zgodnie z tym grzesznym; Boże własne ciało, Jego własny Syn, urodzony i ukształtowany według tego grzesznego, by mógł wyrwać żądło śmierci, by złożyć okup, oraz by przyjąć do Siebie synów i córki. Czy to pojmujecie? Dlatego właśnie On miał początek; On miał koniec.

DLACZEGO KRZYCZYSZ? MÓW! 59-1004E E-48 Otóż, ilu z was wie, że Chrystus jest Duchem Bożym? My to wszyscy wiemy. On jest Pomazańcem. Jezus był Pomazańcem. W tym właśnie ludzie, którzy wierzą, że są trzej lub czterej różni Bogowie, wpadli w całkowite zamieszanie. Rozumiecie? Bóg jest Duchem. Jezus był ciałem, w którym przebywał Duch Boży, czyniąc Go Emanuelem, Bogiem przebywającym na ziemi. On był Bogiem. Jezus Chrystus był Bogiem, jednak On był Synem Bożym. Jego ciało było Synem Bożym, ponieważ Bóg je stworzył, lecz wewnątrz był On Bogiem. „To nie Ja” – powiedział Jezus – „czynię te sprawy, jest to Mój Ojciec, który przebywa we Mnie. I owego dnia poznacie, że Ja jestem w Ojcu, Ojciec we mnie, Ja w was, a wy we Mnie”. Tutaj to macie.

Miejsca Pisma na temat Bóstwa

Jan 4, 20-24: Bóg jest Duchem. Musimy wiedzieć, komu oddajemy cześć.

1. Jana 3, 2: Widzimy Go takim, jakim On jest.

Łukasz 2, 11: Urodzony, by być Zbawicielem.

Mateusz 2, 1-3: By wypełnić Swoje przeznaczenie.

Mateusz 2, 4-6; Micheasz 5, 2: Zapowiedziany przez proroków.

1. Mojżeszowa 3, 15: Obiecane nasienie niewiasty.

1. Tymoteusza 3, 16: Bóg zamanifestowany w ciele.

Rzymian 8, 3; Jan 3, 16: Syn posłany by umrzeć.

Psalm 2, 6-7, 11-12; Izajasz 7, 14; Przypowieści 30, 4: Jahwe i Jego Syn.

5. Mojżeszowa 6, 4: Oznajmia jednego Boga.

Hebrajczyków 2, 11. Jan 20, 19: Jezus jest naszym Bratem.

Łukasz 1, 31: Jezus (ciało) miał początek.

Jan 13, 3. i 17, 5: Uprzednio ucieleśniony Bóg przed Jego przyjściem w ciele.

Łukasz 2, 8-12: Jezus urodzony w ciele.

Hebrajczyków 7, 1-3; Przypowieści 8, 22-30; Jan 1, 1 i 14: Jezus istniejący uprzednio.

uosobiony uprzednio – egzystencja przed przyjściem w postaci człowieka.

Łukasz 1, 30-37: Bóg zacienił Marię, stworzył w niej spermę i jajo. Bóg-Życie w ludzkiej komórce.

Łukasz 3, 21-22: Kiedy Duch Święty wszedł do Swego Syna nad rzeką Jordan.

Kolosan 2, 9: Bóstwo przebywało w Jezusie Chrystusie.

Łukasz 10, 21-22; Łukasz 11, 1-4: Syn modlił się do Ojca.

Mateusz 26, 36-46: Gdy Duch Święty wyszedł z Swego Syna.

Kolosan 1, 12-19: Przez Syna Bóg stworzył wszystkie rzeczy.

Filipian 2, 5-8: Uosobiony uprzednio Syn przyjął postać człowieka.

2. Jana 1, 3; 1. Piotra 1, 3; Hebrajczyków 1, 5; Mateusz 17, 1-8; Rzymian 1, 1-3 oraz 9: Kolosan 1, 3: Bóg, który miał Syna.

Hebrajczyków 1, 1-3: Syn jest wyrażonym obrazem: Boża natura.

Marek 14, 60-62: Syn nie twierdził, że jest Ojcem.

Jan 10, 30: Syn twierdził, że jest jedno z Ojcem.

Jan 14, 8-10: Syn twierdził, że Ojciec jest w Nim.

1. Tymoteusza 6, 13-16; 2. Mojżeszowa 33, 20: Bóg jest Wiecznym i Niewidzialnym Duchem.

1. Jana 1, 1-3: Niewidzialne Życie stało się widzialne w Synu.

Jan 5, 43; Filipian 2, 9-11: Imię syna takie same jak Ojca.

Dzieje Ap. 9, 1-5: Słup Ognia jest nazwany Jezusem.

Jan 13, 3: Syn w teofanii, zanim On był w ciele.

Jan 17, 5: Syn z Ojcem przed założeniem świata.

Objawienie 3, 14: Syn jest pierwociną Bożego stworzenia.

2. Koryntian 5, 18-19: „Bóg w Chrystusie” – klucz do objawienia Bóstwa.

Mateusz 22, 41-46: Dwaj Panowie, lecz jeden Bóg.

1. Koryntian 15, 20-28: role Ojca i Syna.

w. 24 – Syn wybawia królestwo Ojca.

w. 25 – Ojciec rządzi, aż wszystkie rzeczy są położone pod stopy Syna.

w. 27 – Ojciec kładzie wszystko pod stopy Syna z wyjątkiem Siebie Samego.

w. 28 – Syn podporządkowuje samego siebie Swemu Ojcu.

1. Tesaloniczan 4, 16: dwaj Panowie. Jeden, który zstępuje, jednego spotykamy w powietrzu.

Filipian 2, 9; Objawienie 22, 8-9: Jezus Chrystus jedyny człowiek, któremu jest dozwolone oddawać cześć.

Jan 14, 6; 1. Jana 2, 21-23: uwielbianie Boga przez syna (wyrażenie).

Rzymian 1, 2-3:

w. 2 – Chrystus był z cielesnego potomstwa Dawida.

w. 3 – Chrystus był Synem Ducha Świętego, Boga.

Objawienie 4, 2-3; Ezechiel 1, 26-28; Objawienie 5, 5-7; Jan 1, 18: Baranek Boży wystąpił z Tego, który siedział na Tronie.

Rzymian 8, 32: Nieśmiertelny, Niewidzialny Duch, Bóg miał Syna.

Filipian 2, 5-8: Chrystus uosobiony uprzednio u Boga.

w. 6 – Chrystus odłożył na bok postać teofanii.

w. 7 – Chrystus przyjął postać człowieka.

Hebrajczyków 1, 3: Chrystus jest widzialnym wyrażeniem Niewidzialnego Boga.

Wprowadzenie do listów Pawła, Piotra, Judy oraz Jana do każdego kościoła wskazuje na to, że oni znali różnicę między Ojcem i Synem.

RZYMIAN 1, 1-4: „Paweł, sługa Jezusa Chrystusa, powołany na apostoła, wyznaczony do zwiastowania ewangelii Bożej, 2. Którą [Bóg] przedtem zapowiedział przez swoich proroków w Pismach Świętych 3. O Synu swoim, potomku Dawida według ciała, 4. Który według ducha uświęcenia został ustanowiony Synem Bożym w mocy przez zmartwychwstanie – o Jezusie Chrystusie, Panu naszym”.

1. KORYNTIAN 1, 3: „Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa”.

2. KORYNTIAN 1, 2-3: „Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa. 3. Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec miłosierdzia i Bóg wszelkiej pociechy”.

GALACJAN 1, 1-4: „Paweł, apostoł nie od ludzi ani przez człowieka, lecz przez Jezusa Chrystusa i Boga Ojca, który go wzbudził z martwych, 2. I wszyscy bracia, którzy są ze mną, do zborów Galacji: 3. Łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego i Pana Jezusa Chrystusa, 4. Który wydał samego siebie za grzechy nasze, aby nas wyzwolić z teraźniejszego wieku złego według woli Boga i Ojca naszego”.

EFEZJAN 1, 2: „Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego i od Pana Jezusa Chrystusa. 3. Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który nas ubłogosławił w Chrystusie wszelkim duchowym błogosławieństwem niebios [na niebiańskich miejscach]”;

FILIPIAN 1, 2: „Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego i od Pana Jezusa Chrystusa”.

KOLOSAN 1, 1-3: „… do wszystkich świętych w Chrystusie Jezusie, którzy są w Filippi wraz z biskupami i diakonami: 2. Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i od Pana Jezusa Chrystusa. 3. Dziękuję Bogu mojemu [i Ojcu naszego Pana Jezusa Chrystusa – w ang. tł.] za każdym razem, ilekroć was wspominam w modlitwach”.

1. TESALONICZAN 1, 1-3: „Paweł, Sylwan i Tymoteusz do zboru Tesaloniczan w Bogu Ojcu i Panu Jezusie Chrystusie: Łaska wam i pokój od Boga, naszego Ojca, i Pana Jezusa Chrystusa. 2. Dziękujemy Bogu zawsze za was wszystkich, wspominając was w modlitwach naszych nieustannie, 3. Mając w pamięci dzieło wiary waszej i trud miłości, i wytrwałość w nadziei pokładanej w Panu naszym, Jezusie Chrystusie, przed Bogiem i Ojcem naszym”.

2. TESALONICZAN 1, 1-2: „Paweł i Sylwan, i Tymoteusz do zboru Tesaloniczan w Bogu Ojcu naszym i w Panu Jezusie Chrystusie; 2. Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa”.

1. TYMOTEUSZA 1, 1-2: „Paweł, apostoł Chrystusa Jezusa z rozkazu Boga, Zbawiciela naszego, i Chrystusa Jezusa, nadziei naszej, 2. Do Tymoteusza, prawowitego syna w wierze: Łaska, miłosierdzie i pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, Pana naszego”.

2. TYMOTEUSZA 1, 1-2: „Paweł, apostoł Chrystusa Jezusa z woli Boga, według obietnicy żywota, który jest w Chrystusie Jezusie, 2. Do Tymoteusza, umiłowanego syna: Łaska, miłosierdzie i pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, Pana naszego”.

TYTUSA 1, 4: „Do Tytusa, prawowitego syna według wspólnej wiary: Łaska i pokój od Boga Ojca i od Chrystusa Jezusa, Zbawiciela naszego”.

FILEMONA 1, 3: „Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i od Pana Jezusa Chrystusa”.

HEBRAJCZYKÓW 1, 1-2: „Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków; 2. Ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył”.

HEBRAJCZYKÓW 1, 5: „Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Tyś jest Synem moim, Jam cię dziś zrodził? I znowu: Ja mu będę ojcem, a on będzie mi synem?

1. PIOTRA 1, 2-3: „Wybranym, według powziętego z góry postanowienia Boga, Ojca, poświęconych przez Ducha ku posłuszeństwu i pokropieniu krwią Jezusa Chrystusa: Łaska i pokój niech się wam rozmnożą. 3. Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który według wielkiego miłosierdzia swego odrodził nas ku nadziei żywej przez zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa”.

2. PIOTRA 1, 1-2: „Szymon Piotr, sługa i apostoł Jezusa Chrystusa, do tych, którzy dzięki sprawiedliwości Boga naszego i Zbawiciela Jezusa Chrystusa osiągnęli wiarę równie wartościową co i nasza: 2. Łaska i pokój niech się wam rozmnożą przez poznanie Boga i Pana naszego, Jezusa Chrystusa”.

1. JANA 1, 2-3: „A żywot objawiony został, i widzieliśmy, i świadczymy, i zwiastujemy wam ów żywot wieczny, który był u Ojca, a nam objawiony został. 3. Co widzieliśmy i słyszeliśmy, to i wam zwiastujemy, abyście i wy społeczność z nami mieli. A społeczność nasza jest społecznością z Ojcem i z Synem jego, Jezusem Chrystusem”.

2. JANA 1, 3: „Łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i od Pana Jezusa Chrystusa, Syna Ojca, niechaj będzie z nami w prawdzie i w miłości”.

2. JANA 1, 9: „Wszelki, co przestępuje, a nie zostaje w nauce Chrystusowej, Boga nie ma; kto zostaje w nauce Chrystusowej, ten i Ojca, i Syna ma”.

JUDY 1, 1: „Judas, sługa Jezusa Chrystusa a brat Jakuba, od Boga Ojca poświęconym i w Jezusie Chrystusie zachowanym i powołanym:”

Mam nadzieję, że widzicie różnicę przedstawioną przez te wersety Pisma Świętego. Jeśli chcecie, możemy również sprawdzić 18 miejsc Pisma, które mówią o Jezusie, który został wskrzeszony przez Boga, Jego Ojca, a nie przez Samego Siebie.

RZYMIAN 10, 9: „Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz”.

DZIEJE APOSTOLSKIE 2, 23–24: „Kiedy według powziętego z góry Bożego postanowienia i planu został wydany, tego wyście rękami bezbożnych ukrzyżowali i zabili; 24. Ale Bóg go wzbudził, rozwiązawszy więzy śmierci, gdyż było rzeczą niemożliwą, aby przez nią był pokonany”.

DZIEJE APOSTOLSKIE 2, 32-33: „Tego to Jezusa wzbudził Bóg, czego my wszyscy świadkami jesteśmy; 33. Wywyższony tedy prawicą Bożą i otrzymawszy od Ojca obietnicę Ducha Świętego, sprawił to, co wy teraz widzicie i słyszycie”.

DZIEJE APOSTOLSKIE 3, 14-15: „Wy jednak zaparliście się Świętego i Sprawiedliwego, i prosiliście o ułaskawienie wam mordercy. 15. I zabiliście Sprawcę życia, którego Bóg wzbudził z martwych, czego my świadkami jesteśmy”.

DZIEJE APOSTOLSKIE 3, 26: „Wam to Bóg najpierw, wzbudziwszy Syna swego, posłał go, aby wam błogosławił, odwracając każdego z was od złości waszych”.

DZIEJE APOSTOLSKIE 4, 10: „To niech wam wszystkim i całemu ludowi izraelskiemu wiadome będzie, że stało się to w imieniu Jezusa Chrystusa Nazareńskiego, którego wy ukrzyżowaliście, którego Bóg wzbudził z martwych; dzięki niemu ten oto stoi zdrów przed wami”.

DZIEJE APOSTOLSKIE 5, 30-32: „Bóg ojców naszych wzbudził Jezusa, którego wy zgładziliście, zawiesiwszy na drzewie, 31. Tego wywyższył Bóg prawicą swoją jako Wodza i Zbawiciela, aby dać Izraelowi możność upamiętania się i odpuszczenia grzechów. 32. A my jesteśmy świadkami tych rzeczy, a także Duch Święty, którego Bóg dał tym, którzy mu są posłuszni”.

DZIEJE APOSTOLSKIE 10, 40: „Tego Bóg wzbudził dnia trzeciego i sprawił, żeby był objawiony”.

DZIEJE APOSTOLSKIE 13, 29-33: „Kiedy zaś wykonali wszystko, co o nim napisano, zdjęli go z drzewa i złożyli w grobie. 30. Lecz Bóg wzbudził go z martwych; 31. Przez wiele dni ukazywał się On tym, którzy razem z nim przyszli z Galilei do Jerozolimy; oni to teraz są jego świadkami wobec ludu. 32. I my zwiastujemy wam dobrą nowinę. Tę obietnicę, którą dał ojcom, 33. Wypełnił teraz Bóg dzieciom ich przez wzbudzenie nam Jezusa, jak to napisano w Psalmie drugim: Synem moim jesteś, dzisiaj cię zrodziłem”.

DZIEJE APOSTOLSKIE 13, 37: „Lecz Ten, którego Bóg wzbudził, nie oglądał skażenia”.

1. KORYNTIAN 6, 14: „A Bóg i Pana wskrzesił, i nas wskrzesi przez moc swoją”.

1. KORYNTIAN 15, 23-28: „A każdy w swoim porządku: jako pierwszy Chrystus, potem ci, którzy są Chrystusowi w czasie jego przyjścia. 24. Potem nastanie koniec, gdy odda władzę królewską Bogu Ojcu, gdy zniszczy wszelką zwierzchność oraz wszelką władzę i moc. 25. Bo On musi królować, dopóki nie położy wszystkich nieprzyjaciół pod stopy swoje. 26. A jako ostatni wróg zniszczona będzie śmierć. 27. Wszystko bowiem poddał pod stopy jego. Gdy zaś mówi, że wszystko zostało poddane, rozumie się, że oprócz tego, który Mu wszystko poddał. 28. A gdy Mu wszystko zostanie poddane, wtedy też i sam Syn będzie poddany Temu, który Mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkim”.

Tutaj widzimy jasno, że Bóg pozostanie ponad Synem.

GALACJAN 1, 1: „Paweł, apostoł nie od ludzi ani przez człowieka, lecz przez Jezusa Chrystusa i Boga Ojca, który go wzbudził z martwych”.

KOLOSAN 2, 12: „Wraz z nim zostaliście pogrzebani w chrzcie, w którym też zostaliście wespół wzbudzeni przez wiarę w moc Boga, który go wzbudził z martwych”.

1. PIOTRA 1, 21: „Którzy przez niego uwierzyliście w Boga, który go wzbudził z umarłych i dał mu chwałę, tak iż wiara wasza i nadzieja są w Bogu”.

DZIEJE APOSTOLSKIE 2, 30-33: „Będąc jednak prorokiem i wiedząc, że mu Bóg zaręczył przysięgą, iż jego cielesny potomek [Chrystus – wg ang.] zasiądzie na tronie jego, 31. Mówił, przewidziawszy to, o zmartwychwstaniu Chrystusa, że nie pozostanie w otchłani ani ciało jego nie ujrzy skażenia. 32. Tego to Jezusa wzbudził Bóg, czego my wszyscy świadkami jesteśmy; 33. Wywyższony tedy prawicą Bożą i otrzymawszy od Ojca obietnicę Ducha Świętego, sprawił to, co wy teraz widzicie i słyszycie”.

HEBRAJCZYKÓW 11, 17: „Przez wiarę Abraham poniósł na ofiarę Izaaka, gdy był wystawiony na próbę, i ofiarował jednorodzonego, on, który otrzymał obietnicę, 18. Do którego powiedziano: Od Izaaka nazwane będzie potomstwo twoje. 19. Sądził, że Bóg ma moc wskrzeszać nawet umarłych; toteż jakby z umarłych, mówiąc obrazowo, otrzymał go z powrotem”.

 

Rozdział Drugi

„Życie”

„Bóstwo i Synostwo”

„Stosunek między Ojcem a Jego Synami”.

(Wyrażone atrybuty Boże)

W poprzednim rozdziale rozpatrywaliśmy zasadę Boga-Życia. Stwierdziliśmy w naszym rozważaniu, że przed stworzeniem Bóg istniał sam. W Bogu istniało Wielkie Źródło Życia, które będziemy nazywać Bogiem-Życiem. Potem Bóg, który jest Słowem, zrodził Syna, który jest częścią Boga, a w rzeczywistości wiernym wyrażeniem samego Boga. Bóg Swoje Boże Życie udzielił Swemu Synowi.

Stwierdzamy w ew. Jana 1, 4: „W Nim było Życie, a Życie było Światłością ludzi”. A w 1. Jana 1, 1: „Co było od początku, co słyszeliśmy, co oczami naszymi widzieliśmy, na co patrzyliśmy i czego ręce nasze dotykały, o Słowie żywota 2. A żywot objawiony został, i widzieliśmy, i świadczymy, i zwiastujemy wam ów żywot wieczny, który był u Ojca, a nam objawiony został”.

Dlatego zajmujemy się Bogiem-Życiem. A zatem, jeżeli to był Bóg-Życie, który został udzielony Jego Jednorodzonemu Synowi, musiał to być ten sam Bóg-Życie, który jest również udzielony wszystkim Bożym Synom. Właśnie tego Boga-Życie będziemy rozpatrywać dalej w tym rozdziale, który będzie się zajmował stosunkiem między Bogiem a Jego synami.

W 1. Mojżeszowej 1, 11. Bóg umieścił Prawo, by panować nad Życiem i reprodukcją Życia. Ono jest nazwane prawem reprodukcji. I widzimy w tym prawie, że każde nasienie musi zrodzić według swego rodzaju. Dlatego jeżeli Bóg miał Nasienie, a wiemy, że Jego Słowo jest nazwane Nasieniem, to Ono musi zrodzić według Swego rodzaju czy natury.

KURTYNA CZASU 55-0302 E-18 Bóg, który był częścią Boga. Bóg widział od początku, jaki będzie koniec, i Logos przyszło na ziemię, którym był Chrystus, Słowo, mówione Słowo Boże, część Boga, i stało się ciałem, i mieszkało między nami. A potem, my wyszliśmy z Chrystusa, dzięki czemu to samo życie, które było w Bogu, w Chrystusie, jest w tobie. I z taką pewnością, jak Bóg wzbudził go z martwych, tak my musimy przyjść z tą samą rzeczą, jeżeli ten sam Duch jest w nas. Bowiem jest to Duch Boży, czyniący nas synami i córkami Bożymi.

Otóż, widzimy tutaj, że brat Branham cytował po prostu list Pawła do Rzymian, kiedy to powiedział. RZYMIAN 8, 11: „A jeśli Duch tego, który Jezusa wzbudził z martwych, mieszka w was, tedy Ten, który Jezusa Chrystusa z martwych wzbudził, ożywi i wasze śmiertelne ciała przez Ducha Swego, który mieszka w was”.

ZAKON MAJĄCY CIEŃ 54-1203 E-42 Zważajcie teraz, w tym zarodku – lecz kiedy Bóg, kiedy Chrystus był w łonie Marii… Byliście tylko takim malutkim zarodkiem. Zanim to był zarodek… Co było po tym zarodku? Życie. Potem jesteście w tym nadprzyrodzonym; jesteście w szóstej dymensji. Opuściliście zupełnie ludzkie rozumowanie. Jesteście w duchu życia. Każdy mały zarodek ma życie; to życie przychodzi skądś. Życie raka pochodzi z diabła. Twoje życie pochodzi z Boga; to jest ta różnica. A Bóg będąc zamanifestowany w ciele przez Jezusa Chrystusa, Pomazańca, otoczył Samego Siebie komórką Krwi (O, moi drodzy) w łonie Marii – zrodził Swoje Życie. On żył jako człowiek; On umarł jako człowiek, by wydać Swoją Krew, żeby przez Jego ciało i przelanie Jego Krwi każdy wierzący mógł zostać otoczony tą komórką Krwi razem z Nim. Bo jeśli narodzony na nowo duch człowieka jest odziany w tę komórkę Krwi Syna Bożego, to Bóg nie może się już wyprzeć ciebie tak, jak On nie mógłby zaprzeć Samego Siebie. Bo przez jednego Ducha jesteśmy wszyscy ochrzczeni w jedno Ciało i stajemy się uczestnikami tego samego Ducha, który jest w tej komórce Krwi. A Kościół jest otoczony w komórkę Krwi Życia Jezusa Chrystusa. Alleluja. Zatem, my jesteśmy synami Bożymi, współdziedzicami z Jezusem Chrystusem w Królestwie.

ZAKON ŁASKI 54-1006 97 Otóż, kiedy przyszedł Jezus, nie było to tylko ludzkie życie, lecz było to Życie Samego Boga. To właśnie było w Jego Krwi.

WALCZĄC O WIARĘ 55-0220E E-66 Jezus powiedział: „Jeśli się człowiek nie narodzi na nowo, nie może oglądać Królestwa Bożego”. Nie możesz go zrozumieć. Ono jest mistyczną, mityczną rzeczą, dopóki się nie narodzisz na nowo. Wtedy Życie samego Boga wchodzi do ciebie. Wiecznie trwający Żywot Wieczny, Zoe, Boże własne Życie wchodzi do ciebie i potem jesteś częścią Boga. Jesteś Synem Bożym albo córką Bożą. I potem widzisz tak, jak Bóg widzi. Wierzysz tak, jak Bóg wierzy.

TRZECIA PIECZĘĆ 63-0320 254-5 {193} Widzicie teraz, że oni – oni tego nie chcą. Nie chcą Bożego Słowa. Ponieważ ona trzymała się swoich tradycji, sprawiła, że Słowo Boże było bezskuteczne. Tak samo jest dzisiaj z duchową Ewą, ona nie chce… Ona się chce trzymać swoich tradycji i odejść od Słowa Bożego. Ona się znowu trzyma denominacji i swoich wyznań wiary i tradycji jej starszych, zamiast przyjąć Słowo Boże. A kiedy jej zostanie przyniesiona obietnica Słowa na ostateczne dni, ona jej nie przyjmie z powodu jej tradycji, tak samo, jak uczyniła Hebrajska oblubienica, prawdziwe Słowo, choć zamanifestowane, udowodnione, potwierdzone, ona go nie będzie chciała. Dlaczego nie? Ponieważ tam jest jej przedobraz. Ona tego nie może przyjąć. To się zgadza. Ona nie może być lepsza niż jej przedobraz. Rozumiecie? I jest przepowiedziane, że ona tak uczyni, więc jak ją chcecie powstrzymać od czegokolwiek. Otóż, jedyną rzeczą, którą możecie czynić, jest być szczęśliwymi w tym, w czym jesteście. To wszystko, bądźcie na to gotowi. Dobrze. Bóg obiecał w ostatecznych dniach, że On zamanifestuje i potwierdzi Swoje Słowo dla niej, a ona go pomimo tego nie przyjmuje. Wszystko to Bóg obiecał jej przez Swoich sług, proroków, Bóg obiecał przez Jezusa Chrystusa, Bóg obiecał przez Joela, Bóg obiecał przez Pawła, Bóg obiecał przez Malachiasza, Jana, Bóg obiecał przez Jana z Objawienia, przez wszystkich proroków zupełnie dokładnie, czym będzie ostatnie Poselstwo dla niej. Otóż, jeśli chcecie sobie zanotować te miejsca Pisma – oczywiście, wy je wszyscy znacie. Jezus: Jan 14, 12; i Joel: Joel 2, 38; Paweł: 2. Tymoteusza 3; Malachiasz 4. rozdział i Jan z Objawienia: Objawienie 10, 17; 1-17. Rozumiecie? Dokładnie to, co się będzie dziać obecnie. I co to oznacza dla kościoła? Uosobione Słowo stało się na nowo ciałem między Jego ludem, rozumiecie, a oni temu po prostu nie wierzą.

BÓG DOTRZYMUJE SWEGO SŁOWA 57-0306 E-45 Ktokolwiek wierzy w Jezusa Chrystusa, nie mówię, kto wierzy intelektualnie, lecz całym swoim sercem wierzysz w Jezusa Chrystusa, to Boże Życie wchodzi do ciebie i masz Żywot Wieczny. I przeszedłeś ze śmierci do Życia, a Chrystus rzekł: „Nie przyjdzie na sąd, lecz Ja go wzbudzę w ostatecznym dniu”. Otóż, to jest Boże Słowo odnośnie tego. Czy wierzycie Słowu Bożemu albo komuś innemu? Raczej przyjmijcie Boże Słowo w tej sprawie. To się zgadza. Bowiem niebo i ziemia przeminą, lecz Jego Słowo nie przeminie. Więc trzymajcie się Bożego Słowa.

W ogrodzie Eden były dwa drzewa: jedno było Życiem, drugie wiadomościami. Człowiek opuścił Drzewo Życia, by spożywać z drzewa wiadomości. Dzisiaj wieczorem chciałbym rozpatrzyć te dwa słowa bardziej szczegółowo. Dlatego jeżeli otworzycie wasze Biblie w 1. Mojżeszowej rozdział 1, rozpoczniemy czytać od 11. wersetu.

1. Mojżeszowa 1, 11-12: „Potem rzekł Bóg: Niech się zazieleni ziemia zieloną trawą, wydającą nasienie i drzewem owocowym, rodzącym według rodzaju swego owoc, w którym jest jego nasienie na ziemi! I tak się stało. 12. I wydała ziemia zieleń, ziele wydające nasienie według rodzajów jego, i drzewo owocowe, w którym jest nasienie według rodzaju jego. I widział Bóg, że to było dobre”.

W wersecie 11. i 12. widzimy prawo reprodukcji. Każde nasienie musi zrodzić według swego rodzaju. To słowo rodzaj, wymienione w 12. wersecie jest hebrajskim słowem „miyn” a wymawia się „min”. Słowo to oznacza gatunek i odnosi się do natury. „Niech każde nasienie zrodzi według swego własnego gatunku albo natury”. Dlatego Boże Prawo reprodukcji mówi absolutnie przeciw krzyżowaniu. Bo przez krzyżowanie bierze się dwa odrębne gatunki albo natury i zrodzi się życie, które nie jest naturalne. Widzimy zatem, że Boże Prawo reprodukcji jest prawem ochronnym, które ma na celu zachować gatunek albo naturę, którą Bóg włożył do nasienia.

Zatem, do tego punktu widzimy również w tych dwóch wersetach z Pisma, że Bóg umieścił te nasiona na ziemi w tym czasie przez Swoje mówione Słowo. One jeszcze nie są zasadzone w ziemi, lecz Pismo Święte jasno mówi, że one są na ziemi.

Otóż, wiemy, że nie możemy zobaczyć Życia, możecie ujrzeć tylko atrybuty życia, takie jak kolor, zapach, względnie inne atrybuty, na przykład strukturę, przyrost, itd. Dlatego życie to duch. Ono jest niewidzialne i można go zobaczyć tylko dzięki wielu atrybutom, które ono okazuje. Kiedy Bóg wypowiedział te słowa, te nasiona, które On umieścił na ziemi, były jeszcze w postaci duchowej. Nie było manifestacji tych nasion w tym czasie. Lecz Boże Słowo wytyczyło przeznaczony sposób, w jaki miały się rozmnażać. A Bóg powiedział: „Niech się zazieleni ziemia zieloną trawą, wydającą nasienie i drzewem owocowym, rodzącym według rodzaju swego owoc, w którym jest jego nasienie na ziemi! I tak się stało. 12. I wydała ziemia zieleń, ziele wydające nasienie według rodzajów jego, i drzewo owocowe, w którym jest nasienie według rodzaju jego. I widział Bóg, że to było dobre”.

Otóż, wydawałoby się tutaj, że już nastała reprodukcja, lecz tak nie jest. Przynajmniej nie w widzialnym sensie tego słowa, widzimy bowiem dalej w wersetach 14-15, że słońce nie było jeszcze stworzone, a jeżeli nie ma światłości słońca, to żadne życie nie może się zamanifestować na ziemi.

1. Mojżeszowa 1, 14-19: „Potem rzekł Bóg: Niech powstaną światła na sklepieniu niebios, aby oddzielały dzień od nocy i były znakami dla oznaczania pór, dni i lat! 15. Niech będą światłami na sklepieniu niebios, aby świecić nad ziemią! I tak się stało. 16. I uczynił Bóg dwa wielkie światła: większe światło, aby rządziło dniem, i mniejsze światło, aby rządziło nocą, oraz gwiazdy. 17. I umieścił je Bóg na sklepieniu niebios, aby świeciły nad ziemią. 18. I rządziły dniem i nocą oraz aby oddzielały światłość od ciemności. I widział Bóg, że to było dobre. 19. I nastał wieczór, i nastał poranek - dzień czwarty”.

Ponadto zobaczymy również w wersecie 11, że te nasiona miały być zasiane do gleby, a kiedy one są zasiane do gleby, to one wykiełkują z gleby, jak dyktuje Boże prawo w wersecie 12.

Zauważcie w 12. wersecie, że ziemia ma zrodzić. To oznacza, że one musiały wyróść z ziemi, lecz do tego momentu nasiona leżały tylko na powierzchni ziemi. One musiały jeszcze zostać zasiane. Lecz widzimy w wersecie 12. kolejność, w jakiej one mają wyróść. Zatem:

#1) W 11. wersecie widzimy mówione nasienie Słowa wychodzące i produkujące nasiona.

#2) Te nasiona są umieszczone na ziemi.

#3) One tam czekają na zasianie, by wykiełkować z ziemi i zamanifestować się. To jest więc kolejność, w jakiej mają wyróść.

Jeśli potem uważnie czytamy w rozdziale 1. widzimy, że były powołane słowem do istnienia wszystkie zwierzęta i wszelkie stworzenia w morzu, a na koniec człowiek.

1. Mojżeszowa 1, 20-31: „Potem rzekł Bóg: Niech zaroją się wody mrowiem istot żywych, a ptactwo niech lata nad ziemią pod sklepieniem niebios! 21. I stworzył Bóg wielkie potwory i wszelkie żywe, ruchliwe istoty, którymi zaroiły się wody, według ich rodzajów, nadto wszelkie ptactwo skrzydlate według rodzajów jego; i widział Bóg, że to było dobre. 22. I błogosławił im Bóg mówiąc: Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie wody w morzach, a ptactwo niech się rozmnaża na ziemi! 23. I nastał wieczór, i nastał poranek - dzień piąty. 24. Potem rzekł Bóg: Niech wyda ziemia istotę żywą według rodzaju jej: bydło, płazy i dzikie zwierzęta według rodzajów ich. I tak się stało. 25. I uczynił Bóg dzikie zwierzęta według rodzajów ich, i bydło według rodzaju jego, i wszelkie płazy ziemne według rodzajów ich; i widział Bóg, że to było dobre. 26. Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas i niech panuje nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad bydłem, i nad całą ziemią, i nad wszelkim płazem pełzającym po ziemi. 27. I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich. 28. I błogosławił im Bóg, i rzekł do nich Bóg: Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię, i czyńcie ją sobie poddaną; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad wszelkimi zwierzętami, które się poruszają po ziemi! 29. Potem rzekł Bóg: Oto daję wam wszelką roślinę wydającą nasienie na całej ziemi i wszelkie drzewa, których owoc ma w sobie nasienie: niech będzie dla was pokarmem! 30. Wszystkim zaś dzikim zwierzętom i wszelkiemu ptactwu niebios, i wszelkim płazom na ziemi, w których jest tchnienie życia, daję na pokarm wszystkie rośliny. I tak się stało. 31. I spojrzał Bóg na wszystko, co uczynił, a było to bardzo dobre. I nastał wieczór, i nastał poranek - dzień szósty”.

Otóż, jeśli będziemy dalej czytać w rozdziale 2. stwierdzimy, że to nie jest inne sprawozdanie o stworzeniu, ale kontynuacja tego samego sprawozdania o stworzeniu. W rozdziale 1. widzimy tylko wychodzące od Boga mówione Słowo i powołujące do istnienia duchowe istoty. Lecz w rozdziale 2. widzimy, że Bóg przyodział te duchowe istoty prochem ziemi.

1 Mojżeszowa 2, 1-7: „Tak zostały ukończone niebo i ziemia oraz cały ich zastęp. 2. I ukończył Bóg w siódmym dniu dzieło swoje, które uczynił, i odpoczął dnia siódmego od wszelkiego dzieła, które uczynił. 3. I pobłogosławił Bóg dzień siódmy, i poświęcił go, bo w nim odpoczął od wszelkiego dzieła swego, którego Bóg dokonał w stworzeniu. 4. Takie były dzieje nieba i ziemi podczas ich stworzenia. W dniu, kiedy Pan Bóg uczynił ziemię i niebo”,

Zauważcie to słowo generacje (dzieje) użyte tutaj. Jest to Hebrajskie słowo „towldah” wymawiane „to led aw”, a oznacza wyliczanie albo sprawozdanie o rezultatach stworzenia.

 5. „A jeszcze nie było żadnego krzewu polnego na ziemi ani nie wyrosło żadne ziele polne, bo Pan Bóg nie spuścił deszczu na ziemię i nie było człowieka, który by uprawiał rolę”,

Chcę zatem, abyście teraz zwrócili uwagę, że nam jest podane sprawozdanie o stworzeniu aż do tego momentu – życia mówionego słowa (duchowego życia) każdego nasienia i zwierzęcia. Wiemy, że to jest prawdą, ponieważ było nam powiedziane, że to sprawozdanie o tych stworzeniach było, zanim one były na ziemi.

5. „A jeszcze nie było żadnego krzewu polnego na ziemi ani nie wyrosło żadne ziele polne… 6. A tylko mgła wydobywała się z ziemi i zwilżała całą powierzchnię gleby, 7. Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia. Wtedy stał się człowiek istotą żywą”.

Otóż, w rozdziale 1, 26-27 widzimy, że Bóg już stworzył człowieka na Swój własny Obraz.

Zwróćcie tutaj uwagę, że do tego momentu Bóg stworzył człowieka na Swój Obraz. A wiemy, że „Bóg jest Duchem i ci, którzy Mu oddają cześć, muszą Mu oddawać cześć w Duchu i w Prawdzie”, ponieważ to właśnie powiedział nam Sam Jezus w ew. Jana 4, 24.

Widzimy teraz w 1. Mojżeszowej 1, 26, że to Bóg powiedział: „Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas…” A w 27. wersecie Bóg wykonuje to, co On powiedział… „Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boga stworzył Go”. Potem w rozdziale 2. widzimy, że Bóg przyodział człowieka w ciało z prochu, dając mu manifestację.

7. „Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza dech żywota. I stał się człowiek duszą żyjącą”.

Zanim pójdziemy trochę dalej, wyjaśnijmy po prostu kilka spraw wprost tutaj. Bóg mówi i On powiedział: „Uczyńmy człowieka na nasz obraz, podobnego do nas…” Otóż, z kim On tu rozmawia? On mówi: „Uczyńmy”. A potem mówi: „na nasz Obraz”! Kto jest Obrazem Boga przede wszystkim?

Hebrajczyków 1, 1-3: „Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków; 2. Ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył. 3. On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty [wyrażonym obrazem względnie odblaskiem albo wizerunkiem Boga] i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach. 4. I stał się o tyle możniejszym od aniołów, o ile znamienitsze od nich odziedziczył imię. 5. Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Tyś jest Synem moim, Jam cię dziś zrodził? I znowu: Ja mu będę ojcem, a on będzie mi synem?”

POSZERZONA wersja mówi o Nim: „On jest jedynym wyrażeniem Chwały Bożej – Światłością, odblaskiem Boskości, i On jest doskonałym odbiciem i wiernym obrazem natury Boga”.

HEBRAJCZYKÓW ROZDZIAŁ 1. 57-0821 129 1-32 Oto, co się wydarzyło. O! (wybaczcie mi). To przenosi mnie po prostu wprost tam, gdzie ja to lubię. Rozumiecie? Logos i to Wielkie Źródło; to Wielkie Źródło Ducha, który nie miał ani początku ani końca. Ten Wielki Duch zaczął się formować w stworzeniu, a tym Logos, które wyszło z Niego, był Syn Boży. Była to jedyna widzialna forma, którą miał Duch. I On był teofanią, to znaczy ciałem, a to ciało było jak ludzkie.

Z przemówienia PYTANIA I ODPOWIEDZI DO 1. MOJŻ. 53-0729 010 „Z Boga wyszło Logos, którym był Syn Boży, potem z Logos, którym było Słowo („Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo. A Słowo ciałem się stało i mieszkało między nami”.) – z Logos wyszedł człowiek.

012 Zatem: „Żaden człowiek nie widział Ojca – nigdy”. Nikt nie mógł zobaczyć człowieka w postaci cielesnej, ponieważ Bóg nie jest w postaci ciała; Bóg jest Duchem. Rozumiecie? Dobrze. „Boga nikt nigdy nie widział, tylko jednorodzony Ojca – ten nam opowiedział”. Ew. Jana 1. Rozumiecie? Otóż, ale zwróćcie teraz uwagę – nie było tam niczego, była tylko przestrzeń kosmiczna. Nie było światłości, nie było ciemności; nie było niczego; wydawało się, że nie ma niczego. Lecz w tym jest wielka nadprzyrodzona Istota, Jahwe Bóg.

013 A zatem, następną rzeczą, którą zaczynamy oglądać oczyma nadprzyrodzonego wzroku – widzimy małą białą Światłość formującą się tam. Co to jest? Przez znawców Biblii została nazwana „Logos” albo „pomazaniec” albo „pomazanie”, względnie, jak miałem zamiar powiedzieć: Część Boga zaczęła się rozwijać w coś, żeby ludzkie istoty mogły mieć pewnego rodzaju pojęcie, czym On jest. Była to niewielka, mała Światłość poruszająca się. To było Słowo Boże. Otóż, Sam Bóg zrodził tego Syna, co się stało przed powstaniem pierwszego atomu, względnie zanim było powietrze, by powstał atom. To było… Widzicie, Jezus powiedział: „Uwielbij Mnie, Ojcze, tą chwałą, którą mieliśmy przed założeniem świata”. Widzicie, w zamierzchłej przeszłości…

018 A potem On wypowiedział to zdanie: „Uczyńmy (Kto? Ojciec i Syn) człowieka na nasz obraz”. Otóż, gdyby człowiek został stworzony jak coś podobnego do tej małej świętej Światłości tam wówczas, lub czegoś podobnego, nie byłoby go można zobaczyć (chodzi tu o duchową istotę)… Tutaj był Bóg i odsłonił Samego Siebie teraz w postaci „uczyńmy człowieka (który był Jego synem, potomkiem z Niego) człowieka na Nasz obraz (On był nadprzyrodzoną istotą), i niechaj panuje nad zwierzętami polnymi, i tak dalej”. Więc człowiek przewodził zwierzętom i wszystkiemu, tak samo jak Duch Święty prowadzi prawdziwie wierzącego dzisiaj. Głos człowieka mówił i rzekł… nazwał bydło w ten sposób, zawołał owce na to pastwisko, zawołał ryby do tej wody. Widzicie, on miał władzę, wszystko było mu posłuszne.

019 Otóż, lecz nie było wówczas człowieka, któryby uprawiał ziemię (1. Mojżeszowa 2) – nikt nie uprawiał ziemi. „I potem Bóg ukształtował człowieka (1. Mojżeszowa 2, 7.) z prochu ziemi”. My to teraz śledzimy; On ukształtował człowieka z prochu ziemi i włożył tego nadprzyrodzonego Ducha…

Powracając teraz do tej sceny tworzenia, zaczniemy w 2. rozdziale od 8. wersetu: „Nasadził też był Pan Bóg sad w Eden, na wschód słońca, i postawił tam człowieka, którego był stworzył. 9. I wywiódł Pan Bóg z ziemi wszelkie drzewo wdzięczne na wejrzeniu, i smaczne ku jedzeniu”.

 Zatrzymajmy się teraz tutaj na chwilę i chciałbym, żebyście zauważyli, że Bóg obecnie sadzi. Pismo Święte mówi nam, że Bóg sadzi, i potem z ziemi wyrasta wszelkie drzewo, które jest smaczne ku jedzeniu i wdzięczne na wejrzeniu. Potrafię sobie po prostu wyobrazić wszystkie te kolory i aromaty, i piękne owoce, wychodzące z tego ogrodu.

Jeżeli uważacie starannie, wszystkie drzewa, które były zasadzone do ziemi przez Boga, były smaczne ku jedzeniu lub wdzięczne dla wzroku. Lecz czytajmy dalej, bo stwierdzamy, że tam są dwa inne drzewa, które znajdowały się również w tym ogrodzie, ale nie wiemy, jak one się tam dostały, ponieważ o tych dwu nie jest powiedziane, że zostały zasadzone.

 9. „I wywiódł Pan Bóg z ziemi wszelkie drzewo wdzięczne na wejrzeniu, i smaczne ku jedzeniu i drzewo żywota w pośrodku sadu; i drzewo wiadomości dobrego i złego”.

Przeskoczmy teraz naprzód do 15. wersetu: „15. Wziął tedy Pan Bóg człowieka, i postawił go w sadzie Eden, aby go sprawował, i aby go strzegł. 16. Tedy rozkazał Pan Bóg człowiekowi, mówiąc: Z każdego drzewa sadu jeść będziesz. 17. Ale z drzewa wiadomości dobrego i złego, jeść z niego nie będziesz; albowiem dnia, którego jeść będziesz z niego, śmiercią umrzesz. 18. Rzekł też Pan Bóg: Nie dobrze być człowiekowi samemu; uczynię mu pomoc, która by była przy nim. 19. A gdy stworzył Pan Bóg z ziemi wszelki zwierz polny, i wszelkie ptactwo niebieskie, tedy je przywiódł do Adama, aby obaczył jakoby je nazwać miał; a jakoby nazwał Adam każdą duszę żywiącą, tak aby było imię jej. 20. Tedy dał Adam imiona wszystkiemu bydłu, i ptactwu niebieskiemu, i wszelkiemu zwierzowi polnemu. Lecz Adamowi nie była znaleziona pomoc, która by przy nim była”.

Przypomnijcie sobie teraz, w 1. rozdziale Bóg wszystko wypowiedział; wszystkie formy życia, które Bóg wypowiedział, pojawiły się tylko w postaci duchowej. Lecz teraz Bóg doprowadza je również do manifestacji, dając im ciało z prochu ziemi. Dlatego pamiętajcie tylko to: Mówione Słowo jest oryginalnym nasieniem.

Obiecaliśmy, że zbadamy, skąd przyszły te dwa inne drzewa. Jak widzieliście w rozdziale drugim, Bóg zasadził każde drzewo w ogrodzie z wyjątkiem dwóch drzew. Te dwa drzewa odróżniają się od wszystkich innych drzew, ponieważ wszystkie inne drzewa zostały zasadzone, lecz te dwa nie były zasadzone. Więc skąd się wzięły te dwa drzewa i czym – albo powiemy kim były te dwa drzewa.

Żebyśmy mogli odróżnić jakiekolwiek dwie rzeczy, musimy mieć sposób, jak je sklasyfikować. Ze względu na to, że prawo reprodukcji mówiło, iż każde nasienie musi zrodzić według swego własnego rodzaju, ustaliliśmy pewną zasadę. A ona jest taka, że jeśli każde nasienie ma w sobie życie i każde nasienie może zrodzić tylko według swego własnego rodzaju albo natury, to musimy się przypatrzeć naturze tych dwóch drzew, które nie zostały zasadzone, i zobaczymy, co ich natura mówi nam o nich.

Tak czy owak, w każdej dziedzinie nauki wyznaczamy różnice opierając się na tym, co widzimy. Nazywa się to „dane empiryczne”, to znaczy dane, które można obserwować. Potrafimy rozpoznać różnicę między jaworem a dębem na podstawie danych empirycznych. Kształt listków, natura kory, kształt drzewa, itd. Ta forma nauki nazywa się botaniką, która jest gałęzią biologii, która zajmuje się roślinami, ich życiem, ich strukturą, ich wzrostem, ich charakterystycznymi cechami, a zatem ich klasyfikacją. Dlatego jeśli mamy zrozumieć różnicę między tymi dwoma drzewami, które były w ogrodzie, lecz nie zostały tam zasadzone, musimy zacząć od badania ich charakterystycznych cech, abyśmy mogli określić ich naturę.

Pierwszym drzewem, które będziemy badać, jest drzewo Życia. Zauważcie, że jego nazwa mówi o życiu. Ono jest Drzewem Życia. Więc jeśli mamy stwierdzić cokolwiek o tym Drzewie, musimy iść do Źródła Życia, którym jest Sam Bóg, a skoro On jest Słowem, to jeśli mamy stwierdzić coś o tym Drzewie Życia, musimy przejść do Słowa Bożego.

Wiemy już, że Bóg jest Źródłem Życia. Na początku Bóg był wielkim Źródłem Życia, jak widzimy w PSALMIE 36, 10: „Bo u ciebie jest źródło życia, W światłości twojej oglądamy światłość”. Stwierdzamy, że Jan rozpoznał ten atrybut Boga tak samo. Ew. Jana 1, 1-4: „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. 2. Ono było na początku u Boga. 3. Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało. 4. W nim było życie, a życie było światłością ludzi”.

Bóg był na początku sam, a w Nim było Życie. A kiedy On zaczął wydawać na świat to Życie, ono weszło najpierw do Jego Syna. Widzimy więc, że Bóg, to Wielkie Źródło Życia, zaczął wypełniać Swój wielki plan, by zamanifestować Samego Siebie, i On zaczął go wypełniać przez to, że najpierw wydał na świat Syna. Znajdujemy w ew. Jana 5, 26: „Jak bowiem Ojciec ma żywot sam w sobie, tak dał i Synowi, by miał żywot sam w sobie”.

Otóż, jedna sprawa, której nie śmiemy zapomnieć: Adamowi nie było zabronione spożywać z Drzewa Życia. Było mu tylko zabronione spożywać z drzewa wiadomości. W księdze OBJAWIENIA 2, 7 : „Kto ma uszy, niechaj słucha, co Duch mówi do zborów. Zwycięzcy dam spożywać z drzewa żywota, które jest w raju Bożym”. Widzimy więc, że Bóg chciał, aby człowiek spożywał z Drzewa Życia, lecz zanim spożył z niego, spożył z drzewa wiadomości, a kiedy to uczynił, musiał żąć jego przekleństwo: „Dnia, którego spożyjesz z niego, tego dnia na pewno umrzesz”.

1. Mojżeszowa 2, 16-17: „I dał Pan Bóg człowiekowi taki rozkaz: Z każdego drzewa tego ogrodu możesz jeść, 17. Ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy tylko zjesz z niego, na pewno umrzesz”. Dlatego człowiek mógł spożywać z Drzewa Życia. Lecz zauważcie, co się stało, kiedy spożył z zakazanego drzewa wiadomości. 1. Mojżeszowa 3, 22-24 „I rzekł Pan Bóg: Oto człowiek stał się taki jak my: zna dobro i zło. Byleby tylko nie wyciągnął teraz ręki swej i nie zerwał owocu także z drzewa życia, i nie zjadł, a potem żył na wieki! 23. Odprawił go więc Pan Bóg z ogrodu Eden, aby uprawiał ziemię, z której został wzięty. 24. I tak wygnał człowieka, a na wschód od ogrodu Eden umieścił cheruby i płomienisty miecz wirujący, aby strzegły drogi do drzewa życia”.

Dlatego Bóg wysłał ognisty miecz w rękach cherubinów, by zachować, chronić i strzec drogi do Drzewa Życia. Człowiek nie mógł spożywać z Drzewa Życia w Swoim upadłym stanie.

Otóż, dotychczas nie rozumieliśmy zbyt wiele odnośnie tego Drzewa Życia. Wiemy, że w nim są niezbędnie konieczne charakterystyczne cechy Życia, a to Życie przyszło od Boga, który jest źródłem Życia. Lecz dlaczego Ono jest opisane jako Drzewo? To właśnie zbija ludzi z tropu, gdy szukają prawdy. Bóg posługuje się przedobrazami i cieniami, a ludziom jest pozostawione, by sami odszyfrowali, co jest przeznaczone dla nich, a co nie jest. Przypomnijcie sobie, w ew. Mateusza 13. Jezus powiedział: „wam dane jest znać tajemnice Królestwa Niebios, ale tamtym na zewnątrz nie jest dane, dlatego On mówi do nas w podobieństwach”. Musimy zatem wiedzieć, co przedstawia symbolizm tego Drzewa.

PSALM 1, 1-3: „Błogosławiony mąż, który nie idzie za radą bezbożnych ani nie stoi na drodze grzeszników, ani nie zasiada w gronie szyderców, 2. Lecz ma upodobanie w zakonie Pana i zakon jego rozważa dniem i nocą. 3. Będzie on jak drzewo zasadzone nad strumieniami wód, wydające swój owoc we właściwym czasie, którego liść nie więdnie, a wszystko, co uczyni, powiedzie się”.

Otóż, nie ma żadnych wątpliwości, że to miejsce Pisma mówi metaforycznie o ludziach jako drzewach. Zaleźliśmy to w 1. Psalmie, gdzie sprawiedliwy człowiek jest przypodobany do drzewa, które jest zasadzone nad strumieniami wód, i znajdujemy to również w Księdze Judy, gdzie odnosi się to do naturalnego człowieka.

Judy 1, 10-12: „Ci zaś bluźnią przeciwko rzeczom, których nie znają, natomiast rzeczy, które w naturalny sposób jak nierozumne zwierzęta poznają, gubią ich. 11. Biada im! Bo poszli drogą Kaina i pogrążyli się w błędzie Balaama dla zapłaty, i zginęli w buncie Korego. 12. Oni to są zakałą na waszych ucztach miłości, w których bez obawy biorą udział i tuczą siebie samych, chmurami bez wody unoszonymi przez wiatry, drzewami jesiennymi, które nie rodzą owoców, dwakroć obumarłymi, wykorzenionymi”.

I widzimy, że drzewa zwykle reprezentują ludzi, jak widzimy w ew. Marka 8, 22-24: „I przybyli do Betsaidy. I przyprowadzili do niego ślepego, i prosili go, aby się go dotknął. 23. A On wziął ślepego za rękę, wyprowadził go poza wieś, plunął w jego oczy, włożył nań ręce i zapytał go: Czy widzisz coś? 24. A ten, przejrzawszy, rzekł: Spostrzegam ludzi, a gdy chodzą, wyglądają mi jak drzewa”.

Kto zatem jest tym Drzewem Życia? Znajdujemy naszą odpowiedź w Księdze Izajasza 53, 1-2: „Kto uwierzył wieści naszej, a ramię Pana komu się objawiło? 2. Wyrósł bowiem przed nim jako latorośl i jako korzeń z suchej ziemi. Nie miał postawy ani urody, które by pociągały nasze oczy, i nie był to wygląd, który by nam się mógł podobać”.

Otóż, wszyscy czytelnicy Biblii wiedzą, że tu jest mowa o naszym Panu Jezusie Chrystusie. A więc widzimy, że On jest Drzewem Życia, które było w Ogrodzie. Kto zatem był tym innym drzewem, drzewem wiadomości. Otóż, widzieliśmy już w liście Judy, że ci, którzy są nazwani nierozumnymi zwierzętami, są również nazwani drzewami, lecz to, co poznają w naturalny sposób jak nierozumne zwierzęta, w tym gubią samych siebie. Werset 12: „Biada im! bo są drzewami uschniętymi, które nie rodzą owoców, dwakroć obumarłymi, wykorzenionymi”.

Dlatego jeśli Pismo Święte mówi o ludziach, sprawiedliwych i niesprawiedliwych, mówi jako o drzewach. Więc jeśli oni są drzewami, to oni musieli pochodzić z drzew, bowiem każde nasienie musi zrodzić według swego rodzaju. Otóż, nie myślcie sobie, że to jest dziwne, iż ludzie są przypodobani do drzew, mimo wszystko ludzie są przypodobani również do pszenicy i kąkolu, oraz do trawy polnej. Lecz do tego rozważania posłużymy się tylko metaforycznym obrazem – drzewami, skoro zajmujemy się tymi dwoma indywidualnymi drzewami w ogrodzie Eden, które tam nie zostały zasadzone. Brat Branham nauczał nas, że te dwa drzewa to Chrystus i szatan. W Księdze Wieków Kościoła on powiedział: „Rozpoczniemy tym faktem, że w środku ogrodu były te DWA drzewa. Drzewem Życia był Jezus. Tym innym drzewem jest stanowczo szatan, ze względu na to, jaki owoc zrodziło to drzewo. Wiemy zatem, że obydwa drzewa miały jakiś związek z człowiekiem, inaczej nie zostałyby tam umieszczone”.

Inną rzeczą, którą musimy zrozumieć, jest to, że jedno drzewo było Drzewem Życia, a to drugie, nazwane drzewem wiadomości, było również drzewem śmierci, „bo dnia, którego spożyjecie z niego, tego dnia umrzecie” – tak powiedział Bóg. Słyszymy, że brat Branham mówi to samo w poselstwie SADZAWKA BETEZDA 50-0811 „W ogrodzie Eden były dwa drzewa. Jedno z nich było Drzewem Życia. Gdyby człowiek spożywał z tego Drzewa, żyłby na wieki. A to drugie było drzewem wiadomości, które było drzewem śmierci, które było też drzewem choroby”.

WIARA RAZ DAROWANA ŚWIĘTYM 53-1129A Wierzę zatem, że Drzewem Życia był Jezus Chrystus. „Kto je ciało Moje i pije Moją Krew, ma Żywot Wieczny”. On jest Drzewem Życia.

KSIĘGA WIEKÓW KOŚCIOŁA Rozdział 3 – EFESKI WIEK KOŚCIOŁA 97-4 Lecz czym jest Drzewo Życia? Otóż, przede wszystkim chcielibyśmy się dowiedzieć, co przedstawia to Drzewo. W 4. Mojżeszowej 24, 6, kiedy Balaam opisywał Izraela, powiedział, że oni są „drzewami aloesu (wonnymi drzewami), które zasadził Pan”. Poprzez całe Pismo Święte drzewa dotyczą ludzi, jak jest powiedziane w Psalmie 1. Tak więc Drzewo Życia musi być Osobą Życia, a tą jest Jezus. Otóż, w ogrodzie Eden były dwa drzewa stojące na jego środku. Jedno było Drzewem Życia, drugie było Drzewem wiadomości dobrego i złego. Człowiek miał żyć z Drzewa Życia, lecz nie miał się dotykać tego drugiego drzewa, bo mu groziła śmierć. Lecz człowiek skosztował z tego drugiego drzewa, a kiedy to uczynił, śmierć wstąpiła do niego przez jego grzech, i on został odłączony od Boga. Otóż, to Drzewo wówczas w Edenie – tym Drzewem, które było Źródłem Życia, był Jezus. W ew. Jana od szóstego do ósmego rozdziału Jezus przedstawia Samego Siebie jako Źródło wiecznego Życia. On nazwał Samego Siebie Chlebem z niebios. On mówił o wydaniu Samego Siebie i jeśli człowiek będzie spożywał z Niego, nigdy nie umrze. On orzekł, że znał Abrahama, oraz że On był już przed Abrahamem. On prorokował, że On Sam da im wodę życia, a jeśli człowiek będzie ją pił, nigdy pragnąć nie będzie, lecz będzie żył wiecznie. On pokazał samego Siebie jako ten WIELKI JAM JEST. On jest Chlebem Życia, Źródłem Życia, Tym Wiekuistym, DRZEWEM ŻYCIA. On był tam wówczas w Edenie na środku ogrodu, tak samo jak On będzie wpośród raju Bożego. Niektórzy uważają, że te dwa drzewa w ogrodzie były tylko dalszymi dwoma drzewami, podobnymi do tych drzew, które tam Bóg zasadził. Lecz uważni znawcy wiedzą, że tak nie jest. Kiedy Jan Chrzciciel wołał, że siekiera jest przyłożona do korzeni wszystkich drzew, on po prostu nie mówił o naturalnych drzewach, lecz o duchowych zasadach. Otóż, w 1. Jana 5, 11 on mówi: „A takie jest to ŚWIADECTWO, że żywot wieczny dał nam Bóg, a żywot ten jest w Synu Jego”. Jezus powiedział w ew. Jana 5, 40: „Ale mimo to do Mnie przyjść nie chcecie, aby mieć żywot”. Zatem to świadectwo, Boże Słowo mówi jasno i wyraźnie, że ŻYWOT, WIECZNY ŻYWOT jest w Synu. Nie ma Go nigdzie indziej. 1. Jana 5:12: „Kto ma Syna, ma żywot; kto nie ma Syna Bożego, NIE ma żywota”. A skoro to świadectwo nie może zostać zmienione, nie może zostać ujęte z Niego ani dodane do niego, więc to świadectwo oświadcza, że ŻYCIE JEST W SYNU… Ze względu na to, że tak jest, TYM DRZEWEM W OGRODZIE MUSIAŁ BYĆ JEZUS. Dobrze. Jeżeli Drzewem Życia jest osoba, to Drzewem Wiadomości Dobrego i Złego jest RÓWNIEŻ osoba. Nie może być inaczej. Tak więc Ten Sprawiedliwy i Nikczemnik stali tam obok siebie na środku ogrodu Eden.

Ezechiel 28, 12b-19: „Tak mówi Wszechmocny Pan: Ty, który byłeś odbiciem doskonałości [choć przypieczętowałeś Znak, wzór], pełnym mądrości [pełnią mądrości] i skończonego piękna, 13. Byłeś w Edenie, ogrodzie Bożym; okryciem twoim były wszelakie drogie kamienie: karneol, topaz i jaspis. chryzolit, beryl i onyks, szafir, rubin i szmaragd; ze złota zrobione były twoje bębenki, a twoje ozdoby zrobiono w dniu, gdy zostałeś stworzony. 14. Obok cheruba, który bronił wstępu, postawiłem cię; byłeś na świętej górze Bożej, przechadzałeś się pośród kamieni ognistych. 15. Nienagannym byłeś w postępowaniu swoim od dnia, gdy zostałeś stworzony, aż dotąd, gdy odkryto u ciebie niegodziwość. [słowo niegodziwość – tutaj jest hebrajskie słowo „evel” i ono mówi o nieprawości i o złym słowie w jego ustach] 16. Przy rozległym swoim handlu napełniłeś swoje wnętrze gwałtem i zgrzeszyłeś. Wtedy to wypędziłem cię z góry Bożej [jako skalanego], a cherub, który bronił wstępu, wygubił cię spośród kamieni ognistych. 17. Twoje serce było wyniosłe z powodu twojej piękności. Zniweczyłeś [wypaczyłeś] swoją mądrość skutkiem swojej świetności. Zrzuciłem cię na ziemię; postawiłem cię przed królami, aby się z ciebie naigrawali. 18. Zbezcześciłeś moją świątynię z powodu mnóstwa swoich win, przy niegodziwym swoim handlu. Dlatego wywiodłem z ciebie ogień i ten cię strawił; obróciłem cię w popiół na ziemi na oczach wszystkich, którzy cię widzieli. 19. Wszyscy, którzy cię znali pośród ludów, zdumiewali się nad tobą; stałeś się odstraszającym przykładem, przepadłeś na wieki”.

PRZEMIENIAJĄCA MOC 65-1031M 280 ”I zauważcie, w życiu kościoła – przed dawnymi czasy bywało zazwyczaj w życiu kościoła tak, że kiedy prorok miał coś od powiedzenia – TAK MÓWI PAN, to ludzie poszli za tym. Oni się tego ściśle trzymali. Poszli za tym. Lecz obecnie: „Ja nie lubię tego człowieka. Przegłosujcie i wypędźcie go stąd”. Rozumiecie, rozumiecie? Czy tak? Rozumiecie, oni już więcej nie mają zrozumienia. Ludzie już więcej nie są poruszani Duchem Bożym. Boże Słowo jest Jego Duchem i Jego Słowo przychodzi do Jego proroka. A to Słowo powinno cię przemienić z tych świeckich rzeczy na obraz synów i córek Bożych. A Słowo może tylko przyjść przez tych proroków – kiedy oni mówią. A ono musi być porównywane ze Słowem i okazać się, że jest Słowem. Jeśli potem przyjmiesz to Słowo, Ono przemieni cię ze syna tego świata lub córki tego świata na syna i córkę Bożą.